Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Stanisław Wokulski lubił gościć u przyjaźnie do niego nastawionej Stawskiej. Spędzali wtedy czas na długich, wieczornych rozmowach. Wokulski zazwyczaj nie mówił wiele, z rzadka tylko przerywając tajemnicze, pełne skupienia na własnym wnętrzu...