profil

Ludzie bardziej są skłonni do niewiary w kogoś lub coś niż do wiary w siebie

poleca 85% 1658 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dzisiejsze czasy niestety różnią się od czasów kiedy jednym prawem było prawo boże a ludzie żyli zgodnie z jego przykazaniami. Dzisiaj każdy człowiek myśli o sobie, swoich przyjemnościach i o pieniądzach, które odgrywają bardzo ważną rolę w życiu. Przez to staliśmy się coraz bardziej zabiegani i nie mamy czasu na to aby odpocząć od codziennych spraw. Każdą ważną decyzję podejmujemy na szybko nie zastanawiając się nad nią porządnie. Nie rozważamy jej wszystkich pulsów i minusów. Podejmując decyzję często nie zastanawiamy się jakie ona będzie miała konsekwencje dla naszego otoczenia ważne jest jedynie nasze dobro. Dzisiaj wpływ na zanik wiary ma polityka światową, nikt przecież nie słucha głosu Papieża wołającego o pokój. Wojny tak łatwo rozpoczynają się w imię wyższych celów to również powoduje że nasza wiara słabnie.
Coraz więcej mamy kradzieży i rozbojów strach przed karą bożą nie jest już tak silny jak kiedyś i ludzie nie mają żadnych obiekcji przed czynieniem złego. Niestety postawa samego kleru, który powinien świecić przykładem, żyjąc według boskich nauk, pozostawia wiele do życzenia.
Prasa i telewizja mają również wielki wpływ na postrzeganie wiary. Programy poświęcone zjawiskom paranormalnym osłabiają naszą wiarę. W dawnych czasach wiara była niepodważalna i nikt nawet nie starał się jej kwestionować. Dzisiaj rozwój techniki spowodował, że wytłumaczono rzeczy niezrozumiałe. Autorzy wielu książek jak np. M. Dougles w książce ?Szata? tłumaczą cuda Chrystusa, które stają się niby zrozumiałe a przez to przestają być cudami. Ludzie ?małej wiary? podatni są na takie sugestie.
Przede wszystkim jednak nasze codzienne życie praca, nauka ograniczają nasze myślenie. Nie zastanawiamy się nad naszym życiem, postępowaniem. Żyjąc z dnia na dzień nie myślimy o głębi wiary. Jedynie krótki okres świąteczny popycha nas ku rozważaniom na jej temat niestety święta Wielkanocne czy też Bożego Narodzenia coraz częściej ograniczają się do stroików świątecznych, do dostatecznych ilości jedzenia.
W rodzinach nie ma już zwyczaju czytania Pisma św., modlitwy porannej , śpiewania kolęd. Pozostały tylko stroiki, karp i prezenty. Należałoby jednak uzmysłowić sobie jak wielka pustkę w naszym życiu uczynił brak prawdziwej wiary, jak nasze życie z tego powodu stało się bezbarwne i płytkie. Czas adwentu powinien być czasem zastanowienia i refleksji.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy