Cierpienie i zło

Cierpienie i zło, które jednych odrzucało od Boga, innych przynaglało do upadnięcia w jego ramiona- ludzkie postawy wobec cierpienia.

Cierpienie i zło. U wielu osób te słowa budzą mieszane uczucia. Wiele z nich wiedzie miłe, spokojne życie, ma do-statek wszystkiego jest zadowolona, do kościoła nie chodzi za często (interesy, są ważniejsze), ale modli się. Inni żyją niestety w nędzy i biedzie, nie mają żadnych wielkich, atrakcji zamiast chodzić co niedziela do kina chodzą do kościoła (nie tylko dlatego, że nie maja pieniędzy), są zadowoleni. Załóżmy, że rodzina Nowaków jest niezamożna, a rodzina Ko-walskich bardzo zamożna. Gdyby te dwie rodziny zamieniły się swym majątkiem i przyzwyczajeniami, sytuacja wielce by się zmieniła. Rodzina Nowaków wychwalała by Pana Boga w niebogłosy. Zaś rodzina Kowalskich odwróciłaby się od Pana Boga i uważałaby, że Pan Bóg jest nie dobry i niesprawiedliwy. Jaka jest różnica między ówczesnymi rodzinami, a byłymi? Otóż taka, że Nowakowie będą wielce się cieszyć ze swej sytuacji materialnej, a Kowalscy nie. Kowalscy teraz w zupełności się odwrócą od Boga, gdyż Bóg zabrał im ich majątek pomyślą, że jest nie dobry i niesprawiedliwy. Wnio-sek więc, taki, że Kowalscy, pewną część swego wolnego czasu spędzali z Panem Bogiem, a teraz dla nich Bóg wcale nie istnieje. Jest to negatywna postawa wobec Boga. Nowakowie nawet gdy byli ubodzy nieodwracali się od Boga wierzyli, że kiedyś się to zmieni i będą w lepszej kondycji finansowej. Gdy stało się tak rodzina ta nieustannie dziękowała swemu Panu za tę życiową odmianę. Ta postawa jest ewidentnie pozytywna. Uważam, że pasuje tu cytat biblijny: ,,Pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszymi”
Przykładem pozytywnej postawy wobec Boga, jest postawa Jana Pawła II, naszego Papieża. Papież jest schorowa-ną osobą. Mimo swego trudnego życia z chorobą nie odwraca się od Boga, ale wyciąga wnioski z każdego przecierpiane-go dnia. Dowodem na to, że Papież z pokorą przyjmuje swój los oraz, że ,,wpada w ramiona Boga” jest postępowanie jego po tragicznych wydarzeniach zamachu. Zamachowiec Ali Agca postrzelił Głowę Kościoła. Papież przebył ciężką i długotrwałą operację. Po operacji bardzo cierpiał, jednak dał wyraz katolickiej postawy i odwiedził zamachowca w więź-niu, przebaczył mu i przeprowadził z nim rozmowę. Jest to nie tylko dowód na nie odwrócenie się od Pana Boga, ale jeszcze większe przybliżenie się do niego.
Przykładem zaś na wątpiącą postawę wobec Pana Boga jest znana mi historia pewnego chłopaka imieniem He-niek. Heniek był zwykłym szarym 15-latkiem. Chodził on do kościoła, co niedzielę. Nie było to jednak chodzenie z wła-snej nieprzymuszonej woli, ale z nakazu rodziców. Heniek miał jednak problem rodzinny. Niestety jego ojciec był alko-holikiem. Z ojcem nie dało się rozmawiać, tylko z matką. Po pewnym czasie matka nie mogła poradzić sobie z poważ-nym problemem rodzinnym. Więc po pewnym czasie sama popadła w alkoholizm. W takiej sytuacji Heniek nie miał już w nikim oparcia, dalsza rodzina odwróciła się od rodziny Heńka. Chłopak zaniedbał się w nauce, chodził na imprezy z nieodpowiednim towarzystwem, i zmienił się na gorsze. Na jednej z imprez poznał pewną grupę osób, na pierwszy rzut oka wydawała się bardzo fajna i miła. Heniek zaprzyjaźnił się z nimi, grupa pomagała mu w problemach rodzinnych. Na grupowych spotkaniach rozmawiali o wierze. Heniek powiedział, że on nie bardzo wierzy w Boga, gdyż chodził do ko-ścioła, a jego rodzice zaczęli pić alkohol i zaniedbywali go. Stwierdził więc ,że Pan Bóg nie opiekuje się nim. Podejście Heńka do pana Boga, bardzo spodobała się grupie. Okazało się, że jest to grupa satanistyczna. Heniek już nie tylko od-wrócił się od Pana Boga ale i zaczął wierzyć w szatana, rozgłaszał innym swe twierdzenia o Panu Bogu. Z czasem Heniek zaczął zażywać narkotyki zaczynał od niby zwykłej trawki, ale skończył niestety na czystej heroinie. Później Heniek trafił do szpitala na odwyk. Heniek wyszedł z tego zerwał kontakty z grupą satanistyczną. Został ateistą i odwrócił się od Boga. Urwał kontakty z rodzicami. Jest to widoczna buntownicza postawa. Heniek przedstawiał postawę powierzchowną, nie przemyślał on swych błędów, a może nie chciał przyjąć prawdy więc obwiniał, wszystkich innych oprócz siebie.
Wyjątkowo konsekwentną postawę wobec Boga w obliczu straszliwego cierpienia i prześladowań prezentowali chrześcijanie z filmu Quo Vadis. Poganie gnębili chrześcijan ze względu na ich wiarę. Jednak nie chrześcijanie poddawali się, spotykali się na potajemnych mszach świętych, w podziemiach, czcili swego Boga. Wierzyli, że zło szerzone przez pogan można zniszczyć tylko miłością do Boga i ludzi. Wielkie to cierpienie, nawet zagrożenie życia umacniało ich wia-rę. Im bardziej byli prześladowani tym więcej spotkań w swym gronie organizowali. Gdy na ich oczach poganie zabijali jakiegoś złapanego chrześcijanina, inni potrafili wśród wszystkich modlić się na głos za zmarłego do Pana Boga. Byli oni odważni, stanowczy i głęboko wierzyli. Myślę, że jest to bardzo wyraźna postawa w której cierpienia przynaglają do ra-mion Pana Boga.
Postawy ludzkie wobec cierpienia są bardzo zróżnicowane, jedni się odwracają od Boga, inni trwają w modlitwie, a jeszcze inni głęboko wierzą i modlą się nieustannie do Niego. Wiele też zależy w jakim towarzystwie się obracamy i jakie zasady wynieśliśmy z domu rodzinnego. To przecież właśnie rodzice od najmłodszych lat opowiadają nam o ,,Bozi”. Od najmłodszych lat mamy religię w szkole. Dziś w kościele są specjalne msze dla młodszych dzieci, zachęcające do udziału w życiu chrześcijańskim. Może trzeba byłoby zastanowić się jaki my mamy stosunek do Boga i jak zareagowalibyśmy na nagłą zmianę ze spokojnego życia na życie przesycone cierpieniem. Tylko silny charakter i wzorowanie się na autoryte-tach oraz głęboka wiara pozwalają człowiekowi przyjąć postawę godną, znieść wszelkie przeciwności losu.