profil

Starość a psychika

poleca 94% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Postawy związane z przygotowaniem się do procesu starzenia się i starości.




Nie tylko ciało nasze ulega prawom biomorfozy, lecz i psychika. Podobnie jak starzenie się cielesne jest sumą składowych: fizjologicznej i chorobowej, tak w psychice występują na starość przeobrażenia, w których możemy wyróżnić elementy wynikające z samego upływu czasu oraz towarzyszące im okoliczności, jak również wyraźnie chorobowe.
Główna podstawą zmian zachodzących z wiekiem w sferze psychicznej jest ubytek komórek mózgowych i ich zwyrodnienie powodowane starzeniem się mózgu. Proces obumierania tych komórek ma niejednakowe tempo u różnych ludzi, to też u starców w tym samym wieku kora mózgowa może mieć bardzo różna wydolność funkcjonalną. Cały szereg czynników wpływa na szybkość tego starzenia się, i obumierania- najważniejszym z nich jest niedokrwienie z powodu zmian miażdżycowych- jest to czynnik chorobowy ogromniej wagi. Gdy dochodzi do tworzenia się rozsianych ognisk martwicy, występują już bardzo nasilone objawy chorobowe w postaci otępienia i psychoz starczych. Ja natomiast zajmę się tylko zmianami, które zachodzą przy normalnym, przeciętnym starzeniu się, bez wyraźnych zaburzeń chorobowych w zakresie psychiki.
Trudno powiedzieć, czy u „psychicznie normalnych” starców można mówić o wyraźnym ubytku zdolności intelektualnych i inteligencji. Zdana autorów nie są co to tego zgodne. Jak wynika z badań psychologicznych, u ludzi starych wydłuża się tzw. Czas reakcji (między podziałaniem bodźca a odpowiedzią na niego). Działania stają się mniej sprawne do czego przyczynia się również zmniejszona wydajność cielesna. Zdolność uczenia się, przyswajania sobie nowych treści i pojęć oraz zdolność zapamiętywania jest na ogół obniżona- jedna w różnym stopniu u różnych ludzi. Spowolnienie procesów myślowych często bywa widoczne w rozmowie, zwłaszcza dotyczy to tematów skomplikowanych i pojęć abstrakcyjnych, oderwanych od życia. Starzy ludzie często potrafią skutecznie kompensować i maskować tę swoją umysłową niewydolność tak, że wychodzi ona na jaw tylko w trudniejszych sytuacjach. W codziennym życiu i pracy nadrabiają wprawą, ostrożnością, zwiększoną uwagą, tak że efekty są dobre. Olbrzymią rolę odgrywa doświadczenie, wykształcenie, stopień ogólnej inteligencji. Trzeba tu podkreślić, że jednostki dużego formatu, intelektualiści, naukowcy, literaci często do późnego wieku zachowują pełną sprawność umysłowa nie wykazując starczego spowolnienia funkcji umysłowych, zacieśnienia horyzontu czy obniżenia lotności myśli. I do późnej starości produkować mogą dzieła znakomite.
Im wyższa ogólna inteligencja, im sprawniejszy mózg i bardziej ćwiczony przez prace i twórczość za młodu, tym większe szanse zachowania tej sprawności w późnym wieku.
Ostatnio psychologowie coraz bardziej podkreślają, że dotychczasowe badania intelektualne ludzi starych nie są miarodajne, ponieważ opierają się na testach przeznaczonych dla dzieci i młodzieży, podczas gdy psychika i inteligencja starców są inne i wymagają innego rodzaju testów. Sprawność umysłowa, podobnie jak fizyczna musi być regularnie ćwiczona, jeśli nie ma słabnąć i zamierać. Niestety ludzie starsi, przygnębienie swym wiekiem kalendarzowym często popadają w apatie i pesymizm, wycofują się z działalności i z niechęcią, a nawet zgorszeniem odrzucają wszelkie sugestie jakichkolwiek ćwiczenie fizycznych czy umysłowych i dążeń do rewitalizacji. W społeczeństwach należących do kręgu tzw. „kultury europejskiej” można dostrzec cały szereg czynników, które bardzo ujemnie działają na starzejących się ludzi wypaczając im psychikę. Głównym ich źródłem jest niechęć, pogarda i odraza do starości. Te negatywne uczucia są oczywiście skrywane- nie da się jednak zaprzeczyć, że istnieją i silnie wpływają na kształtowanie się postaw ludzkich. Wychodzi to wyraźnie na jaw w badaniach psychologicznych. Interesująca w tym aspekcie jest praca Jadwigi Różyckiej. Autorka przebadała 63 kobiety w wieku 60-70 lat zwracają uwagę na ich styl życia, zachowanie się i wypowiedzi dotyczące własnej sytuacji. Wyodrębniła wśród badanych trzy typy zachowania: 1 młode, 2 stare, 3 pośrednie. Kobiety należące do pierwszego typu za wszelka cenę chcą uchodzić za młodsze niż są nie szczędząc na to pieniędzy (fryzjer, kosmetyczka, modne stroje), wciąż się czegoś uczą, biorą czynny udział w różnych imprezach i stwarzają wokół siebie atmosferę ogromnej aktywności. Starość jest dla nich czymś przerażającym, ale są mocno przekonane, że póki utrzymują swój styl życia, są młode. Krańcowe przeciwieństwo stanowią kobiety z grupy drugiej. Zaniedbane, ponure, apatyczne, pogrążają się w tej „okropnej” starości. „świat jest dla młodych, dla mnie nie ma już nic”- oto ich przekonania. Nie wykazują żadnych zainteresowań- w czasie wolnym od domowych obowiązków patrzą przez okno na ulice lub siedząc na ławce rozmawiają z sąsiadkami a tematem tych rozmów są zwykle choroby i wszelkie nieszczęścia. Wreszcie trzecia grupa to kobiety podchodzące do swojej sytuacji z większym rozsądkiem. Uważają one, że pewne rzeczy w ich wieku wypada, a innych nie wypada- ale i one żyją w pewnym sensie pod psychiczną presją swego wieku i panujących o nim opinii.
Żadna z badanych kobiet nie widziała w starości nic pozytywnego dla wszystkich ten okres życia miał same tylko ujemnie strony, a niektóre wypowiedzi na ten temat były wprost wstrząsające w swym pesymizmie. W wielu wydatkach tak postawa jest rezultatem złego stanu zdrowia. Wydaje się także że utrata młodego wyglądu odgrywa przynajmniej u kobiet równie ważna rolę.
A przecież jeżeli tylko stary człowiek zachowałby jako takie zdrowie, mógłby mieć nie mało powodów do zadowolenia. Dużo wolnego czasu, który można przeznaczyć na to, co się naprawdę lubi i ceni, możność spokojnej kontemplacji życia z dala od walk, niepokojów, gorzkich zawodów młodości, zadowolenie z osiągnięć, mistrzostwo w swym zawodzie, poczucie wartości swej byłej i obecnej egzystencji, pożyteczna aktywność, szacunek i wdzięczność otoczenia. Taki optymistyczny stosunek do życia zależy tylko od niego.
Trzeba jedna wziąć pod uwagę, że zasadnicza postawa życiowa jest wynikiem wielu okoliczności- dyspozycji wrodzonych, charaktery, warunków zewnętrznych, stanu zdrowia. Czynniki te prowadzą do wytworzenia pewnego typu osobowości, który zaznacza się często już w młodości, a wykształca i utrwala w wieku średnim. Już w tedy wytworzyć się może postawa zgorzkniałego pesymizmu lub przeciwnie, pogodnego optymizmu i zadowolenia z życia.
W starości na skutek kierowniczego i hamującego wpływu kory mózgowej oraz osłabienie zdolności adaptacji, postawa życiowa „ usztywnia się”. Cechy charakteru i jego wady zaostrzają się, stają się bardziej rażące. Niekiedy jednak zjawiają się cechy wręcz przeciwne poprzednim dyspozycjom. Człowiek za młodu oszczędny, na starość staje się przesadnie skąpy, czasem odwrotnie, może stać się rozrzutny. Człowiek zwykle towarzyski, komunikatywny- może stać się zamknięty w sobie, wrogiem dla otoczenia. Tego rodzaju zmiany charakteru czy usposobienia związane są najczęściej z rozwojem otępienia, barku krytycyzmu, urojeniami itp.
Amerykańska autorka Suzanne Reichard wyróżnia pięć najczęściej spotykanych psychologicznych postaw u ludzi starych:
1.postawa „konstruktywna” -pozytywna- oznacza dobre przystosowanie do starości, cechuje ja zadowolenie z życia, chęć korzystania z jej darów i możliwości. Człowiek taki jest na ogół przyjazny dla ludzi, aktywnej pomocy, odznacza się sprawnością umysłową, niezłym zdrowiem i dość wysokim poziomem moralności, odnosi się taż z filozoficznym spokojem do konieczności śmierci
2.postawa „zależna”- są to starcy na ogół słabi fizycznie i psychicznie- potrzebujący oparcia i pomocy- liczą na nie i są rozżaleni, że rodzina ich potrzeb nie uznaje lub nie spostrzega
3.postawa „obronna” cechuje starców „opancerzonych”- na zewnątrz dość sztywnych, nie udzielają się i nie dopuszczają innych do swojego wnętrza. Odrzucają ofiarowaną pomoc. Starość oceniają pesymistycznie, a obawę przed śmiercią zagłuszają aktywnością.
4. postawa ”wrogości”- to starzy „gniewni”. ławo się irytują, są agresywni, podejrzliwi, izolują się i nie ufają ludziom. Winę za własne błędy przypisują otoczeniu lub warunkom zewnętrznym. Boją się niedołęstwa i śmierci, i kurczowo trzymają się pracy i aktywności.
5. postawę wrogości do samego siebie reprezentują ludzie starzy zniechęceni, bierni, bez inicjatywy, bez żadnych zainteresowań, skłonni do depresji, do pesymizmu i fatalizmu. Uważają swoje życie za nieudane i nie szczęśliwe, a siebie za nie potrzebnych. Śmierci się nie boją, widząc w niej wyzwolenie z przygnębiającej egzystencji.
Często występują też postawy „mieszane”, z przewagą tych czy innych elementów. Negatywne uczucia i nastawienia mogą łatwo się wytwarzać w starości nie tylko z powodu utraty zdrowi czy urody. W tym okresie dawne ustalone formy życia stopniowo rozpadają się na skutek wydarzeń takich, jak utrata współmałżonka, rodzeństwa czy przyjaciół, przejście na rentę, czy rozstanie się z dziećmi- te wszystkie nieraz ciężkie stresy psychiczne trzeba wytrzymać i układać życie na nowo w okresie, gdy sił już coraz mniej. To tez stosunkowo rzadko spotykamy ludzi starych dobrze przystosowanych i zadowolonych ze swego życia. A przecież i oni, ci względnie szczęśliwi, zdają sobie sprawę z bliskości śmierci. Ta pewność że życie potrwa już niedługo, w swoisty sposób wpływa na psychikę starego człowieka. Zjawia się poczucie znikomości spraw tego świata, powstają pytania o sens i cel życia. Wzrasta zainteresowanie kwestiami religijnymi i filozoficznymi. Zaczyna się patrzeć na życie jakby z lotu ptaka, traktując z pobłażliwym, obojętnym spokojem gorączkowe zabiegi, dążenia i walki tego świata. Im więcej człowiek przeżył, im dłużej biesiadował przy uczcie życia wchłaniając zarówno jej nektary jak i trucizny, słodycze jak i gorczyce, tym spokojniej myśli o odejściu, tym mniej żal mu świata, który niczego więcej dać mu nie może, prócz perspektywy chorób i niedołęstwa. Do uspokojenia i uciszenia skutecznie przyczynia się z biegiem lat narastające osłabienie fizyczne oraz zmniejszenie wydzielania hormonów, zwłaszcza płciowych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut

Podobne tematy
Typ pracy