profil

Życzenie do złotej rybki

poleca 85% 107 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pewnego dnia udało mi się złowić złotą rybkę.Wrzuciłam ją do wiaderka i chciałam sobie pójść.Nagle rybka się odezwała Rybka: wypuść mnie i daj mi żyć Ja : no dobra i wypuściłam ją z powrotem do wody, rybka szybko chciała odpłynąć.Zawołałam ją: Ja: Rybko nie powiesz nawet dziękuje Rybka: ale ze mnie gapa byłbym zapomniała. wiesz co mam lepszy pomysł spełnię twoje jedno życzenie Ja: Tylko jedną bajkach są trzy Rybka : właśnie tylko bajkach, a po drugie jestem inną rybką. Ja: no dobra jak musi być jedno to niech będzie.No wiec moje życzenie brzmi... pomyślałam chwileczkę i odpowiedziałam JA:Moim życzenie, brzmi chciałabym polecieć na księżyc Rybka : nie to nie możliwe JA: Dlaczego? Rybka :ponieważ żeby polecieć na księżyc musiałabym stworzyć rakietę i to było by drugie życzenie. JA: ale ja chce znaleźć sie na księżycu, polecieć kosmos. czułem wściekłość lecz po chwili pomyślałam że nie będę męczył małej złotej Rybki Ja: chce choć jeden dzień być Piotrusiem panem Rybka: dobrze jak jutro się obudzisz spełni się Pobiegłam szybko do domu i z niecierpliwością czekałam na wieczór. następnego dnia gdy się obudziłam znalazłam sie w Nibylandii. Było tam cudownie poznałam Wandę jej braci, zaginionych chłopców. Latałam jak ptak po niebie, to było lepsze niż wyprawa w kosmos ale zacząłam już po godzinie tęsknic za rodziną nagle pojawiła się złota rybka Rybka: chcesz wcześniej wrócić do domu JA: tak tęsknie za moim króliczkiem rybka: szkoda że życzenie sie zmarnowało Ja : Nie martw się chce żebyś była wolna rybka uśmiechnęła się do mnie i odpłynęła. Ten dzień był niezwykły i najlepszy na świecie ponieważ spełniło się moje marzenie i byłam Piotrusiem panem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta