Udowodnij, że Julia bohaterka „Romeo i Julia” jest postacią tragiczną.

Julia jest to główna bohaterka wspaniałej, ponadczasowej tragedii Williama Shakespeara„Romeo i Julia”. Kojarzy się z romantyczną, pełną energii dziewczyną. Jednak niewiele osób dostrzega w niej dziewczynę smutną, zrozpaczoną i zakłopotaną. Większość myśli ogółami: byli zakochani, przetrwali wiele, szczęście znaleźli po śmierci. Trzeba zwracać uwagę na wątki pośrednie. Aby dobrze zrozumieć lekturę, należy szczegółowo poznać bohaterów, a najlepiej postawić się na ich miejscu. Nie jest to łatwe, ale bardzo interesujące.

Czy Julia jest postacią tragiczną? Należałoby napisać, co to znaczy postać tragiczna. Oto definicja: Zmienia się ona w zależności od potrzeb chwili, w bardzo różny sposób potrafi realizować swoje zamierzenia, zmienia poglądy, pokazuje swoje dążenia. Każda jego decyzja prowadzi do klęski. Bohater tragiczny jest skazany na zagładę. Ponadto jest ślepy na prawdę, poddaje się swemu losowi. Myślę, że poszczególne punkty tej definicji bardzo dobrze pasują do książkowej bohaterki. Przykładem jest, „zmienia się ona w zależności od potrzeb chwili”. Scena przy grobowcu. Julia budzi się po wypiciu środku nasennego. Widząc nieżywego kochanka postanawia popełnić samobójstwo. Podeprę to cytatem, „...A jeśli jest to zabójcza trucizna...Lękam się tego...”, a potem,” Głosy -czas na mnie-o dobry sztylecie! Tu wejdź, a mnie pozwól umrzeć” -odważna. Na początku Capuletti lęka się śmierci, lecz potem niema to dla niej znaczenia i bez namysłu dołącza do kochanka. Następny przykład, „w bardzo różny sposób potrafi realizować swoje zamierzenia”- bezwzględna. Dziewczyna bardzo urozmaica książkę tym, że każde jej działanie jest nadgorliwe i wygórowane. Gdy Romeo został wygnany, z Werony, ona zamiast uciec z domu i udać się do niego, lub spokojnie pomyśleć nad sensownym rozwiązaniem. Wolała pójść na łatwiznę i histeryzować, że jeśli ojciec Laurenty jej nie pomoże, zabije się. Może zbytnio wyolbrzymiam jej reakcję, lecz w tym momencie zachowała się głupio. Wracając do tekstu- Na szczęście ojciec pomógł jej, a gdyby nie udało mu się znaleźć rozwiązania? Popełniłaby samobójstwo, raniąc siebie, Romea i swoją rodzinę. Cytat na temat jej różnego realizowania zamierzeń,”...Bóg złączył serce moje i Romea, Ty-nasze dłonie...Ten sztylet serce i rękę zabije.”, a wcześniej”...Wówczas mój cały los u stóp twych złożę I pójdę, panie mój, przez świat za tobą.” Bohaterka zaprzecza sama sobie. Mówi, że oddaje swój los dłonie Romea, a potem, bez żadnej namowy z nim chce odebrać sobie życie. „Każda jej decyzja prowadzi do klęski”. Być może nie każda, ale większość. Decyzja o ślubie była trochę pochopna, bardzo spontaniczna i impulsywna. O zażyciu płynu usypiającego, z początku plan idealny, ale spalił na panewce jak pozostałe. Cytat,”...Puls twój zakończy przyrodzone bicie, Ustanie oddech, ciało twe ostygnie I nic nie będzie świadczyło, że żyjesz.”, jednak potem,”...Flakonik ukrywa dłoń miła? Więc cię trucizna w wieczność wyprawiła...zardzewiej, a mnie pozwól umrzeć.” Natomiast decyzja o samobójstwie przez każdego może być odebrana inaczej. Przez jednych, jako wspaniałe oddanie się miłości. Przez drugich, jako bezmyślny akt głupoty. Niektórzy mogą także odbierać to jako manifestacje przeciwko skłóconym rodzinom. Julia praktycznie od początku książki skazana była na zagładę. Sama niewiele mogła poradzić na spór dzielący rodzinę Capuletti i Monteki. Romeo nie mógł oprzeć się jej lekkiej, delikatnej, subtelnej urodzie. Prawiąc jej romantyczne komplementy, podkuszał ją w pewien sposób do takiego poświęcenia.

Tak, więc myślę, że udowodniłam, jakoby Julia była postacią tragiczną. Pasuje do niej każdy, poszczególny fragment definicji tego stwierdzenia. Współczuję bohaterce z powodu jej strasznego żywotu. Była tylko pokrzywdzonym pionkiem w grze pod tytułem „Bezlitosna kłótnia rodzin”. Pomimo jej młodego wieku w miarę radziła sobie z kłopotami. W czasie akcji bardzo dojrzała. Bardzo podoba mi się ta postać. Jednak nie jest ona dla mnie wzorem do naśladowania. W niektórych momentach jej zachowanie było nieodpowiednie, ale działała według własnego serca i za to ją podziwiam.