profil

Charakterystyka Cioci Róży w formie autocharakterystyki

poleca 85% 620 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nazywam się Róża i jestem drugą główną bohaterką książki Erica – Emanuela Schmidta pt. ”Oskar i pani Róża”. Jestem wolontariuszką i pracuję w szpitalu, gdzie przebywa Oskar, chłopiec chory na białaczkę. Ze względu na mój wiek nie powinnam tego robić, lecz uwielbiam pomagać chorym dzieciom.

Jak powiada mój ulubieniec – Oskar – jestem drobną, wysportowaną, trochę trzęsącą się staruszką w różowym fartuszku. W szpitalu dzieci mówią do mnie Ciociu i bardzo mi się to podoba. W ostatnim czasie opiekowałam się Oskarkiem, nie bałam się tak jak inni poruszyć z nim trudnego temu jakim jest śmierć, gdyż chłopiec już dawno wiedział że niedługo umrze. Uwielbiam opowiadać chłopcu liczne opowieści o mojej karierze zapaśniczki, gdyż każda historia odzwierciedla problem Oskara i pomaga mu podjąć właściwą decyzję w życiu. Wiem, że tymi opowieściami bardzo Go wspieram.

Wielu ludzi uważa, że jestem osobą bardzo pomysłową, wspaniałomyślną, troskliwą, mądrą i doświadczoną życiowo. Nie wiem czy się z nimi zgadzać, bo trudno mi ocenić własną osobę. Po tym ,co mówią o mnie inni można wywnioskować, że jestem chodzącym ideałem, lecz tak nie jest!!! Jak każdy człowiek mam wady, jedną z nich jest częste używanie przekleństw, ale to skrzywienie zawodowe, gdyż będąc zapaśniczkom musiałam pokazać rywalkom nie tylko jaka jestem silna fizycznie, ale i psychicznie.

Zanim Oskar umarł nakłoniłam Go do pisania listów do Boga. Opowiadał w nich o swoim życiu, wyrzucał z siebie wszystkie dręczące go myśli. Wiem, że to właśnie Bóg pomógł mu przetrwać to ostanie dwanaście dni jego życia.

Jaka jest ciocia Róża??? Uważam, że przede wszystkim jestem osobą uczuciową – bardzo przeżyłam śmierć Oskarka – i godną naśladowania. Niczym Don Kichot, kochający walkę z wiatrakami

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta