profil

Pięć wytworów kultury polskiej, które według mnie są symbolem polskości i nas reprezentują

poleca 85% 438 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Według mnie pierwszym z symboli polskości będzie zapewne utwór Adama Mickiewicza – „Pan Tadeusz”. Dzieło to już dawno zyskało miano epopei narodowej, ponieważ podobnie jak wielkie eposy starożytności daje szeroki obraz życia społeczeństwa, a losy bohaterów jednostkowych ukazuje na tle ważnych wydarzeń historycznych, w przełomowym dla narodu momencie dziejowym. Podobnie jak starożytne eposy, utwór rozpoczyna się od inwokacji, z tą różnicą, że poeta nie prosi muz o natchnienie, lecz źródłem weny dla niego mają być wspomnienia o dalekiej, tak bardzo umiłowanej ojczyźnie.
Adam Mickiewicz to jeden z najwybitniejszych polskich poetów romantycznych, nazywany nieprzypadkowo wieszczem narodowym. Przebywał od 1829 roku na emigracji we Francji bez możliwości powrotu do rodzinnego kraju. Fakt ten zaważył zasadniczo na jego życiu i twórczości, napisane przez niego utwory przesiąknięte są gorącą miłością ojczyzny i wynikającą z tej miłości tęsknotą za krajem ojczystym. Poeta cieszył się również autorytetem wśród innych Polaków – wygnańców. Pamięć dawnych obyczajów, wyglądu szlacheckich domostw, szlacheckiej gościnności odżyły na nowo w „Panu Tadeuszu”, na kartach poematu została ocalona od zapomnienia szlachecka tradycja, która już w trakcie pisania „Pana Tadeusza” zaczęła zanikać.
Przy ocenie tak wybitnego dzieła nie można pominąć jego walorów artystycznych. Na piękny język „Pana Tadeusza” składają się przede wszystkim różnorodne środki stylistyczne: epitety, rozbudowane porównania, instrumentacja głoskowa. Niezwykłe wrażenie na czytelniku wywierają przepiękne opisy przyrody, które są dowodem miłości poety do ojczystej, nadniemeńskiej ziemi. Opisy wschodu czy też zachodu słońca, chmur, burzy, stanowią arcydzieło poezji opisowej.
„Pan Tadeusz” to niewątpliwie jeden z najpiękniejszych utworów w naszej literaturze, przynoszący pełen sentymentu obraz życia szlachty. Niezwykły hołd genialnemu poecie złożył Henryk Sienkiewicz. W noweli pt. „Latarnik” ukazał jak wielka jest siła oddziaływania „Pana Tadeusza”. Skawiński, czytając dzieło Mickiewicza nie zapalił tego dnia latarni i stracił pracę. Lecz na dalszą tułaczkę po świecie wyruszył już jako inny człowiek, odzyskał bowiem utraconą świadomość narodową, znów poczuł się Polakiem.
Polacy uwielbili „Pana Tadeusza”, co zaowocowało ekranizacją tego przepięknego dzieła przez Andrzeja Wajdę, zdobywcy Oscara za całokształt twórczości.
Mickiewicz napisał poemat będący symbolem umiłowania ojczyzny, pełniący funkcję reprezentacyjną dla Polski i obrazujący ważne fakty z naszej historii. Dlatego stał się również obowiązkową lekturą cieszącą się zainteresowaniem wśród młodzieży jak i osób starszych, wobec czego sądzę, iż powinien zajmować szczególne miejsce w domowej biblioteczce każdego z nas.
Uważam, że po przytoczeniu powyższych argumentów można bezsprzecznie stwierdzić, że „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza w pełni zasługuje na miano polskiego symbolu narodowego, ze wzglądu na swój ponadczasowy przekaz i niepodważalną wartość historyczną, artystyczną i sentymentalną dla polskiej kultury.

***
W ciągu ostatnich dwóch lat miliony kibiców w Polsce przeżywało wspaniałe chwile. To wszystko za sprawą wybitnego skoczka pochodzącego z Wisły – Adama Małysza. Właśnie ten skromny chłopak, szczęśliwym zrządzeniem losu potrafił w krótkim czasie zdobyć serca Polaków i stał się dla nas wszystkich prawdziwym bohaterem narodowym.
Aby udowodnić ogromne znaczenie fenomenu Adama Małysza dla polskiego sportu, należy przytoczyć kilka faktów z życia naszego wybitnie uzdolnionego skoczka.
Adam wychował się w Wiśle i rozpoczął skakanie już jako przedszkolak, a w wieku 10 lat potrafił lądować na odległościach dochodzących do 60 metrów. Sześć lat później osiągnął swój pierwszy sukces: brązowy medal na Mistrzostwach Polski. Potem trafił do kadry narodowej i zadebiutował w Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 1994/95. Nieco później nastąpił kryzys. W tym czasie Adam ożenił się, urodziła mu się córeczka, a skoki odeszły na dalszy plan. Gdy stanowisko trenera kadry narodowej zajął Apoloniusz Tajner, Małysz zaczął odnosić wspaniałe sukcesy na arenie międzynarodowej. W sezonie 2000/01 został zwycięzcą niezwykle prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni, zdobył złoty i srebrny medal na Mistrzostwach Świata w Lahti i wreszcie zwyciężył w klasyfikacji Pucharu Świata. Kolejny sezon był równie udany – dwa medale olimpijskie i ponowne zwycięstwo w PŚ.
Przytaczając krótki zarys osiągnięć Adama Małysza możemy sobie wyobrazić jak są to wielkie sukcesy w tak trudnej dyscyplinie sportowej. Skoki narciarskie są zajęciem ryzykownym, przed każdym skokiem trzeba się uporać przed strachem i presją, pod której działanie są poddawani przede wszystkim ci najlepsi. Trzeba podkreślić, że Adam do perfekcji opanował tę trudną sztukę i dlatego budzi podziw wśród wielu kibiców na całym świecie. Było to możliwe dzięki wytężonej pracy i odpowiednim przygotowaniu psychicznym i fizycznym zawodnika przez całą ekipę.
W ostatnich latach obserwowaliśmy zastój w polskim sporcie. Brakowało nam emocji, które nasi rodzice pamiętają z czasów Zbigniewa Bońka, Wojciecha Fortuny i Ireny Szewińskiej. Adam jest człowiekiem, który obudził w nas nadzieję i wiarę w moc polskiego sportu, mającego przecież tak bogatą przeszłość. Jest siłą napędową, dodającą otuchy i pozwalającą cieszyć się ze zwycięstw wśród najlepszych w chwili, gdy z dumą obserwujemy biało-czerwoną flagę na najwyższym stopniu podium.
Zwycięstwa Adama Małysza wpłynęły istotnie na rozwój kultury. Polacy bardzo szybko stali się ekspertami od skoków narciarskich. Już byle kibic potrafi ocenić wyjście zawodnika z progu, techniczne subtelności lotu i styl, a także pewność lądowania z wykrokiem, fachowo zwanym telemarkiem. Wiemy, jak nazywają się najwięksi konkurenci Małysza i odróżniamy loty narciarskie od skoków. Poprawiliśmy się z geografii i orientujemy się już, że Beskidy i Tatry to nie to samo. Modne stały się wycieczki do Wisły, gdzie można zobaczyć wyciąg Pasieki, na którym nasz mistrz zaczynał sportową przygodę, odwiedzić sklep prowadzony przez żonę trenera Apoloniusza Tajnera, czy choćby zajrzeć do baru „U Bociana” – sławnego już niemal tak, jak cukiernia w Wadowicach specjalizująca się w papieskich kremówkach.
Adam Małysz stał się symbolem polskiego sportu, ulubieńcem mediów i polityków, wyrafinowanych artystów i prostego biesiadującego ludu, symbolem narodowym i idolem kultury masowej. O mistrzu świata z Lahti pisze się wiersze i piosenki, opowiada dowcipy, a nawet lepi się jego podobizny i wystawia w galeriach. W wielu rankingach, plebiscytach zajmował bezapelacyjnie pierwsze miejsca. Obsypany licznymi nagrodami (m.in. odznaczony krzyżem oficerskim Orderu Odrodzenia Polski wraz z trenerem Apoloniuszem Tajnerem), był i jest nadal niezwykłym człowiekiem. Cieszymy się, gdy wygrywa, ale też nie załamujemy rąk, gdy coś się nie uda. W międzynarodowej rodzinie skoczków i ludzi związanych z narciarstwem nasz zawodnik jest bardzo lubiany i szanowany. Podziwiają go nie tylko kibice w kraju, ale także zagranicą. To nasza wizytówka, nasza duma - znakomity ambasador Polski.
W związku z tym uważam, że postać Adama Małysza powinna się znaleźć wśród symboli polskości na szczególnym miejscu za ogromny wkład włożony w rozwój polskiego sportu i promowanie naszego kraju na arenie międzynarodowej.

***

Kolejnym, wybranym przeze mnie symbolem polskości jest „Mazurek Dąbrowskiego”, czyli hymn Polski, autorstwa Józefa Wybickiego. Spróbuję krótko uzasadnić, dlaczego to właśnie ten utwór był tak ważny dla Polaków i zasłużył na miano symbolu narodowego.
„Mazurek Dąbrowskiego” powstał w lipcu 1979r., kiedy Legiony Polskie stacjonowały w Reggio i jego okolicy, we Włoszech. Józef Wybicki stworzył pieśń, podkładając jej słowa pod ludową melodię mazurka znanego na Podlasiu i Pomorzu Gdańskim, już w połowie XVIII wieku. Utwór ten miał dodać legionistom otuchy, nadziei i wiary, że wrócą do swego ukochanego kraju i przyniosą mu wolność. Spotkało się to z olbrzymim aplauzem, a proste słowa i melodia przypadły do gustu nie tylko oficerom, ale i żołnierzom. W prostej, niewyszukanej formie - z odwołaniem do powszechnie znanych faktów historycznych - ujmuje ideologię legionów. Pieśń ta zapadła w serca, ponieważ wyrażała nadzieje żołnierzy – tułaczy na rychły z bronią w ręku powrót do umęczonej ojczyzny i rozkucie jej z łańcuchów niewoli.
„Mazurek Dąbrowskiego” stanowił ważny element w kształtowaniu polskiej świadomości narodowej w tak trudnym dla nas okresie. III rozbiór Polski był niewątpliwie tragedią i wstrząsem dla narodu, który zapłacił za swoje błędy i krótkowzroczność, nieprzyjmowanie do wiadomości potrzeby zmian, chaos i anarchię. Faktem jest, że rozbiory państwa brutalnie chciały zdeptać polskość, łatwo i szybko zagarnąć ziemie, a nade wszystko przekonać siebie i inne narody, iż Polska rzeczywiście przestała istnieć. Społeczeństwo jednak bezwzględnie "upierało się przy życiu", raz po raz dowodziło, iż śmierć państwowości bynajmniej nie oznacza unicestwienia narodu, a wręcz przeciwnie - pobudza go do działania. Polacy za nic nie chcieli się poddać, wierzyli, że walka o wolność przyniesie upragnione zwycięstwo.
Odzwierciedleniem nastrojów optymizmu i wiary w sens walki, a także dowodem, że naród polski żyje, jest „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” Józefa Wybickiego. Jest ona swoistym protestem przeciw uznaniu Polski za kraj nieistniejący. "Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy" zaznacza autor na początku pieśni. Państwowość, owszem, można odebrać, ale nie można złamać narodu, gdyż on - mimo, że pozbawiony własnego domu - żyje, bez względu na swoją tragiczną sytuację. Wymowa pierwszego dwuwersu jest prosta - Polska będzie istnieć dopóty, dopóki naród będzie posiadał swoją tożsamość, świadomość, dopóki będzie stawiał opór ciemiężycielom, dopóki nie zaginie tradycja i nadzieja na odzyskanie niepodległości.
Aby dodać walczącym legionistom otuchy, Wybicki przywołuje bliskie sercu Polaka nazwiska narodowych bohaterów - Czarnieckiego, Kościuszki, a także Bonapartego - którzy byli niejako ucieleśnieniem idei walki o wolność. „Mazurek Dąbrowskiego” jest manifestem tej właśnie idei, wiary w siłę i moc narodu, który, pomimo że gnębiony i pozbawiony państwowości, bohatersko podnosi głowę i zaprzecza swoimi czynami, jakoby został unicestwiony.
Oprócz tego istnieje inny atut przemawiający za tym, aby włączyć hymn RP w poczet symboli polskości. Zawiera on bowiem wizję przyszłości. Polacy będą walczyć, nękać zaborców swoimi wolnościowymi zrywami. Zawiera również obietnicę nagrody za poświęcenie i znój, a tą nagrodą ma być wolna ojczyzna. Poza tym „Pieśń Legionów” to zapowiedź przyszłego kształtu literatury - zaangażowanej w sprawy narodowe, głoszącej istnienie Polski i wiarę w zwycięstwo. Postulat ten w pełni zrealizują romantycy. W związku z tym, „Mazurek Dąbrowskiego” jest świadectwem, że naród nie pogodził się ze swoim smutnym losem, mimo podziału na trzy zabory zachowuje swą tożsamość i nie pozwala się uśmiercić. Bijący z utworu radosny optymizm dowodzi, że pojawił się nowy pogląd na społeczeństwo polskie, które od tej chwili całkowicie zaangażuje się w ideę walki, bowiem "istota narodu czy człowieka nie objawia się na drodze pracowitych analiz, a tylko w działaniu." (W. Gombrowicz, Wspomnienia polskie).
Przytaczając powyższe argumenty widzimy wyraźnie jak wielką rolę dla Polski odegrał „Mazurek Dąbrowskiego”, który poprzez swoją patriotyczną treść i niesłabnący przekaz, podbudowujący do działania w obronie ojczyzny, doprowadził nasz naród do wolności, którą możemy się teraz cieszyć.

***

Następnym wytworem kultury polskiej, który zasługuje na miano symbolu polskości i z pewnością pełni funkcję reprezentacyjną jest nasz rodzimy Wawel.
Wapienne wzgórze wawelskie jest miejscem niezwykłym z wielu powodów. Przez stulecia stanowiło centrum władzy świeckiej i duchownej, ośrodek życia kulturalnego i religijnego, skarbiec narodowy, symbol, którego znaczenie było czytelne już w średniowieczu, gdy panowanie nad nim odczytywano jako znak władania całym, rozbitym na dzielnice krajem. Po przeniesieniu siedziby królów do Warszawy katedra wawelska pozostała miejscem ich koronacji i wiecznego spoczynku. Utrata niepodległości i romantyczny wzrost poczucia patriotycznego w XIX wieku ostatecznie ugruntowały symboliczne znaczenie Wawelu, stanowiącego jednocześnie polski akropol i panteon, miejsce decydujące o trwałości i charakterze narodowej tradycji. Owe patriotyczne treści związane z Wawelem są żywe do dziś i znajdują pełne oparcie w materialnej formie zabytkowej. Wzgórze wawelskie tworzy najwyższej klasy zespół historyczno - artystyczny, wielkie i różnorodne muzeum, którego wartość musi przemówić do każdego, niezależnie od jego stosunku do polskiej przeszłości.
O wielkim przywiązaniu się Polaków do tego miejsca świadczą liczne podania i mity dotyczące dziejów Wzgórza Wawelskiego. Tu według legendy zbudował swój gród wielki książę Krak, tu sprytny szewczyk Skuba pokonał smoka wawelskiego, tu żyła nieszczęsna królewna Wanda, co "Niemca nie chciała".
Rozkwit Zamku Królewskiego na Wawelu i wawelskiej katedry rozpoczął się nieco ponad 500 lat temu. Wtedy zawieszono słynny dzwon Zygmunta, przyozdobiono sufit jednej z sal zamku pięknie rzeźbionymi główkami, zawieszono na ścianach komnat królewskich tkane obrazy - arrasy.
Zamek przechodził różne koleje losu. Najgroźniejsze były dla niego liczne pożary. Kiedy Polska przestała istnieć, nowi właściciele Krakowa - Austriacy - urządzili na Wawelu wojskowe koszary. Prawie sto lat temu siedziba królów polskich powróciła pod zarząd Polaków. Niemalże natychmiast rozpoczęła się odnowa zamku, trwająca w zasadzie do dzisiaj.
W dużej mierze właśnie ze względu na burzliwą przeszłość Wawel wywołuje w nas taki sentyment. Liczne bitwy i starania o odzyskanie tego wspaniałego grodu sprawiły, że możemy być dumni, iż w miejscu gdzie mieszkamy znajduje się żywy dowód na wspaniałość, chwałę i potęgę naszego narodu.
W hierarchii miast Polski Kraków zawsze zajmował i zajmuje specjalne miejsce. Tak ze względu na swą chlubną przeszłość jak i na rozkwitającą teraźniejszość. Nieprzypadkowo został uznany przez UNESCO za światowe dziedzictwo kultury, co jest wielkim wyróżnieniem na skalę światową. „Piękna, stara architektura, liczne dzieła sztuki, urok staromiejskich uliczek ściągają do Krakowa rocznie kilkanaście milionów turystów. Wawel - niegdyś siedziba królów polskich, dziś muzeum o największej liczbie zwiedzających w Polsce - to przede wszystkim zamek królewski z bogatymi zbiorami sztuk: wspaniałą kolekcją arrasów flamandzkich, skarbcem koronnym, zbrojownią, zbiorem namiotów tureckich, porcelaną…”(Jan Adamczewski, Kraków od A do Z)
Ze względu na swoją historyczną wartość, sentymentalny charakter dla Polaków i bogatą przeszłość sądzę, że możemy niepodważalnie stwierdzić, iż Kraków, a w szczególności Wawel jest niezwykłą wizytówką naszego kraju i pełni rolę swoistego symbolu narodowego.

***
Wszyscy wiemy jak ważnym elementem kultury jest religia. Chrześcijanie na całym świecie żyją wedle nakazów Boga całkowicie podporządkowując mu swoje życie. Przywódcą duchowym, pośrednikiem pomiędzy Stwórcą, a ludźmi jest papież. Jednym z największych powodów do dumy dla Polaków jest fakt, iż został nim nasz rodak – Karol Wojtyła. Niewątpliwie jest on człowiekiem wyjątkowym, nie tylko z powodu swojej boskiej posługi. Poniżej przedstawię osobę Jana Pawła II i postaram się udowodnić, że zasługuje na miano polskiego symbolu narodowego.
Karol Wojtyła urodził się w 1920 roku w Wadowicach. Studiował na uniwersytetach w Krakowie i Rzymie, uzyskując doktorat z teologii. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1946 r., jednocześnie pracował jako robotnik w kamieniołomie. Na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego obronił pracę habilitacyjną. Wykładał w seminariach duchownych (katowickim, częstochowskim i śląskim), a także od 1954 na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Sakrę uzyskał w 1958 jako biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, w 1964 został arcybiskupem, metropolitą Krakowa, a w 1967 kardynałem.
16 X 1978 został wybrany pierwszym od ponad 400 lat papieżem nie-Włochem. Przedsięwziął bardzo aktywne działania duszpasterskie, m.in. wizyty w wielu krajach świata (odwiedził przeszło 200 państw w trakcie 91 pielgrzymek), zyskując ogromną sympatię i popularność. Świadczy to o dużym poświęceniu i należy docenić to, że nasz papież mimo swojego wieku nadal podróżuje, odwiedza swoją ojczyznę nie zważając na wciąż pogarszający się stan zdrowia. W dniach 20-27 marca 2000 odbyła się historyczna pielgrzymka do Ziemi Świętej, w trakcie której papież odwiedził Jordanię, Autonomię Palestyńską oraz Izrael. Szerokie echa w świecie wzbudziło m.in. odwiedzenie przez Ojca Świętego Instytutu Pamięci Yad Vashem oraz Ściany Płaczu w Jerozolimie.
Pontyfikat Jana Pawła II charakteryzuje otwarcie na dialog ze światem. Wsławił się on mediacjami w sporach międzynarodowych, głoszeniem apelów o pokój – orędziami na Światowy Dzień Pokoju, wspólnymi modlitwami z wyznawcami innych wyznań i religii, licznymi audiencjami. Wielokrotnie odwiedzał swoją ojczyznę podczas pielgrzymek do Polski. Miały one szczególne znaczenie dla rozwoju sytuacji politycznej w kraju. Nawet, gdy w 1981 roku został ciężko ranny w zamachu dokonanym przez tureckiego terrorystę, nie porzucił nadziei na dalsze głoszenie Słowa Bożego wśród narodów świata. Jest uważany za papieża – podróżnika i z pewnością pozostanie takim w pamięci wielkiej rzeszy wiernych.
Działalność Jana Pawła II odznacza się troską o czytelność nauki i świadectwa Kościoła we współczesnym świecie. Obrona tradycyjnych wartości i nakazów moralnych (np. w kwestii ograniczonego uczestnictwa kobiet w Kościele, celibatu, antykoncepcji i aborcji) wywołała pod adresem Jana Pawła II zarzuty konserwatyzmu, mimo programowego otwarcia na problemy społeczeństwa. Do głównych przesłań pontyfikatu Jana Pawła II należą: "nowa ewangelizacja" zarówno społeczeństw krajów zachodnich, jak i postkomunistycznych, respektowanie praw człowieka, prawa do pracy i zachowania godności ludzkiej, przeciwstawianie się bezwzględnej pogoni za zyskiem, sprzeciw wobec totalitaryzmu, szczególnie komunistycznego (przed jego upadkiem), ekumenizm, walka o zachowanie pokoju. Dalsze dokonania to: reforma prawa kanonicznego, nowy „Katechizm Kościoła katolickiego”, reorganizacja Kurii Rzymskiej, liczne kanonizacje i beatyfikacje.
Ojciec Święty jest również uzdolnionym poetą. Jego twórczość literacka obejmuje wiersze, medytacyjne poematy o problematyce etyczno – religijnej, dramaty (np.: ”Brat naszego Boga” poświęcony życiu św. Alberta). W myśli filozoficznej Jana Pawła II najważniejsza jest problematyka osoby ludzkiej – zajmował się: podstawami etyki, istotą miłości oblubieńczej, antropologią filozoficzną podkreślając szczególną godność osoby ludzkiej. W tym też duchu podejmował niektóre problemy teologiczne rozwijane po 1978 roku w encyklikach doktrynalnych.
Karol Wojtyła był także nazywany „uśmiechniętym biskupem”, mimo tego, iż miał trudne dzieciństwo. Dwa systemy totalitarne, a więc z jednej strony groza wojny, obozów koncentracyjnych, z drugiej zaś terror komunistyczny, które tak bardzo zaważyły nad naszym stuleciem, dane mu było poznać niejako od wewnątrz. Łatwo więc zrozumieć jego wrażliwość na kwestię poszanowania godności każdej osoby ludzkiej i jej praw, a zwłaszcza prawa do życia. Kształtowała się ona już w pierwszych latach jego kapłańskiej posługi i towarzyszy mu do dzisiaj. Łatwo zrozumieć także jego zatroskanie o rodzinę oraz o młodzież. Wszystko to wyrasta organicznie z tamtych właśnie dramatycznych doświadczeń.
Karol Wojtyła stale pamiętał o wielkich, historycznych rocznicach patriotycznych w Polsce. Dnia 22.I.1963 odprawił mszę św. w katedrze wawelskiej w stulecie Powstania Styczniowego, a 11 listopada każdego roku modlił się za tych, którzy wywalczyli Polsce niepodległość po I wojnie światowej.
Wobec tych wszystkich argumentów wydaje mi się, że nikogo nie trzeba więcej przekonywać, iż Jan Paweł II jest symbolem polskości i swoją osobą reprezentuje nasz kraj na całym świecie. Twórca wielu dzieł literackich, przemówień, człowiek, który całe swoje życie poświęcił dla Boga, pomocy biednym, dbaniu pokój na Ziemi, który przez swoje podróże w najodleglejsze zakątki naszego globu chciał się zbliżyć jak najbardziej do swoich wiernych musi być osobą wyjątkową. Poza tym swoją otwartością serca potrafił zjednać tyle istnień ludzkich, że nie sposób tego całego ogromu wysiłku i poświęcenia wyrazić słowami, ani objąć w tak krótkiej pracy. O osobie Jana Pawła można by mówić jeszcze długo. Faktem jest, że możemy być tylko dumni z tego, iż to właśnie polska ziemia wydała na świat tak wspaniałego duszpasterza, który na zawsze pozostanie „wizytówką” naszego narodu.












Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 18 minut