Panegiryk jest utworem pochwalnym, sławiącym daną osobę lub też czyn, wydarzenie. Satyra Ignacego Krasickiego „Do króla” jest panegirykiem, choć dość nietypowym. Utwór ten jest bezpośrednim zwrotem do ówczesnego władcy Polski – Stanisława Augusta Poniatowskiego. Podmiot liryczny stawia królowi kilka zarzutów, pokrywających się z pretensjami, jakie wysuwali wobec Poniatowskiego niechętni mu magnaci i szlachta przeciwna wszelkim reformom w Polsce. Do zarzutów należą: pochodzenie króla, był on szlachcicem a w dodatku Polakiem; zbyt młody wiek monarchy, w chwili elekcji miał zaledwie 32 lata; zbyt łagodne sprawowanie rządów; zbyt wysokie wykształcenie oraz przesadna dbałość o naukę i kulturę. Te cechy króla to poglądy przeciwników króla, części szlachty i magnaterii przedstawione przez poetę w sposób ironiczny. Zarzuty te są absurdalne, oparte, bowiem na stereotypach. Wszystkie wymienione wady należy odczytywać jako zalety władcy. Jest to równocześnie atak na szlachtę za brak szacunku dla króla jak i pochwała zalet Stanisława Augusta Poniatowskiego i ukryte poparcie dla jego polityki. Po analizie treści czytelnik dochodzi do wniosku, że jest to panegiryk wychwalający zalety adresata.
Satyra ta ośmiesza poglądy szlachty i magnaterii, którzy opierając się na stereotypach nie szanują władcy. W ich rozumowaniu brak jakiejkolwiek logiki, widać w im megalomanię szlachty. W pewnym sensie każdy szlachcic, który formułuje powyższe zarzuty pod adresem władcy ośmiesza samego siebie, a nie króla.