Moim zdaniem świat bez nienawiści byłby lepszy, ponieważ ludzie byli by dla siebie mili. Ludzie się kłócą z byle powodów, obgadują się na wzajem a potem się znienawidzają i się do siebie nie oddzywają. Z drugiej strony swiat bez nienawiści byłby trochę nudny, ponieważ wszyscy by byli dla siebie fałszywi, źli. Każda osoba ma w sobie trochę złej strony, ale myśli że jest najlepsza. Musimy ludziom ukazywać ich błędy, bo przecież w końcu ,,Uczymy się na błędach". Moim zdaniem na świecie musi być trochę nienawiści choćby po to, aby inny człowiek miał chęć zmienienia się na lepsze.