profil

Jaką rolę odegrała katarynka w noweli Bolesława Prusa?

poleca 84% 3015 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Katarynka to mechaniczny instrument muzyczny. Wprawiana w ruch korbą wydaje monotonne, a czasem nawet zgrzytliwe dźwięki. W kochającym sztukę Panu Tomaszu budziła uczucia gniewu, złości i wstrętu. „Muzyka – mówił wzburzony – stanowi najsubtelniejsze ciało ducha, w katarynce zaś duch ten przeradza się w funkcją machiny i narzędzie rozboju. Bo kataryniarze są po prostu rabusie!”. W życiu cenił on bowiem nade wszystko piękno i własną wygodę. Zakazał więc wpuszczania katarynek na podwórko.
Pewnego jednak dnia do kamienicy leżącej naprzeciwko jego lokalu wprowadziły się dwie kobiety z małą, może ośmioletnią dziewczynką. Mecenas bacznie obserwował nowe lokatorki. Nie mógł wyjść z podziwu gdy spostrzegł pewnego razu, jak jego mała sąsiadka, oparłszy głowę na ręku z szeroko otwartymi oczami patrzyła prosto w słońce.
Po raz kolejny, tym razem już w punkcie kulminacyjnym pojawia się katarynka. W tym momencie w mecenasie następuje gwałtowna zmiana. Katarynka odwraca wszystko do góry nogami. Na twarzy smutnej dziewczynki zagościła radość, a egoistyczny prawnik staje się altruistą, nie myśli już wyłącznie o sobie. Czuje się winny, że do tej pory pozostawał obojętny wobec nieszczęścia dziewczynki. Otworzyło się jego serce. Udowodnił nam, że człowiekowi większą radość może sprawić rezygnacja z własnych przyjemności, jeśli ktoś choć przez chwile może poczuć się dzięki temu szczęśliwy.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta