Dzwonek. Przerwa. Zaraz matemtyka, a ja nic nie umiem. Trudno. Zgłoszę nieprzygotowanie. Dętka, nauczycielka matemtyki się wścieknie. Nie lubi, jak ktoś zgłasza nieprzygotowanie. Wolę to niż jedynkę. Oho, dzwonek. Już idzie. - Proszę pani, chciałam...