Napisz opowiadanie z wybranym związkiem frazeologicznym. 11 zdań

Takie troche z bibli ale jest :

Gdy dzisiaj rano wstałem z łóżka, sadziłam, że jest niedziela, dopiero przy śniadaniu mamamnie uświadomiła, iz byłam w błędzie; okazało się, że jest poniedziałek, czyli muszę iść do szkoły. Kiedy to do mnie dotarło, zamieniłam się w słup soli. To była dla mnie hiobowa wieść!
Po usłyszeniu tej strasznej informacji, podźwignęłam się niechętnie z krzesła, zarzuciłam plecak na ramię i z ciężkim sercem udalam sie do szkoły.
Szlam powoli, powłóczając nogę za nogą. Przeszlam tak parę minut gdy nagle usłyszałam czyjeś krzyki za plecami. Po chwili dźwięki staly sie bardziej wyraźne i zrozumiałe, zorientowałam sie, ze ktoś mnie woła. Odwróciłam się i ujrzałam moja koleżankę - Anię. Chwilke porozmawiałyśmy, i gdy mialyśmy juz sie rozstać Ania zaproponowała mi wagary. To był dla mnie zakazany owoc, z trudem oparłam się pokusie, ponieważ czuwał nade mną mój anioł stróż.
Gdy wreszcie pożegnałam kolezankę, byłam juz nieźle spóźniona, więc musiałam biec do szkoły.
Na szczęśie, gdy weszłam do klasy, panowała tam wieża Babel. Pani próbowała uciszyć klasę, lecz jej próby przywołania jej do porządku byly niczym głos wołającego na puszczy. Przez to całe zamieszanie nikt nie zwrócił uwagi na moje spóźnienie. To bylo dla mnie jak manna z nieba!