Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Marcin skończył już gimnazjum. Przeniósł się na czas wakacji do ojca, który był już bardzo chory. Chłopiec pomagał mu w prowadzeniu całego gospodarstwa. Stęsknił się za swoimi dawnymi kolegami, więc postanowił wyrwać się z domu na parę dni do...
recytować wiersz Mickiewicza ,,Snuć miłość’’, usłyszawszy to żandarm wyjął pistolet i strzelił prosto w Borowicza . Młodzieniec gwałtownie runął na ziemię, a kilka przechodniów podeszło i nachyliło się
nóg. Padli na ziemię. Cali w krwi, umierający nadal trzymali się za ręce. Oboje zginęli na miejscu. Smutnie, ale jak prawdziwie kończy się ta historia. Historia pojedynczej osoby, Marcina Borowicza
od wczesnego dzieciństwa do ukończenia gimnazjum. Marcina Borowicza poznajemy jako chłopca zaczynającego naukę w szkole początkowej w Owczarach. Świadczy o tym cytat: „Był to duży, tęgi i muskularny
przypadku głównego bohatera wywarła bardzo duży wpływ na jego dalsze losy . Kazdy nastolatek pragnie zdobyc uznanie otoczenia i zasluzyc sobie na szacunek rówiesnikow, nawet jezeli miałby dla tego