Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Śniło mi sę, że coś dostałam. To cos było zapakowane w różowy papier i ruszało się. Kiedy juz miłam rozpakować paczuszkę..., nagle uslyszłam z daleka głos: - Kasiu, już siódma! - Kasiu, czas wstawać! Byłam zła jak osa i udawałam, ze śpię....
Pewnego słonecznego dnia poszłam na boisko, miałam spotkać się tam z Marcinem i porozmawiać z nim w cztery oczy. Gdy przyszłam na boisko, on stał tam oparty o swój motor i uśmiechną się do mnie. Wstał i podszedł w moim kierunku....
Śniło mi sę, że coś dostałam. To cos było zapakowane w różowy papier i ruszało się. Kiedy juz miłam rozpakować paczuszkę..., nagle uslyszłam z daleka głos: - Kasiu, już siódma! - Kasiu, czas
Śniło mi sę, że coś dostałam. To cos było zapakowane w różowy papier i ruszało się. Kiedy juz miłam rozpakować paczuszkę..., nagle uslyszłam z daleka głos: - Kasiu, już siódma