profil

Czy człowiek oświecenia bał się losu mitycznego Ikara - notatka.

poleca 85% 152 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Oświecenie to czas triumfu rozumu. Powrót do klasycyzmu oraz zepchnięcie religii na dalszy plan spowodowało zmianę sposobu postrzegania świata. Odtąd „miarą wszechrzeczy stał się człowiek”, a natura zyskała na znaczeniu. Dawniej zapomniane nauki ścisłe w XVIII wieku nabrały ogromnego znaczenia. Człowiek postrzegał otaczający do świat i próbował go dostosować do samego siebie, wykorzystać i zrozumieć.
Czy bał się „losu Ikara”? Moim zdaniem wcale nie dostrzegał tego typu zagrożenia. Uważam tak z dwóch prostych powodów.
Pierwszym z nich jest ślepa fascynacja nauką. W wirze odkryć, morzu przypuszczeń, nie kończącej się ilości doświadczeń umysł oświeconego człowieka nie dopuszczał do siebie myśli o porażce. Tym bardziej, że miała być ona spowodowana przez jego chciwość, chciwość wiedzy. Tak jak mityczny Ikar zafascynowany widokami wzleciał za wysoko, tak człowiek oświecenie mógł pogrążyć się próbami zabawy w wszechwiedzącego Boga.
Drugim ważnym czynnikiem powodującym brak zainteresowania ewentualnymi konsekwencjami jest według mnie duża rozwaga i opanować w swej „mani poznania” uczonych tamtego okresu. Wiedzieli oni do czego dążą i uparcie zmierzali do wyznaczonego celu. A cel był prosty: poznać otaczający świat. Jednak z powodu ograniczeń technologicznych nie mogli zrobić kolejnego kroku, tak jak nasi dzisiejszy naukowcy.
Ogólnie rzecz biorąc człowiek oświecenia nie brał pod uwagę ewentualnych strat związanych z ślepym dążeniem do wiedzy. Niestety w nas pozostało coś z tamtej epoki. Gdy bliżej przyjrzymy się sobie nawzajem widzimy brak poszanowania dla środowiska, brudne powietrze, które sami zanieczyszczamy i wiele, wiele innych nie chlubnych przykładów.
Dążenie do wiedzy tak, ale nie takim kosztem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy
Teksty kultury