profil

Stosunek człowieka do przyrody na różnych etapach jego rozwoju

Ostatnia aktualizacja: 2022-02-01
poleca 84% 2899 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Stosunek człowieka do przyrody był od najdawniejszych czasów odbiciem stopnia świadomości społecznej i kształtujących się stosunków społecznoekonomicznych, które pozostawały w związku z panującymi sposobami produkcji. Kolejne etapy kultury i cywilizacji ludzkości charakteryzowały się odmiennymi typami stosunków między człowiekiem a przyrodą. Od początku swego istnienia człowiek uzbroił się w środki oddziaływania na środowisko i jego przekształcanie po to, by wykorzystać przyrodę w celu zapewnienia sobie bytu. Na przestrzeni dziejów miało to dla rodzaju ludzkiego zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. To, co w zasadniczy sposób odróżnia współczesne społeczeństwo od pierwotnych, to szybkie przemiany zachodzące w otaczającym środowisku, wywołane rewolucją naukowo-techniczną.

Człowiek w pierwotnej fazie rozwoju społecznego był całkowicie uzależniony od otaczającej go przyrody, od jej sił i zjawisk. Zaspokajając swoje elementarne potrzeby, poszukując wody, żywności i schronienia, korzystał z zasobów naturalnych, nie naruszając równowagi biologicznej. Jego stosunek do przyrody był nabożny. Pierwotni ludzie bali się wszelkich zjawisk zachodzących w otaczającym ich środowisku i przypisywali je siłom nadprzyrodzonym. Wzrastająca stopniowo znajomość sił rządzących naturą(m.in.wynalezienie narzędzi, poznanie ognia) pozwoliła człowiekowi na coraz śmielsze próby wykorzystania jej bogactw. Rozpoczął się kolejny okres polegający na zmaganiach człowieka z przyrodą, którą starał się opanować i przyporządkować swoim potrzebom. Stopniowo człowiek uniezależniał się od sił przyrody.

Pierwsze zorganizowane formy zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych oparte były na zbieractwie i myślistwie. Później ludzie zaczęli organizować się w większe grupy, a koczowniczy tryb życia zamienili na osiadły. Nabycie umiejętności hodowli zwierząt i uprawy roślin zmieniły całkowicie możliwości i potrzeby człowieka. Rosło zapotrzebowanie na przestrzeń, tym większą , im liczniejsza była społeczność.

Stopniowo przyroda przestawała być mozaiką oddzielnych elementów, pomiędzy którymi zachodziły przypadkowe i niewytłumaczalne związki. Dawne mity tłumaczące świat, oparte na wierzeniach i religii, już nie wystarczały. Człowiek domagał się zracjonalizowania, wykrycia i wytłumaczenia istniejących zjawisk i ich uwarunkowań. Potrzeba poznania otaczającej rzeczywistości prowadziła do rozwoju kultury i nauki.

W miarę upływu czasu potrzeby ludzi stawały się większe, a ingerencja w otaczającą przyrodę coraz silniejsza. Człowiek częściej ujarzmiał przyrodę i intensywniej eksploatował zasoby Ziemi. Przyczynił się do tego rozwój sił wytwórczych i postęp nauk przyrodniczych oraz chęć poznawania kultur i techniki na innych kontynentach. Podbojom geograficznym, przemysłowym i politycznym towarzyszyły więc odpowiednie przemiany środowiska.

Najdonoślejszą rolę odegrała rewolucja przemysłowa. Wynalazczość oraz wszechstronność zastosowań techniki w XIXw. dawały nieograniczone możliwości podporządkowania natury potrzebom człowieka. Oznaczały także, że światowe zasoby – w szczególności paliw kopalnych – wydawały się nieskończone, czego wyrazem było traktowanie przyrody jako ,,rogu obfitości’’. Zmiany zachodzące w kulturze materialnej, wykorzystanie zdobyczy techniki, postępujący rozwój form gospodarki znalazły swój wyraz w przekształceniu pierwotnego środowiska przyrodniczego w nowy typ środowiska zurbanizowanego, uprzemysłowionego, z siecią szlaków komunikacyjnych. Cywilizacja ludzka zaczęła coraz bardziej naruszać równowagę biosfery. Rewolucja naukowo-techniczna z jednej strony uświadomiła znaczenie ludzkiej pracy i jej twórczej roli, z drugiej zaś ujawniła także i negatywne skutki produkcyjnej działalności człowieka. Polegają one na obniżeniu wartości, jakości i roli poszczególnych komponentów środowiska, co określamy mianem degradacji środowiska przyrodniczego człowieka.

Obecne szybkie przemiany społeczno -gospodarcze wywołane postępem naukowo-technicznym przekreślają możliwości dostosowania się do nich całej przyrody łącznie z człowiekiem. Życie nie nadąża za zachodzącymi zmianami, a tymczasem następują dalsze i z reguły głębsze. Tworzy to rodzaj błędnego koła, w którym ludzkość nie może zrezygnować z dobrodziejstw cywilizacji, one same zaś rzutują również negatywnie na środowisko i całą egzystencję człowieka. U podłoża negatywnych skutków rozwoju cywilizacji leży dysproporcja między rozwojem technicznym i kulturowym a wydolnością środowiska.

Przekroczenie bariery wydolności środowiska może doprowadzić do poważnych zagrożeń ekologicznych w skali globalnej. Świadomość tego faktu sprawiła, że coraz częściej zwraca się uwagę na to, by rozwój cywilizacji i kultury człowieka był oparty na harmonijnym życiu z przyrodą. Trwająca od połowy XIX wieku era przemysłowa, pod koniec XX wieku jest stopniowo zastępowana erą ekologiczną, w której główny akcent położono na umiejętności zarządzania zasobami w harmonii z przyrodą, jak również na bardziej humanitarne traktowanie Ziemi, będącej ,,kolebką ludzkości” oraz miejscem życia i rozwoju człowieka.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty