profil

„Kubuś fatalista i jego pan” Czy ludzkim losem ktoś lub coś rządzi?

poleca 89% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Egzystencja człowieka jest złożonym procesem, w którym wyznacza on sobie cele i podąża wybraną drogą ku ich wykowaniu. Przeżycia i doświadczenia z jego życia uczą go i są podstawą do unikania popełnionych wcześniej błędów, jak i analizowania ich i wyciągania odpowiednich wniosków. Człowiek swoje odkrycia i mądrości życiowe przekazuje następnemu pokoleniu, przez co nie są one utracone. A więc tylko od niego zależy czy chce pójść drogą przodków, czy wyznaczyć swoją własną drogę.
Cechą typowo ludzką jest filozofowanie i przemyślenia. Człowiek od wieków zastanawiał się nad celem istnienia, początkiem świata czy powstaniem człowieka, próbując wytłumaczyć sobie to poprzez różne wizje w zależności od kultury. Nie tylko przeszłość zaprzątała jego umysł. Człowiek ponad wszystko chciałby znać swoją przyszłość, aczkolwiek nie jest w stanie odsłonić choćby rąbka tajemnicy. Chcąc zmniejszyć poczucie własnej słabości wobec losu i sił natury utworzył pojęcie przeznaczenia, wedle którego życie człowieka jest z góry ustalone a on nawet mimo swoich usilnych starań nie ma prawa i mocy by to zmienić. Motyw przeznaczenia był często wykorzystywany w literaturze. W starożytnych mitach greckich, gdzie główną rolę odgrywali bogowie czy w późniejszych epokach. O nieuchronności losu pisał także Francuzki pisarz Denis Diderota w dziele ?Kubuś Fatalista i jego pan?.
Początek XVIII wieku. Francja stoi na czele państw Europy po zwycięstwie w wojnie 30-letniej. Tam żyje i tworzy Diderot, inicjator i jeden z twórców Encyklopedii, zbierającej cały dorobek myśli społecznej. Niektóre ze swoich poglądów przelał do swojej najbardziej znanej książki. Opowiada ona o losach pana i jego sługi, podróżujących po kraju i opowiadających sobie historie. Działo się to w epoce oświecenia, epoce myśli i filozofów. Kubuś główny bohater jest mądrzejszy, ciekawszy i bardziej wymowny niż jego pan, ten natomiast jest raczej słuchaczem i jego zachowania są automatyczne. Komizmu dodaje również fakt, że sługa jest filozofem- fatalistą.
Fatalizm polega na tym, że wszelkie wydarzenia, w których uczestniczy człowiek (czy też nie) są nieuchronnie wyznaczane przez coś pozaziemskiego, coś na co nie wpływa ani natura, ani tym bardziej człowiek. Kubuś wierzy w to, ale jest przezorny. Mimo świadomości, że nie może wpłynąć na swój los, nie rezygnuje z działania. Jest wolny i ma swoje własne zdanie. W życiu kieruje się głosami swojego sumienia- nie myśli tylko o sobie, ale także o dobrze innych. Formułki fatalistyczne powtarza często automatycznie, nie zawsze się do nich stosując.
?Wszystko, co nas spotyka na świecie, dobrego i złego, zapisane jest w górze? mawiał Kubuś. Ale czy miał rację? Na każdym kroku naszego życia musimy podejmować decyzję. Ich konsekwencje mogą być dla nas korzystne, albo wręcz przeciwnie. Jednakże podjęta decyzja była bez wątpienia naszą. Wtenczas, jeśli mamy jakiekolwiek pretensje, możemy mieć je tylko do siebie. Gorycz złego wyboru nie jest jednak trwała, gdyż lekcja jaką otrzymujemy, może nas chronić przed ponowieniem podobnego błędu. Z punktu widzenia ludzi wierzących w przeznaczenie coś, co my bierzemy za naszą własną decyzję podjętą w danej chwili jest już dawno postanowione. Czegokolwiek byśmy nie zrobili i tak musielibyśmy uczynić to, co akurat wykonujemy. W takim razie jaki jest sens życia? Po cóż żyć nie mając wpływu na to, co się robi? W perspektywie większego czasu egzystencja każdego człowieka traci sens. Nie mając w życiu celu, żyjąc tylko dlatego, że jakaś nieokreślona siła zapisała gdzieś to, że się urodzimy, zrobimy to i tamto, przeżyjemy ileś lat i w końcu umrzemy, dochodzimy do wniosku, że jesteśmy bezużyteczni. Każdy dzień, godzina, minuta, sekunda traci swoją wartość. Cóż z tego, że mija czas, skoro nie można podjąć żadnej decyzji bez świadomości, że i tak jest ona już podjęta. Owszem, przemijanie jest nieuchronne, ale czy nie lepiej byłoby wykorzystać czas jaki żyjemy by wykonać wyznaczone przez siebie cele, posiąść jakąś wiedzę, być w pełni zadowolonym z tego w jaki sposób przeszliśmy przez życie? Czyż nie jest to pełniejsza wizja niż bezcelowe wegetowanie?
Stosując się do reguł przeznaczenia decyzje podjęte przez nieokreśloność są trwale i niezmienne. Człowiek może walczyć, uciekać, unikać tych wyroków, ale i tak nie uda mu się zmienić bądź uniknąć tego, co mu pisane. Wierzono to w starożytności i niektórzy wierzą w to do dziś. Greckie mity są tego przykładem. Ich bohaterowie (jak np. Edyp) mimo tego, że pragnęli uniknąć jakiegoś nieszczęścia nie mogli tego zrobić. Swoją beznadziejną sytuację rozpoznawali jednak dopiero wtedy, gdy usłyszeli swoje przyszłe losy. Więc czyż lepiej nie znać przyszłości, ale samemu ją ułożyć? W dzisiejszych czasach wiara w przeznaczenie jest znacznie mniejsza niż wieki temu, ze względu na mijanie czasu, ale także rozwój i doświadczenie człowieka. Istnieją religie, które wykluczają istnienie przeznaczenia jak chrześcijaństwo, czy buddyzm i hinduizm (karma). Ale inne choćby kalwinizm, wyklucza udział wolnej woli poprzez bezwarunkową predestynację. Wobec tej zasady Bóg z góry przeznacza ludzi do zbawienia i potępienia, a ich uczynki na ziemi są zobrazowaniem Jego decyzji. Żyjąc i uznając przeznaczenie, ograniczamy siebie, zapominając, że mamy wolną wolę.
Kubuś zastanawiał się, ?Czy to my kierujemy Losem, czy też Los kieruje nami? odpowiedź wydaje się prosta. Posiadamy wolną wolę, mamy niewątpliwie prawo postępowania wedle własnego rozumu i sumienia. Nie jesteśmy zwierzętami, którym instynkt dyktuje jak mają postępować, ani ludźmi, którzy tracąc zdolność podjęcia jakiejkolwiek decyzji i pozostawiając swoje życie w rekach kogoś lub czegoś, które ma zapisywać ich losy na wielkich zwojach, skazali siebie na bezsensowne i bezcelowe życie. Posiadając te atuty możemy żyć wydajnie i wykorzystywać każdy moment swojego życia, póki jeszcze je mamy.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut