Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
„Dalej, przed sypialnię cara! Pójdę, zabiję! Dla dobra ojczyzny, naprzód! ”... Lecz cóż to: staje, blednę, wącham się?... Dalej, do komnaty, tam świeci lampa, tam śpi car... stoję. Niewidzialna ręka trzyma mnie za włosy, słyszę głos dochodzący z...
zagradza, przejść nie można, trzeba deptać. Blade widma zaglądają do sypialni cara , ciekawe widoku krwi. Znowu bije dzwon... Serce Kordiana nieruchomieje, strach doprowadza go do obłędu, mdleje. Tym samym
„Wielkie zbrodnie mogą sądzić zwykli, prości ludzie. Wielkie zbrodnie godzą przecież zawsze w nich” /L. Krukowski/ Czyżby więc Kordian nie miał prawa sądzić cara i wymierzyć mu sprawiedliwości? A
swój zamiar. Niestety, okazuje się, że jest zbyt słaby psychicznie, aby dokonać tego czynu. Przed sypialnią cara musi stoczyć przegraną walkę z własnym Strachem i Imaginacją. Kordian, wyczerpany walką ze
). · Nowatorstwo sceny przed sypialnią cara – Strach i Imaginacja jako upersonifikowane stany psychiczne, tzw. hipostazy. · Groza oczekiwania i nastrojowość sceny końcowej (zapowiedź dramatu modernistycznego
przeciw zabiciu cara . Kordian postanowił sam dokonać zamachu. Tocząca się walka wewnętrzna, między Strachem a Imaginacją sprawiła, iż zemdlony padł przed sypialnią cara . W szpitalu dla obłąkanych