profil

Rozwiń zdanie wypowiedziane przez chór w ''Orestei'': Na tym świecie bez cierpień nie dano nam żyć, ciężki haracz płacimy śmiertelni. Czy zgadzasz się z taką koncepcją świata?

poleca 85% 163 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Cierpienie... Negatywny stan psychiczny, bądź fizyczny i emocjnalny, doświadczny jako ból, nieprzyjemna doznanie ciała... Lecz niewiele nam przedstawia jego teoria w obliczu praktyki, jest to przecież nieodłączny element egzystencji każdego z nas, bo: ''Na tym świecie bez cierpień nie dano nam żyć/, ciężki haracz płacimy, śmiertelni!"
Kiedy i gdzie wzięło swój początek cierpienie? Otóż tam, gdzie człowiek bierze swój początek i koniec. Stamtąd, gdzie ma swój początek człowieczeństwo, przez które cała ludzkość wynika... Szczęście stało się powodem cierpienia, które jak choroba genetyczna przechodzi z pokolenia na pokolenie...
Jak przedstawia się geneza ludzkości, tak też rysuje się arche cierpienia. Zapewne nikomu nie jest obca opowiećś o Adamie i Ewie, których cierpienie nie było niezawinione. Według księgi rodzaju byli oni pierwszą parą ludzi stworzonych przez Boga. Żyli w raju, mogli robić, co chcieli, oprócz zrywania owoców z drzewa poznania. Jednak wąż namówił Ewę do zjedzenia jabłka, ta uległa. Co więcej poczęstowała jabłkiem Adama. Po zjedzeniu owocu Adam i Ewa zostali wygnani z raju i zmuszeni do pracy. Ich postęp obarczył ludzkość grzechem pierworodnym. Ów para nieświadomie stała się zalążkiem epidemii cierpienia, rozprzestrzeniającej się po świecie w oszołamiającym tępie... Został wykopany fundament pod karę, za którą miało przyjść zapłacić przyszłym pokoleniom...
Nie należy jednak rozumieć, że to Bóg stał się powodem niedoli ludzi. On dał nam wolną wolę... My wybraliśmy... Można zauważyć wszak pewną zależność współcierpienia, którą łatwo ilustruje przykład na podstawie tragedii antycznej. Mianowicie: bohaterem jest człowiek, któremu towarzyszy troska i utrapienie, a ściśle z nim powiązany Bóg mimowolnie cierpi przez niego. Cierpi Jego ludzka natura... Nawet ludzkiej części Boskości przyszło zapłacić haracz... Czy ma to zatem znaczyć, że gdzie człowiek, tam i cierpienie? Czy właśnie taka jest nasza mentalność? Czy cierpienie ma być zapłatą za życie?
Pisarze, poeci szczególnie upodobali sobie motyw cierpienia... Według nich ma ono wiele wymiarów, a literatura ukazywała je od zawsze. Cierpiał Prometeusz, okrutnie ukarany przez bogów. Cierpiał Hiob, upokorzony, pozbawiony wszystkiego. Ukrzyżowany Jezus i jego matka; Antygona, której brata okrutnie schańbiono; Orfeusz, który stracił ukochaną Eurydykę... Cierpiał Jan po stracie Orszulki...
Jest kilka rodzajów cierpień, np. jako kara, za ideę, jako próba wiary, jako dobrowolna ofiara, jako sposób działania człowieka w historii i nadanie mu wymiaru etycznego. Jednak ukochaną chorobą ludzkości stało się cierpienie za miliony istnień. Eksterminacja religijna i polityczna stała się ''zakazanym jabłkiem''.
Dwudziesty pierwszy wiek przyniósł wydarzenia, które okazały się najbardziej tragicznymi w dziejach ludzkości. Można się dziwić, że cierpimy za życie, ale nie można się dziwić, że cierpimy zabierając je komuś... Wojna sprawiła, że cierpiało tysiące ludzi. Treść ''Medalionów" Naukowskiej opisuje proceder upodlania ludzi. To utwór, który w przejmujący sposób, można powiedzieć drastyczny, ukazuje nam wielkość wypaczeń ludzkiej psychiki, podeptanie wszystkich zasad i norm moralnych w okresie wojny i okupacji. Mottem tych kilku opowiadań Naukowskiej są słowa: ''ludzie ludziom zgotowali ten los''. Wybierając najbardziej drastyczne epizody z życia autorka chciała podkreślić duchowe i moralne zniszczenia ludzkiej psychiki, spowodowane stałym obcowaniem człowieka ze zbrodnią i śmiercią.
Niełatwo jest zaakceptować doświadczenie cierpienia. Boimy się bólu i własnej słabości. Szukamy drogi do szczęścia. Oszukujemy sami siebie, gdyż cierpienia nie można uniknąć, ani się go wyrzec. Jest treścią naszego życia. Człowiek nie potrafi bezwiednie odczuwać bólu i nie nauczy go tego żadna filozofia.
Ilekroć pomyślę o Kazimierzu Moczarskim, tylekroć przypomina mi się cytat: ''...nazywam się milion, bo za miliony cierpię katusze...". Potrafił on wyliczyć czterdzieści dziewięć rodzajów tortur, jakim go poddawano. Człowiek ten przez trzydzieści miesięcy czekał na wykonanie wyroku śmierci, aby się wreszcie dowiedzieć, że mu karę w drodze łaski zamieniono na dożywotnie więzienie.
Cierpienie można porównać do choroby... Często jedynym lekarstwem na cierpienie jest... cierpienie, ale prawe, w imię idei. W innym przypadku okaże się one destruktywne... Zniszczy nas od wewnątrz, zostawiając po sobie zgliszcza duszy i resztki człowieczeństwa... Przysparzając komuś cierpienia dokonujemy egzekucji i anihilacji samych siebie... Może cierpienie kształtuje charakter, ale czy uszlachetnia? Bzdura... Bynajmniej nie czyjeś i nie w XXI wieku, erze samolubnych snobów, kalkulujących swoje zyzki i straty... Oczywiście nie można wszystkich ujednolicać, nie mam wątpliwości, że istnieją ludzie, kórzy nie pozostają obojętni na czyjeś nieszczęście, śmiem jednak twierdzić, że jest ich zdecydowana mniejszość...
Cierpienia nie musimy szukać... Ono zawsze jest gdzieś blisko nas... Może stać się kolebką geniuszu lub zbrodni. Cierpienie nie jest przypadkiem, tylko porządkiem życia... To właśnie dzięki niemu możemy poznać siebie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi