Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Gdy mijam jej próg Przelewa się przeze mnie mieszanka uczuć. Radość, Gdyż znowu widzę te znajome twarze. Ciekawość, Bo nie wiem co się dziś wydarzy. Niepokój, Chcę znać stopień za ostatni test. Czuję też taki malutki stres, Obawę...
”. Ile bym dał żeby moc sie dziś położyć po szkole , odpocząć od tego zgiełku. Potem czas szkoły podstawowej i co za tym idzie pierwsze gry w piłkę z koleżankami na boisku - ach jakie to były
Wrześniowa Rozpacz. Powoli kończą się wakacje wieczne nocne libacje wypady na Złoty Potok i Chehło wraz z wrześniem moje szczęście zdechło. Znowu czeka mnie męka moja psycha w szkole pęka
się w tym programie echa tendencji symbolistów, starających się wyrazić w poezji to, co niewyrażalne. Ale Staff jednocześnie podkreśla, że pragnie, aby jego wiersz był jasny jak spojrzenie w oczy i
szkole , a więc można poznać uczni biedniejszych nie tylko po ubraniu. Jedyne, co mogą mundurki zlikwidować to stroje wyzywające. Lecz dalej wiadomo, że uczeń musi dbać o ten mundurek, ponieważ jeżeli
język poety. Zwykłe słowa. I ta straszliwa w swym oskarżeniu nie ludzkich zabójstw ostatnia strofa o mysim ogonku, za który w szkole pociągają niegrzeczni chłopcy. Teraz leży na stercie włosów w