Czwórka dzieci - Łucja, Edmund, Zuzanna i Piotr - mieszkała w Londynie, aż pewnego dnia zostali wysłani do domu profesora, aby schronić się przed wojennymi niebezpieczeństwami. Miejsce to okazało się być doskonałym miejscem do zabawy i eksploracji. W trakcie jednej z ich zabaw, dokładniej podczas rozgrywanej partii chowanego, Łucja przypadkowo natknęła się na bardzo głęboką i tajemniczą szafę w jednym z pomieszczeń. Wewnątrz niej odkryła jedynie futra i inne przedmioty, jednak gdy postanowiła się odwrócić i wyjść, nagle znalazła się w zupełnie innym świecie - krainie zwaną Narnią.
W tym magicznym miejscu, Łucja spotkała Fauna Tumnusa, przy tajemniczej lampeczce w lesie. Fascynujący faun zaprosił ją na podwieczorek i zagrał na flecie. W trakcie rozmowy wyznał Łucji, że jest sługą Białej Czarownicy, która panuje nad Narnią. Mimo to, w tajemnicy przed nią, Tumnus postanowił ją uwolnić. Kiedy Łucja wróciła przez szafę do normalnego świata i opowiedziała rodzeństwu o swojej niezwykłej przygodzie, ci jednak nie uwierzyli w jej opowieść.
Tymczasem, Edmund, jeden z braci Łucji, zaczął szukać jej w szafie, nie wiedząc, że to właśnie tam znajdzie wejście do Narnii. Kiedy również znalazł się w tej magicznej krainie, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Pierwszą osobą, którą poznał, była Biała Czarownica, która zaczarowała go ptasim mleczkiem i zyskała jego nieufność. Chciała poznać rodzeństwo Edmunda, dlatego też przekupiła go swoimi obietnicami.
Wkrótce potem, Edmund spotkał Łucję, która opowiedziała mu o swojej wizycie u Tumnusa. Wkrótce potem cała czwórka dzieci odkryła, że mogą przechodzić między światami za pomocą starej szafy. Kiedy przechodzili do Narnii, zastali ją pokrytą wiecznym mrozem. Ostatnim fragmentem naszej opowieści jest spotkanie z bobra, który ofiarował im coś bardzo cennego... (ciąg dalszy nastąpi).