Podróż minęła mi bardzo szybko. Pociąg pędził, nie zatrzymując się na żadnej stacji, stanął dopiero w Tomaszowie. Na dworcu czekała na mnie moja najmilsza. Po przywitaniu poszliśmy ulicą Floriańską w stronę Rynku, przez cały czas rozmawiając. Mijaliśmy...