Z kim chciałbyś się wybrać na wyprawę – czy z Bilbo Bagginsem czy jakimś bohaterem filmowym ??

Osobą, z którą chciał bym się wybrać na wyprawę jest Bilbo Baggins – bohater książki J.R.R. Tolkiena „Hobbit”. Wydaje mi się on bardzo niezwykły i niebanalny.
Biblo Baggins jest hobbitem. Wzrostem się nie wyróżnia od innych. O jego wyglądzie można powiedzieć, że prezentuje się dosyć ciekawie. Nosi on żółto-zielone ubrania. Na głowie posiada bujne, ciemne, kędzierzawe włosy. Jego stopy także pokrywa podobna warstwa zarostu. Mieszka on w przytulnej norce, która jest naprawdę długim korytarzem z wieloma pokojami.
Bilbo charakteryzuje się wieloma umiejętnościami i możliwościami. Podczas czytania książki Tolkiena, możemy się o nim dowiedzieć praktycznie wszystkiego. Główna jego cecha to wysoka inteligencja. Właśnie to jest jeden z powodów, dlaczego wybrałbym się z Biblem na wyprawę. Pomagałby mi w rozwiązywaniu wielu niejasności, pokonywaniu przeszkód. Zadziwiająca była sytuacja, gdy Gollum prosił hobbita o zadanie zagadki. Ten wyróżniając się wysoką pomysłowością, zapytał: „Co ja mam w kieszeni?”. Pokonał przez to Golluma i wybawił się z opresji. Hobbitowi często także dopisywało szczęście. Jednym z przykładów może być przypadkowe znalezienie pierścienia, który zapewniał niewidzialność. Przy boku Bilba czułbym się przez to bardziej bezpiecznym. Połączenie pierścienia z kolejną umiejętnością hobbita, o której opowiem, jest niewiarygodnie przebiegłe i pomocne podczas podróży. Jego bezszelestne poruszanie pozwala na dokładne zbadanie terenu, jaskini czy każdej innej lokacji. Już podczas pierwszej przygody wykorzystywał swą umiejętność. Co prawda nie udało mu się osiągnąć zamierzonego celu, ale trzeba przyznać, że był jeszcze niedoświadczony. Bardzo ciekawą cechą u hobbita jest także pozytywne nastawienie do całego świata oraz do przyjaciół. Nigdy nie rezygnował z podejmowania kolejnych wyzwań oraz nie poniżał swoich towarzyszy. Gotowość do wyprawy stała u niego na pierwszym miejscu. Nie zdarzało mu się narzekać, nie był leniwy, a wręcz skory do działania.
Na koniec chciałbym dodać, iż żaden inny bohater filmowy nie zastąpiłby w podróży lekturowego pana Bagginsa. Przy jego boku czułbym się dobrze i na pewno przeżyłbym wiele miłych i interesujących przygód.