Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jurand kocha Danuśkę niebywale. Sam będąc okrutnym, nieznającym strachu ni litości rycerzem, rozczula się na widok córki. Umieszcza ją na dworze księżnej Anny, obawiając się o jej bezpieczeństwo. Gdy Krzyżacy porywają mu dziecko, szaleje z bólu. Gotów jest zrezygnować z dumy rycerskiej i zemsty, byle tylko uratować córkę. Na życzenie zakonnych braci upokarza się przed nimi, stawia się przed ich obliczem pokorny, gotów zapomnieć o dumie i dawnych krzywdach, byle oddali mu dziecko. Ma na sobie...