Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
23 XI 2009 Co za cudowny dzień! Spotkało mnie dziś takie szczęście! Jestem tak podekscytowany, że ręce mi się trzęsą i nie mogę się skupić na pisaniu. Ciągle o tym myślę. Ale o czym to za chwilę. Dzień zapowiadał się jak zwykły dzień szkolny....
Walecki i pilnował czy nikt nie idzie. Z początku słuchałem tego ze wstrętem i złością. Nie dopuszczałem do siebie myśli,że mogłem popełnić tak wielki błąd. Powoli jednak zaczął docierać do mnie sens