Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
"Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" – ludzka egzystencja widziana oczami renesansowego humanisty na podstawie poezji Jana Kochanowskiego. Po okresie ciemnego, mglistego średniowiecza, pełnego zabobonów i całkowitego...
Czy Jan Kochanowski był wierny zasadzie humanistów: „ Człowiekiem jestem i nic , co ludzkie , nie jest mi obce ”? Jan Kochanowski był wierny zasadzie humanistów: „ Nic co ludzkie nie jest mi obce ” – co
córki, zaczyna kwestionować istnienie Boga, w końcu odwraca się od Boga, lecz nie nadługo.) przez co zaczęto traktować na równi życie cielesne jak i duchowne. Bóg w eopce renesansu ukazywany był jako artysta, a świat jako dzieło sztuki.
Stwierdzam iż słowa zawarte w temacie pracy znajdują swoje uzasadnienie w życiu oraz twórczości Jana Kochanowskiego Argumentując swoją tezę stwierdzam że słowa " Człowiekiem jestem i nic , co
Słowa Terencjusza w IIw.p.n.e. ? Człowiekiem jestem i nic , co ludzkie , nie jest mi obce ?, dobrze pasują do czasów renesansu jak i do czasów współczesnych. Moim zdaniem to sformułowanie
Słowa Terencjusza „ i > Człowiekiem jestem i nic co ludzkie , nie jest mi obce i >” w oryginale brzmiące " i >Homo sum humani nihil a me alienum puto i >” będące tematem przewodnim całego okresu