profil

Sumienie

poleca 85% 1226 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Sumienie to wewnętrzny głos skłaniający człowieka do czynienia dobra i do unikania zła. Dzięki tej umiejętności człowiek wznosi się ponad inne stworzenia. Każdy człowiek rodzi się z sumieniem i u każdego jest ono równie silne, dlatego tylko od niego zależy, czy będzie potrafił go słuchać i żyć z nim w zgodzie, czy zatraci się zupełnie gubiąc z oczu ścieżkę, którą powinien podążać.
Od dzieciństwa, poprzez nagrody i kary, pochwały i nagany, pouczenia i przykład, otoczenie - a szczególnie rodzice - wszczepiało w nas różne zasady postępowania. Do poznania wielu zasad moralnych człowiek może dojść samodzielnie, trzymając się dewizy: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Ludzie mogą rozumieć, że nie należy innych bić, krzywdzić, fałszywie oskarżać, zdradzać, ponieważ sam tego nie lubi.
Przede wszystkim trzeba podkreślić to, że sumienie nie jest samo przez się samowolnym sędzią moralnej wartości działania, które podsuwa. Sumienie jest tłumaczem wewnętrznej i wyższej normy. Nie tworzy tej normy samo. Jest ono oświecane intuicją pewnych zasad normatywnych wrodzonych umysłowi ludzkiemu. Sumienie nie jest samym źródłem dobra i zła. Ono jest ostrzeżeniem, jest wysłuchiwaniem głosu, który nazywa się właśnie głosem sumienia: jest wezwaniem do zgodności, jaką działanie winno mieć z wewnętrznym wymaganiem, by człowiek był człowiekiem prawdziwym i doskonałym. A więc jest podmiotem i bezpośrednim nakazem prawa, które mamy nazywać naturalnym, mimo że wielu dzisiaj nie chce słyszeć o prawie naturalnym.
Sumienie odzywa się bardzo często, kiedy ktoś robi coś wbrew niemu. Daje mu wyraźne, z początku, znaki. Nie lubi jednak być ignorowane lub zagłuszane innymi myślami, odchodzi wtedy z kąt, odzywa się coraz ciszej, dopóki całkowicie nie milknie uważając, że skoro ono nic nie zaradziło nic już nie pomoże Nie potrafimy słuchać samych siebie, a w rezultacie także swojego sumienia, ponieważ wolimy słuchać opinii innych ludzi i tym się kierować, zamiast własnymi odczuciami. Ludzie spychają swoją moralność na samo dno najczęściej wtedy, kiedy wiedzą dobrze, że czynią źle, ale z jakiś powodów nie mogą tego zmienić. Wtedy właśnie, z obawy przez wyrzutami sumienia, po prostu stają się na nie głusi.
Zdrowy rozsądek imituje i zastępuje funkcje sumienia, daje uczucie poznania prawdy lub fałszu, słuszności i przewidywania, wyciągania wniosków i rozważania konsekwencji, ale jest ono w przeciwieństwie do sumienia, nastawione egoistycznie. Wszystko co pochodzi ze zdrowego rozsądku zawiera mądrość światową i zabiega o własne potrzeby. Nawet pod względami religijnych cnót, zabiegając o dobro innych, doszukuje się w tym własnej korzyści, chwały i uznania.
Sumienie człowieka jest dla niego wskazówką dotycząca tego, jak powinien żyć, aby było to zgodne z nim samym, aby pod koniec swojego życia mógł być z dumny z tego, co osiągnął. Jego życie nie było bezproduktywne i zmierzało do ciągłego ulepszania siebie i kształcenia charakteru. Jest również „kołem ratunkowym” dla ludzi, którzy schodzą z tej ścieżki i występując przeciw swojemu sumieniu – a jednocześnie – przeciw sobie. Jest to czynnik, który - jeśli potrafimy go słuchać – czyni nas ludźmi w najlepszym znaczeniu tego słowa. Odwołanie do tej tezy można znaleźć w wielu utworach literackich w każdej z epok, gdyż jest to temat, który poruszał ludzi od dawna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty