profil

Przedstaw różne modele życia, ustosunkuj się do nich i określ, który jest Ci najbliższy.

poleca 86% 103 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Leopold Staff

W dzisiejszych czasach,gdy bardzo niewiele osóbs ięga po literaturę,szuka wzorców w literaturze,trudno jest mówić o tym,czy utożsamiamy się z bohaterami literackimi,próbując odnaleźć w nich siebie.Aż do XIX wieku dzieła literackie z pewnością kształtowały wzory postaw i zachowań.Między inymi w literaturze "Młodej Polski" pojawiło się wiele pięknych i godnych naśladowania modeli życia.Niestety współczesnemu społeczeństwu obce są dawne style życia.Który z nich jest mi najbliższy?Na to pytanie postaram się odpowiedzieć,przedstawiając wcześniej te postawy,które moim zdaniem zasługują na uwagę.

Jednym z utworów prezentujących wzorce zachowań jest "Księga ubogich"III Jana Kasprowicza.Przynosi ona wizję świata zgodną z nauką świętego Franciszka z Asyżu.Według niego spokój ducha można znaleźć tylko w prostocie,w zwyczajnym ludzkim bytowaniu i ufnej wierze w Opatrzność.Święty Franciszek był człowiekiem dobrze i bogato urodzonym,który potrafił zrezygnować z wygodnego życia:rozdał majątek ubogim i postanowił nieść pomoc oraz wsparcie potrzebującym.Najbardziej fascynujące w tym człowieku jets to,iż pomagał wszystkim ludziom bez wyjątku:trędowaty,ułomnym,śmiertelnie chorym.Modlitwa i asceza dla świętego Franciszka stały jakby na marginesie powinności wobec Boga i świata.W jego życiu przeważały radosne aspekty-cieszył się światem,przyjaźnią ze zwierzętami i ludźmi,harmonią z naturą.Święty Franciszek głosi ideał łagodności i życiowej radości.Twierdzi,że w każdej ziemskiej rzeczy można dostrzec przejawy istnienia Boga,w związku z czym należy czerpać radość z każdej drobnostki.Od wielu wieków ludzie zamiast miłości i przyjaźni ciągle hołdują w nienawiści,niszcząc się wzajemnie.gdyby zechcieli przyjąć postawę świętego Franciszka,mieliby szansę stworzenia arkadii na ziemi.

Jeśli przyjrzymy się utworowi autorstwa Leopolda Staffa,pt."Kowal" możemy dostrzec kolejny model życia.Bohater liryczny tego wiersza to człowiek siły i czynu,głoszący pochwałę aktywności życiowej,odrzucający wszelką słabość,szukający wewnętrznego ładu i duchowej mocy.Jego celem jest kształtowanie własnego charakteru.Człowiek ten ma być:silny,zdolny do czynu,do pomocy innym ludziom,aktywny,a także spokojny.Ponadto powinien być optymistą,powinien dostrzegać pozytywne strony życia oraz wierzyć w pomyślny rozwój wydarzeń.Gdyby praca nad kształtowaniem własnego charakteru nie udała się,lepiej jest zginąć,niż żyć ułomnie w słabości,niemocy.Przyjmuje zatem postawę antydekadencka:

"Bo lepiej giń,zmiażdżone cyklopowym razem,
Niżbyś żyć miało własną słabością przeklęte,
Rysą chorej niemocy skażone,pęknięte."

Ten sam poeta proponuje również inny model życia,który ukazał w wierszu "Przedśpiew".Utwór ten przywołuje tradycję poezji klasycznej:klarownej i spokojnej,emocjonalnie zrównoważonej.Bohaterowi wiersza bliska jest tradycja stoicka.Jest to postawa aprobaty życia w całej jego złożoności.Podmiot liryczny przedstawia się jako rozważny mędrzec,który poznał w swym życiu i radości i smutki,dobro i zło;wie,że jedno towarzyszy drugiemu,taka jest bowiem natura świata i ludzkiego losu.Powraca echo maksymy rzymskiego komediopisarza-Terencjusza,patronujących renesansowym humanistom:"Żyłem i z rzeczy ludzkich nic nie jest mi obce."Osiągnął zatem stan stoickiego zrozumienia świata i zarazem pogodzenia się z jego rozmaitością.Dlatego mówi:"I pochwalam tajń życia w pieśni i milczeniu,

Pogodny mądrym smutkiem i wprawny w cierpieniu."

Z kolei w utworze "Deszcz jesienny"-Staff wyraźnie dopuścił do głosu nastroje dekadentyzmu:smutek i melancholię.Rytmicznie dzwoniący o szyby deszcz oddziałuje na podmiot liryczny,budzi skojarzenia ze śmiercią,pogrzebe,cmentarzem i grobami.Wokół są same nieszczęścia i cierpienia,nawet przechodzący przez ogród szatan pełen rozpaczy płacze z głową położoną na mokrych kamieniach.Monotonność kropel deszczu uderzających w okienne szyby udaje isę poecie osiągnąć,dzięki zastosowaniu onomatopei i rytmizacji wiersza:

"O szyby deszcz dzwoni,deszcz dzwoni jesienny
I płacze jednaki,miarowy,niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno..."

Nasuwają one skojarzenia upływającego czasu i budzą refleksje o przemijalności wszystkiego,co żyje.

W przytoczonych powyżej przeze mnie utworach nie istnieje taki model życia,który w pełni mi odpowiada.Natomiast poszczególne cechy postaw,które akceptuję to:kształtowanie własnego charakteru,każdy człowiek powinien posiadać choć nutkę optymizmu,zdolność do czynu,do pomocy innym.Jestem więc eklektykiem,gdyż na podstawie wielu proponowanych postaw ukształtowałam własny wzorzec postępowania.Nie mogłabym żyć tak jak święty Franciszek,ponieważ nie potrafiłabym całkowicie zrezygnować choćby z odrobiny własnej wygody w imię poświęcenia.Szukając własnego stylu życia musiałam najpierw pogodzić się z niesprawiedliwą złożonością świata,w którym obok dobra zawsze będzie istnieć także zło.Ten paradoks zrozumiałam dzięki aforyzmowi Lwa Tołstoja:

"Jeśli pytasz,po co jest zło,odpowiadam pytaniem:
po co jest życie?Zło istnieje,aby istniało życie.
Życie polega na wyzwalaniu się od zła."

Reasumując,każdy człowiek powinien posiadać jakiś model życia według ,którego będzie odbywał ziemską wędrówkę.Powołaniem człowieka jest przecież poszukiwanie własnej drogi,która uczyni jego egzystencję wartościową.Jednak,aby to osiągnąć trzeba samemu do tego dążyć i nie czekać,ąż inni za nas będą żyć,jak mówił Tołstoj w kolejnym swoim aforyzmie:

"Nie mogą jedni ludzie ulepszać życia innych.
Każdy człowiek tylko sam może doskonalić swoje życie."

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 5 minut