1. ‘alfabet’;
2. ‘zbiór liter pisma używanego w danym języku ułożony w ogólnie przyjętym porządku’;
3. także ‘nauka czytania i pisania’;
4. wtórnie ‘elementarne wiadomości z jakiegoś zakresu’.
Odpowiednikiem słowa jest alfabet – w pol. od najdawniejszych czasów, pochodzący z gr. alphabetos (od dwóch liter gr. alfa i beta) za pośrednictwem łac. alphabetum; należy do grupy tzw. europeizmów (wyrazów najczęściej pochodzenia łac. lub gr., które w językach europ. występują w podobnej albo identycznej postaci) – por. ang. alphabet, niem. Alphabet, ros. ałfawit (średniowieczna wymowa gr. beta jako vita). Od tego analfabeta: ‘człowiek dorosły nieumiejący czytać ani pisać, nieznający alfabetu’, a przenośnie ‘nieuk, ignorant’.
Pochodzenie:
Wyraz utworzony w pol. na wzór łac. abecedarium (od pierwszych liter alfabetu a, b, c).
Pierwotna postać
Pierwotnie wyraz występował w postaci obiecado (ok. 1440 r.), obiecadło oraz abiecadło (XVI w.) – te formy fonetyczne poświadczają wczesne przejęcie wyrazu(nawet przed XIII w.; łac. a : pol. o, łac. be : pol. bie); kolejne chronologicznie postaci pokazują różne etapy przyswajania wyrazu w pol.
Obecna postać
Forma dzisiejsza była propagowana w dobie oświecenia (XVIII w.); podobne formy występowały u Słowian, którzy przyjęli alfabet łac. (Słowianie zachodni i niektórzy południowi) – por. czes. i słowac. abeceda; inaczej u Słowian wschodnich, którzy przejęli alfabet gr. – por. ros. azbuka; w gwarach ludowych zachowała się forma abeceda.
Ciekawostki
Zygmunt Gloger podaje w swojej "Encyklopedii staropolskiej" (1900-1903), że w XVIII w. powszechną grą towarzyską była gra „w abecadło”. Przypominała ona znaną współcześnie grę w państwa-miasta. Każdy z graczy musiał podawać nazwy na kolejne litery alfabetu, np.: Jestem Adam, jadę z Astrachanu, przywiozłem sobie atłasu.
Źródło
Kto chce pisać doskonale, Język polski i też prawie.
Umiej obiecado moje
Któreż tak napisał Tobie.
(Jakub Parkoszowic, Traktat o ortografii polskiej, ok. 1440 r.)
Kiedy przyszedł k temu słowu w obiecadle.
Rozmyślanie przemyskie
(Rozmyślanie o żywocie Pana Jezusa), XV w.
Porządkiem polskim abiecadła.
XVI w. (ta forma pojawia się też u Mikołaja Reja i Jana Kochanowskiego)
Mój wniosek jest taki: pójdź, ucz się abecadła w szkole między żaki.
Franciszek Zabłocki, Zabobonnik, 1780 r.
Pan Jakub uwieńczenie edukacji widzi w tym, co jest dopiero jej abecadłem.
(Tadeusz Boy-Żeleński, Marysieńka Sobieska, 1937 r.)