Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
List Santiago do Manolina. Hawana, dn. 13.10.2004 Kochany Manolinie! Drogi przyjacielu, piszę ten list z nadzieją, że odpiszesz. Nigdy nie skarżyłem się na samotność ani niewygody. Za to często mówiona mi, że mam pecha. Pamiętasz...
W małej wiosce rybackiej na Kubie, w okolicach Hawany, mieszkał stary rybak Santiago . Był bardzo samotny od śmierci swojej żony. Miał jednego prawdziwego przyjaciela, młodego chłopaka Manolina
przyjacielem Santiago na morze, by łowić ryby. Santiago od pewnego czasu łowienie nie szło za dobrze. Co dzień wypływaliśmy i wracaliśmy z niczym, aż po czterdziestu dniach rodzice zabronili mi pływać z
blizny i plamy powodowane nadmiernym przebywaniem na słońcu. Ma na sobie połataną koszulę i spodnie. Santiago wypłynął na morze, lecz nie wrócił do tej pory. Jakie kolwiek informację proszę kierować
bezgranicznej przyjaźni jest przyjaźń Santiago i Manolina . Dzięki chłopcu rybak nie poddaje się i wierzy w siebie . Można powiedzieć że młodzieniec w części wypełnia puste w sercu starca spowodowaną
zawarty jest w opowiadaniu Ernesta Hemingwaya „Stary człowiek i morze”. Jest to przyjaźń między starym rybakiem Santiago , a małym chłopcem o imieniu Manolin. Dla Santiago jest on opiekunem i najbliższą