profil

Udowodnij, że „Pan Tadeusz” jest utworem o odchodzącym w przeszłość świecie Polski szlacheckiej.

poleca 85% 663 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

„Pan Tadeusz” autorstwa Adama Mickiewicza jest utworem odchodzącym w przeszłość świecie Polski szlacheckiej.
Świat, który opisuje Adam Mickiewicz to pop pierwsze inna, miniona epoka. Po drugie jesty to świat zaściankowej szlachty, której już nie ma.
„Pan Tadeusz” powstał w Paryżu, kiedy Polski nie było na mapie na wskutek tęsknoty Adama Mickiewicza za ojczyzną. Autor miał świadomość, że szlachta powoli schodzi z areny dziejów, dlatego w „Panu Tadeuszu”, chcąc to podkreślić często używał przymiotnika „ostatni” np.: „ostatni Woźny trybunału”, „ostatni co tak poloneza wodzi”, „ostatni z Horeszków”, „ostatni klucznik”, „ostatni zajazd na Litwie”, dlatego też opisał Polskę jako Polskę Szlachecką.
Bohaterowie eposu autorstwa Mickiewicza wywodzą się z rodu szlacheckiego, co w tamtych czasach miało duże znaczenie. W dzisiejszej Polsce nikt już nie przywiązuje do tego szczególnej wagi. Nie ma tak, jak w Anglii; nie ma królów, księżniczek, książąt. W Polsce odeszło to w zapomniane.
Wiele osób, jak już wspominałam, chętnie nawet przypisałoby sobie szlacheckie pochodzenie, a jeszze więcej chciałoby żyć jak "panowie szlachta", aby znów ktoś za nich "giął" kark, a oni wydawaliby bale, polowania, pikniki itd. Są też ludzie, którzy starają się utrzymać choć namiastkę tych tradycji - które świadczą nie tyle o szlacheckim pochodzeniu, ile o polskości.
Jednym z systemów reguł wprowadzającym ład jest zbiór zasad regulujących czynności i sposoby zachowań zgodnie z tradycją. Dzięki temu każdy posiłek, spacer, grzybobranie staje się rytuałem uświęcającym codzienność i nadającym jej głęboki sens, a każdy jego uczestnik ma swoje miejsce i rolę. Tradycja była ostoją polskości w Soplicowie.
Adam Mickiewicz z niezwykłym sentymentem opisywał szlachtę polską, tworząc braz życia dworskiego, w którym wszelkie konflikty i spory znajdują szczęśliwy finał. Mimo sentymentu poeta potrafił zdobyć się na obiektywizm, ukazując zarówno zalety jak i wady szlachty.
Jak już pisałam, tamtejsze tradycje obecnie są traktowane jako zwyczaje polskiej szlachty, choć niektóre z nich przetrwały jako obyczaj do dziś.
Pierwszym z najważniejszych obrzędów, które się zachowały jest gotowanie bigosu po polowaniu. Bigos ten był bardzo smaczny, grzano go w kociołkach („...W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno Bigosu smak prawdziwy, kolor i woń cudną..”) W tej chwili bigos gotuje się przede wszystkim w okresie świątecznym.
Drugim ważnym obrzędem jest gościnność. W „Panu Tadeuszu” Sędzia troszczył się o swoich gości i zostawiał ich na noc o czym świadczy cytat „... Bo Sędzia nigdy nie chciał, wg nowej mody, Odsyłać konie gości Żydom do gospody. (...) On pana zastępuje i on, w niebytności Pana, zwykł sam przyjmować i zabawiać gości.. Obecnie Pan domu rzadko zostawia swoich gości na noc, chociaż nadal Polacy znani są ze swej gościnności i nadal żywe jest przysłowie: "Gość w dom, Bóg w dom".
Kolejnym zwyczajem jest szacunek młodej pary do swoich gości, co w pełni się zachowało, a mianowicie młodzi pełnią obowiązki gospodarza podczas uczty weselnej, podając i częstując weselników. („..Tadeusz i Zofija do stołu nie siedli; zajęci częstowaniem włościan, chodząc jedli..”).
Dawniej ważne uroczystości zaczynano od poloneza, obecnie tańca narodowego. Nie ma już tej tradycji, ale zachowało się to w tradycjach szkolnych. Nie nosimy już też strojów narodowych.
Uprzedni ubiór szlachecki składał się z określonych elementów, tzn. każdy szlachcic ubrany był bardzo podobnie (..Woźny pas mu odwiązał, pas słucki, pas lity, Przy którym świecą gęste kutasy jak kity, Z jednej strony złotogłów w purpurowe kwiaty, Na wywrót jedwab czarny, posrebrzany w kraty....).
Ważna była także kolejność zasiadania do stołu (księga I wersy 300-3007) lub na spacerze czy podczas jego powrotu (księga I, wersy 210-227). Świadczyło to o kulturze i szacunku. Dzisiaj chłopcy nie zwracają większej uwagi na to, aby dziewczęta szły przed nimi, młodzież także nie szanuje tak jak kiedyś starszych ludzi. Rodzice nie zwracają uwagi tak jak dawniej na zasady dobrego wychowania.
Innym zwyczajem, który zachował się do dziś, jest gotowanie rosołu, tyle że taki rosół jaki my mamy obecnie nie jest gotowany "na sztukach", lecz na przyprawach i rosołkach wyprodukowanych w fabrykach.
Myślę, że z każdego obyczaju coś pozostało. Niestety, każdy obyczaj, który "przetrwał" nigdy nie będzie taki jak szlachecki.
Obraz życia i obyczajów szlacheckich, nakreślony przez autora z takim upodobaniem, pozwolił mu rzeczywiście uciec od "za późnych żalów, potępieńczych swarów" do "kraju lat dziecinnych", który "zawsze zostanie święty i czysty, jak pierwsze kochanie".
W „Panu Tadeuszu” jest jeszcze wiele opisanych obrzędów szlacheckich, których niestety już nie znajdzie się w naszych zachowaniach - dlatego właśnie uważam, tak jak zaczynałam na początku wypowiedzi, że jak mijają epoki z ich modą i zwyczajami - tak właśnie przeminął czas Polski szlacheckiej. I pomimo wielu życzeń naszych tzw. bogaczy - tego czasu nie da się reanimować. I tak powinno być.
Uważam , że na całe szczęście niektóre dobre tradycje przetrwają jeszcze długie lata w naszym narodzie u będą nam przypominać o tym, co było dawniej. Będą pozwalały na to, abyśmy nadal mogli odczuwać, że mamy własne miejsce na Ziemi i własny kraj.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty