Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Profesorowi Henrykowi Elzenbergowi Dobranoc Marku lampę zgaś i zamknij książkę Już nad głową wznosi się srebrne larum gwiazd to niebo mówi obcą mową t o barbarzyński okrzyk trwogi którego nie zna twa łacina to lęk odwieczny ciemny lęk o kruchy ludzki ląd zaczyna bić i zwycięży Słyszysz szum to przypływ Zburzy twe litery żywiołów niewstrzymany nurt aż runą świata ściany cztery cóż nam – na wietrze drżeć i znów w popioły chuchać mącić eter gryźć palce szukać próżnych słów i...