profil

Czy średniowieczny wzorzec osobowy władcy miałby szansę realizacji wśród współcześnie rządzących?

poleca 85% 488 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Karol Wielki

Czy jest to możliwe w obecnych czasach, gdzie politycy (oczywiście są chlubne wyjątki) patrzą tylko na swoje dobro, ewentualnie na dobro swoich kompanów z partii? Należałoby porównać wzorce osobowe władcy średniowiecznego ze statystycznym politykiem naszych czasów, co niniejszym spróbuję uczynić.

Posiłkując się „Pieśnią o Rolandzie” (w przekładzie Tadeusza Boya–Żeleńskiego), klasycznym przykładzie chansons de geste opiewającym dzielnych rycerzy i mądrego władcę Francji, Karola Wielkiego, określę postać idealnego władcy z czasów średniowiecznych, oraz opiszę współczesnych na podstawie własnych obserwacji z życia codziennego.

Charakteryzując króla, a właściwie cesarza Karola Wielkiego należy użyć słów wzniosłych, wręcz uroczystych.

Stu, a może dwustuletni cesarz jest wzorem chrześcijańskiego władcy, który stoi nie tylko na czele państwa Franków, strzeże on porządku chrześcijańskiego świata. Jest rycerzem wiary chrześcijańskiej.

Autor poematu podkreśla dostojeństwo – Ciało ma szlachetne, dzielne i postawne; twarz jasną i spokojną. (CCXXVI) – i rozwagę cesarza, który przed powzięciem decyzji o naturze strategicznej zasięga rady swoich rycerzy i oddaje się pobożnym rozmyślaniom.

Karol Wielki jest przecież władcą mądrym i roztropnym. Wobec swojego znamienitego rycerstwa – jako ich suweren – żywi uczucia ojcowskie, jest wrażliwy na ich znój walki, na ich niedostatki. Okazuje wzruszenie i współczucie, kiedy w jednej z ostatnich scen utworu pod pręgierzem niepomyślnych wieści umiera nagle narzeczona Rolanda – Oda. Roni łzy, kiedy do nierównej walki staje jego siostrzeniec (a być może i syn?) - Roland.

Postać cesarza Karola łączy w sobie majestat i dumę władcy z zacnością i wrażliwością doświadczonego przez los mędrca. Częstokroć twórca wskazuje na znaki Opatrzności otaczającej cesarza – św. Gabriel pojawia się w snach Karola i zleca mu misje w obronie wyznania chrześcijańskiego, jest nie tylko władcą Franków, ale obrońcą całego chrześcijańskiego świata – „Chrześcijanie wzywają cię tam i wołają! ”(...) Cesarz rad by nie iść: „Boże – powiada – ileż męki w mym życiu!” (CCXCI). Cytat ten ukazuje jednocześnie cierpienie władcy, na które on chętnie się godzi w imię obrony wiary.

Podsumowując cechy Karola Wielkiego jako ideału władcy średniowiecznego można o nim powiedzieć, że:
- jest dzielnym wojownikiem,
- jest doskonałym strategiem
- jest obrońcą chrześcijaństwa,
- jest bezgranicznie oddany ojczyźnie,
- jest gorąco wierzący w Boga,
- jest namiestnikiem boskim, jego władza pochodzi od Boga,
- jest sprawiedliwym i roztropnym władcą, dbającym o swoich wasali i poddanych.
- jest władcą doceniającym wierność poddanych.

Który z współczesnych władców (a raczej rządzących światem) spełnia jego cechy? Wydaje się, że nikt, ale należy dostrzec kilku władców, polityków (niestety – jest ich niewielu), którzy spełniają choć jedną z cech Karola Wielkiego.

Popatrzmy na naszego Wielkiego Rodaka – Jana Pawła II, boskiego namiestnika dla chrześcijan, ale nie wszystkich, bo tylko dla katolików. Jest obrońcą wiary i pokoju na świecie, jest również „drugi po Bogu” – używając terminologii marynistycznej, wzbudza respekt u wiernych, jest pobożny. Inni monarchowie też spełniają niektóre cechy Karola: troszczą się o poddanych, wzbudzają szacunek, są oddani ojczyźnie i poddanym i niekiedy są sprawiedliwi i roztropni. Wśród polityków z różnych krajów, różnych opcji rzadko można spotkać osobę spełniającą cechy idealnego średniowiecznego władcy. A to trafiają się tyrani i despoci w stylu Łukaszenki lub Saddama, albo osoby działające tylko na własną korzyść lub pod „publiczkę” jakich nie brakuje
w naszym parlamencie.

Na zakończenie nasuwa mi się wniosek, parafrazując słowa: (oddam) konia za królestwo, oczywiście bez ucisku feudalnego, bez pańszczyzny, bez wojen, terroryzmu, nędzy i głodu, ale niestety jest to utopia.

Odpowiadając na tytułowe pytanie: czy średniowieczny wzorzec osobowy władcy miałby szansę realizacji wśród współcześnie rządzących?

Odpowiedź umotywowałem wcześniej, opisując znane mi postacie rządzące światem i naszym krajem – trochę „tak” i więcej „nie”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty