profil

Przyczyny nietrwałości małżeństw

poleca 86% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Rozdział I Małżeństwo.
Wstęp 4
1.1 Problematyka badawcza. 6
1.2 Metody i techniki badawcze. 7
1.3 Organizacja i przebieg badań. 9
1.4 Definicja małżeństwa.
Warunki poprawnego funkcjonowania małżeństwa. 10

Rozdział II Przyczyny nietrwałości małżeństw.
2.1 Czynniki wpływające na rozpad związków małżeńskich. 17
2.2 Obszary konfliktowe w małżeństwie. 19
2.3 Sytuacje kryzysowe w małżeństwie. 21
2.4 Teoria stanów oczekiwań. 22

Rozdział III Ideologie małżeństwa i rodziny.
3.1 Katolicki model małżeństwa. 24
3.2 Laicki model małżeństwa. 30
3.3 Inne modele małżeństwa. 33

Rozdział IV Małżeństwo w procesie zmian.
4.1 Kierunki współczesnych przemian. 38
4.2 Społeczno-ekonomiczne aspekty małżeństwa. 43
4.3 Rozwód. 49
4.4 Separacja. 52
Rozdział V Analiza wyników badań własnych.
5.1 Wyniki badań. 55
Podsumowanie 67
Bibliografia 69
Spis tabel 72
Aneks 73



Rozdział I Małżeństwo.
Wstęp
Coraz częściej w naszym kraju dochodzi do rozwodów, coraz częściej małżeństwa rozpadają się. Praca moja ma na celu ustalenie, co jest przyczyną narastającej fali rozwodów. Dlaczego w kraju gdzie deklarowana większość społeczeństwa to katolicy, małżeństwo jest czymś kruchym i nietrwałym? Praca moja składa się z dwóch części: teoretycznej i badawczej. W części teoretycznej wyjaśniam ogólne zasady prawidłowego funkcjonowania małżeństwa, ideologie małżeństwa oraz przyczyny problemów do których dochodzi w związku małżeńskim. Staram się też ukazać, jak zmieniające się społeczeństwo wpływa na formy i funkcjonowanie współczesnego małżeństwa. W części badawczej przedstawiłam i opracowałam wyniki badan. Celem badań jest ustalenie co wpływa na rozpad małżeństwa. Dlaczego w dzisiejszych czasach małżeństwo jest czymś tak nietrwałym i kruchym?
Zakładam, iż zmiany zachodzące w naszym społeczeństwie prowadzą do przeobrażeń małżeństwa, co może być pośrednio przyczyną nietrwałości związków.
W społeczeństwie istnieją dwa wzory zachowań, które wpływają na rozpad małżeństwa, społeczna akceptacja rozwodu oraz małżeństwa zawierane pod presją tradycyjnego wzorca.
Zakładam również iż, rozluźnienie obyczajów, zanik wartości oraz osłabienie autorytetu kościoła wpływa na nietrwałość małżeństwa.
Ślub kościelny nie ma dla wielu ludzi wartości duchowych, jest normą przyjętą prze ogół społeczeństwa.
Osłabienie autorytetu małżeństwa sakramentalnego jest wynikiem obecności w kulturze środowiskowej wzorca zakładającego nietrwałość związku małżeńskiego.

1.1 Problematyka badawcza

„Problem badawczy zawiera pytanie o naturę badanego zjawiska, o istotę związków między zdarzeniami lub istotami i cechami procesów, procesami, cechami zjawiska.
Mówiąc inaczej to uświadomienie sobie trudności z wyjaśnieniem i zrozumieniem określonego fragmentu rzeczywistości.” Sformułowanie problemu badawczego polega na uświadomieniu sobie stopnia i zakresu naszej niewiedzy dotyczącej określonego fragmentu rzeczywistości i zawarciu jej w gramatycznej formie pytania. Problem badawczy w stosunku do określonego przedmiotu badań stanowi zatem uściślenie kierunku zainteresowań badającego.
Problem główny niniejszej pracy zawarłam w pytaniu:
Jakie czynniki wpływają na nietrwałość małżeństwa?
Na podstawie głównego problemu badawczego sformułowałam następujące problemy szczegółowe:
-Czy zmiany zachodzące w społeczeństwie mają wpływ na nietrwałość związku małżeńskiego?
- Czy rozwód jest skutkiem pochopnego małżeństwa?
-Czy rozluźnienie norm społecznych wpływa na rozpad małżeństwa?
1.2 Metody i techniki badawcze
Metoda badań to „zespół teoretycznie uzasadnionych zabiegów koncepcyjnych i instrumentalnych obejmujących najogólniej całość postępowania badacza, zmierzającego do rozwiązania określonego problemu naukowego. Technika badań zaś, to czynności praktyczne, regulowane starannie wypracowanymi dyrektywami, pozwalającymi na uzyskanie optymalnie sprawdzalnych informacji, opinii, faktów.”
Tadeusz Pilch i Terasa Bauman wyróżniają cztery metody badawcze:
1. Eksperyment pedagogiczny
2. Monografia pedagogiczna
3. Metoda indywidualnych przypadków
4. Metoda sondażu diagnostycznego
Do technik badawczych Pilch i Bauman zaliczają:
- obserwację
- wywiad
- ankietę
- badanie dokumentów
- analizę treści
- techniki projekcyjne
Narzędzie badawcze w ujęciu tych autorów jest przedmiotem służącym do realizacji wybranej techniki badań. W ramach powyższych technik badawczych Pilch i Bauman wyszczególniają następujące narzędzia badawcze:
- arkusz obserwacyjny
- dziennik obserwacji
- kwestionariusz wywiadu
- kwestionariusz ankiety
Zgodnie z powyższą klasyfikacją, dla celów moich badań zastosowałam metodę indywidualnych przypadków. Jest sposobem badań, polegającym na analizie jednostkowych losów ludzkich uwikłanych w określone sytuacje wychowawcze.
W ramach tej metody wykorzystałam następujące techniki badawcze: wywiad skategoryzowany oraz otwarty wywiad pogłębiony.
Według cytowanych autorów wywiad jest rozmową badającego z respondentami, według wcześniej opracowanych dyspozycji lub w oparciu o specjalny kwestionariusz. Służy on głównie do poznawania faktów, opinii i postaw danej zbiorowości.
W trakcie przeprowadzania wywiadu posługiwałam się kwestionariuszem.
Idea otwartego wywiadu pogłębionego ma swoje źródło w założeniach hermeneutyki, w myśl której rozumienie ludzkiego działania i życia odbywa się w procesie interpretacji dokonywanej z pozycji jednostki analizującej własne działanie.
Badany w trakcie opowiadania interpretuje swoje działania, nadaje im sens w perspektywie wcześniejszych i aktualnych doświadczeń. W otwartym wywiadzie pogłębionym nie stosuje się kwestionariusza zawierającego wcześniej sformułowane pytania, nie ma też ustalonego porządku ich zadawania.

1.3 Organizacja i przebieg badań
Nie napotkałam w gromadzeniu materiału teoretycznego na problemy, ponieważ zarówno temat małżeństwa jak i rozwodów jest dostępny w literaturze. Na podstawie tematu mojej pracy wyłoniłam problem główny i problemy szczegółowe. Kolejnym etapem mojego procesu badawczego był wybór metody postępowania, technik badawczych, oraz skonstruowanie odpowiednich narzędzi, służących do realizacji wybranej techniki badań.
Zebrane materiały posłużą mi do podjęcia próby odpowiedzi na pytania zawarte w problematyce badawczej.


Teren i organizacja badań.
Podczas moich badan posługiwałam się kwestionariuszem wywiadu oraz planem wywiadu. Wypowiedzi moich respondentów spisywałam, a w razie konieczności nagrywałam. Badaniami objęłam 50 osób rozwiedzionych, w tym dwie osoby którym kościół katolicki unieważnił małżeństwo i dwie osoby, których ślub kościelny nie był związkiem sakramentalnym. Badania zostały przeprowadzone w roku 2005 w województwie śląskim. Grupa badawcza była w przedziale wiekowym 25-36 lat, wszyscy badani posiadali ślub kościelny z ex-małżonkiem.
Całość pracy kończy podsumowanie oraz moje wnioski i przemyślenia związane z tematem pracy.

1.4 Definicja małżeństwa. Warunki poprawnego funkcjonowania małżeństwa.
Kiedyś definicja małżeństwa sprowadzała się do zespołu praw gwarantujących prawość pochodzenia dziecka, obdarowując przy tym partnerów uprawnieniami seksualnymi.
Dziś małżeństwem możemy nazwać związek dwojga ludzi, na którego mocy zostaje nadane im prawo do współżycia seksualnego, dzieciom prawo do dziedziczenia dóbr materialnych i wartości kulturowych. Inaczej mówiąc małżeństwo jest instytucją, przy pomocy której społeczeństwo zapewnia sobie zrodzenie i wychowanie następnych pokoleń oraz przekazanie im dziedzictwa materialnego i kulturalnego.
Ślub i małżeństwo kojarzą się zazwyczaj z szczęściem i radością osób ze sobą związanych. Jest ono drogą życiową, ważnym zadaniem na całe życie. Łączą się w nim ze sobą dwie osoby, które się wzajemnie kochają. Bardzo często jednak po ślubie dużo się zmienia. Zazwyczaj początek małżeństwa obfituje w konflikty. Małżonkowie starają się uczyć zasad wspólnego życia. Przebywając ze sobą przez jakiś czas, dwoje ludzi tworzy zwykle system zachowań, który staje się dla nich normą. Ustalają zasady wspólnego życia. Nie mogą być to jednak zasady ograniczające aktywność własną jednego z małżonków. Małżeństwo to system, w którym wspólne cele określają, co prawda, zasady współżycia kobiety i mężczyzny jako pary, ale równocześnie każda strona zachowuje indywidualny sposób przeżywania emocji, odmienne widzenie zjawisk świata zewnętrznego i swój własny zakres życiowych doświadczeń. Komunikacja jest rzeczą bardzo istotną w małżeństwie. Przyczyną nieporozumień jest niezbyt uważne lub wybiórcze przyjmowanie przekazywanych treści.
Kolejny problem stanowi odmienność wzajemnych potrzeb małżonków. Aby móc naprawdę dobrze porozumiewać się z innymi ludźmi, trzeba przede wszystkim umieć porozumieć się z samym sobą, czyli ustalić własną hierarchię potrzeb oraz własne oczekiwania wobec innych.
Są wydarzenia które mają ogromny wpływ na zmianę funkcjonowania małżeństwa. Należą do mich miedzy innymi takie wydarzenia jak:
• urodzenie dziecka,
• zdrada jednego z małżonków
• trwały związek pozamałżeński
• pogorszenie bądź nagła poprawa statusu materialnego rodziny
• poważna choroba któregoś z członków rodziny.
Dużą rolę w małżeństwie odgrywa dziecko. Często zdarza się, że nowożeńcy zaczynają wspólne życie z dzieckiem poczętym przed ślubem. Sytuacja taka komplikuje małżeństwo, gdyż zmusza do podjęcia dwóch nowych ról:
• małżeńskiej
• rodzicielskiej.
Często małżonkowie nie potrafią sobie poradzić z pogodzeniem tych dwóch ról i dochodzi do rozpadu małżeństwa.
Co jednak wpływa na trwałość i powodzenie małżeństwa? Silna więź małżeńska jest istotnym elementem sukcesu małżeńskiego. Pełny sukces w małżeństwie wymaga spełnienia warunków które wymieniają Burgess, Tallin i Shultz. Należą do nich:
-Miłość i manifestacja uczuć
-Wzajemna zależność emocjonalna
-Zgodność w zakresie temperamentu i cech osobowościowych
-Wpływy w zakresie kulturowym
-Posiadanie wspólnych interesów
-Skłonność do życia domowego
-Przekonanie o trwałości małżeństwa
-Wspólne podejmowanie decyzji
-Umiejętność dostosowania się
Podsumowując, sukces małżeński jest wynikiem działania sił pochodzących z osobowości partnerów, jest rezultatem umiejętności ich przystosowania do siebie i sytuacji życiowych.
Relacje panujące w małżeństwie.
Satysfakcja z życia małżeńskiego zależy od wielu czynników. Jednym z nich jest zaufanie. Proste, głębokie przekonanie że współmałżonek jest prawdomówny, uczciwy i można na nim polegać to chyba fundament zdrowego związku. Jeżeli zaufanie zostanie nadużyte, lub co gorsza nastąpi jego utrata to nie czujemy się już tak bezpieczni a odbudowanie zaufania jest bardzo trudne i długotrwałe. Kolejnym czynnikiem jest zdolność porozumiewania się. Często partnerzy albo zupełnie nie rozumieją się albo źle interpretują swoje słowa. Problemy z porozumieniem się uznawane są za główne powody napięć w związkach. Często mąż czy żona w ogóle nie rozmawiają ze sobą na temat problemów, które mają albo wspólnie, albo któreś nich. Mów i słuchaj, to motto powinno stale towarzyszyć w rodzinie. Nie należy lekceważyć także mowy ciała oraz innych sposobów komunikowania się jak: mimika twarzy, gesty, ton głosu. Należy umieć odczytywać je, ponieważ są one również ważnym środkiem przekazu.
Życie seksualne małżonków jest kolejnym ważnym czynnikiem gwarantującym udane pożycie. Seks to sfera, której nie należy lekceważyć, gdyż to ważny aspekt relacji między partnerami. Jeżeli pożycie seksualne jest mało satysfakcjonujące, to ma ono negatywny wpływ na pożycie w związku.
Profesor Lew Starowicz w artykule Przesłanie dla małżeństw i rodzin na początku XXI wieku zauważa ponadto, że kryzysy małżeństw wynikać mogą w większym niż do tej pory stopniu z nasilonych dążeń do poprawy własnej sytuacji materialnej, ponieważ wymaga ona pracy, która absorbować będzie partnerów w większym niż do tej pory wymiarze. Bardzo częste są przypadki rozłąki będącej wynikiem otwarcia się rynku pracy w Europie. Uwagę naszą w dużej mierze pochłaniać może też atrakcyjność oferty z różnych dziedzin życia jak np. techniki, czy mediów. Dobre małżeństwo zaspokaja potrzeby w zakresie miłości, uznania, wsparcia małżeńskiego i psychologicznego. W małżeństwie, jak w każdej organizacji społecznej nie powstają konflikty i spory, gdy partnerzy czują, iż zasoby i nagrody są równo podzielone. Kiedy małżonkowie osiągają mniej satysfakcji, wtedy dochodzi do wzajemnego krytykowania i wzajemnie okazywanej złości.


Rozdział II Przyczyny nietrwałości małżeństw.

2.1 Czynniki wpływające na rozpad związków małżeńskich.
Odpowiedzialnością za częste dziś rozpady rodzin nie można obarczać wyłącznie współczesnego świeckiego prawodawstwa, dopuszczającego rozwody i legalizującego powtórne zawarcie małżeństwa. Pełne przyczyny kryzysu trwałości rodziny są szersze, mianowicie natury socjologicznej, psychologicznej i religijno-moralnej.
Przyczyny socjologiczne
Jednym z czynników sprzyjających rozluźnieniu więzów rodzinnych jest dzisiejszy system pracy, spowodowany rewolucją techniczno-przemysłową, prowadzący do oddzielenia miejsca zamieszkania rodziny od miejsca pracy. Dzisiejsze zakłady pracy zabierają mężczyzn, a w większości i kobiety, na dłuższy czas z domu rodzinnego. Podobnie bywa ze szkołą w stosunku do dzieci i młodzieży.
Drugim czynnikiem przyczyniającym się do rozluźnienia więzów rodzinnych jest coraz częstsze przejmowanie przez państwo zadań, które dawniej spełniała rodzina, takich jak: wychowywanie, troska o zdrowie, o ludzi starych, niezdolnych do pracy, chorych. Wiele tych spraw leżało dawniej w gestii rodziny, przyczyniając się do zacieśnienia jej wewnętrznych więzów.
Dawna rodzina była tak zwaną dużą rodziną, składającą się z trzech, a nawet czterech pokoleń - w ścisłych powiązaniach z krewnymi i pracownikami, żyjąca zwykle w tym samym domu, który był zarazem miejscem pracy. Dziś mamy do czynienia z "małą rodziną" złożoną z rodziców i dzieci.
Przyczyny psychologiczne
Zmiany w dziedzinie społecznej rzutujące na małżeństwo i życie rodziny nie byłyby tak niebezpieczne dla trwałości rodziny, gdyby psychologiczna i moralna postawa małżonków była odpowiednio mocna i odporna. Trwałość i szczęście małżeństwa zależą dziś w większym niż kiedykolwiek stopniu od wzajemnej miłości, poczucia odpowiedzialności, wyjścia naprzeciw współmałżonkowi i umiejętności spełnienia jego oczekiwań, czyli od zdrowej, dojrzałej osobowości obydwojga małżonków.
Tymczasem dzisiejsza cywilizacja techniczna nie sprzyja rozwojowi osobowości. Kładzie nacisk na wartości ekonomiczne i na konsumpcję, w kształtowaniu zaś człowieka - na wartości intelektualne, na wiedzę. Natomiast brak jest w wychowaniu tak zasadniczych dla życia rodzinnego wartości, jak miłość wychodząca do drugiego człowieka, zdolność wyrzeczenia, poczucie obowiązku i odpowiedzialności. Brak tych wartości powoduje w życiu małżeńskim nieporozumienia, konflikty, rozejście się.

2.2 Obszary konfliktowe w małżeństwie
W każdym związku małżeńskim istnieją tzw. obszary konfliktowe. W ramach tych obszarów możemy wyszczególnić konflikty wynikające z:
Różnicy poziomu intelektualnego małżonków. Na tym tle może dochodzić do nieporozumień. Różnica w wykształceniu, a co za tym idzie różnica w pozycji zawodowej małżonków może prowadzić do kompleksu jednego z nich bądź rywalizacji między nimi.
Różnice w zainteresowaniach małżonków. Nie ma większego wroga małżeństwa niż osobne spędzanie wolnego czasu.
Różnice w poglądach na temat wychowywania dzieci. Bardzo często wynosząc z domu rodzinnego wzory wychowywania dzieci, nie zgadzamy się ze swoim partnerem. I tak jak każda różnica zdań może prowadzić nas do kłótni i kryzysów małżeńskich.
Różnice w poglądach na sposób zarabiania pieniędzy oraz stylu życia. Pieniądze zawsze były tematem konfliktów, nie tylko w małżeństwie, zarówno ich brak jak i nadmiar może zagrozić poprawnemu funkcjonowaniu małżeństwa.
Sporne problemy seksualne. Problem potrzeb i ich zaspakajania. Różne temperamenty oraz potrzeby mogą prowadzić do nieporozumień oraz do sytuacji której następstwem jest rozwód.
Problemy związane z przyjaciółmi. Brak wspólnych znajomych, osobne spędzanie wolnego czasu, może tu wystąpić zjawisko zazdrości.
Sporne problemy dotyczące wypełniania określonych ról domowych, przypisanych tradycyjnie do płci.
W trakcie trwania związku, na przestrzeni czasu występują w małżeństwie kryzysy. Pierwszy kryzys pojawia się na początku małżeństwa. Partnerzy znajdują się w nowej sytuacji, muszą nauczyć się nowych ról społecznych. W procesie uczenia tych ról może dochodzić do konfliktów i napięć. Przebieg procesu dostosowania się partnerów zależy od umiejętności dostosowania się do nowej roli współmałżonków oraz ich cech psychicznych.
Drugi kryzys, zaczyna się wraz z przyjściem na świat pierwszego dziecka. Małżonkowie zmuszeni są do podjęcia funkcji rodzicielskiej do której często nie są dostatecznie przygotowani. Zdarza się, że jedno z rodziców przelewa całą swoją miłość na dziecko.
Następnym kryzysem pojawiającym się w małżeństwie na przestrzeni czasu jest kryzys spowodowany odejściem dzieci z domu rodzinnego. Małżonkowie mają poczucie wewnętrznej pustki, tzw. „syndrom pustego gniazda”.

2.3 Sytuacje kryzysowe w związku
Oprócz obszarów konfliktowych są sytuacje które prowadzą do rozluźnienia więzi w związku. Należy do nich np. nieobecność fizyczna lub psychiczna, któregoś z małżonków. Kolejnym czynnikiem wpływającym na nietrwałość małżeństwa jest rutyna i wzajemne znudzenie się sobą. Dla niektórych małżonków dzień ślubu i przysięga dozgonnej miłości oznaczają końca obowiązku wzajemnego zabiegania o siebie. A to staranie powinno się uwidaczniać w każdym kolejnym dniu. Jego wyrazem jest, między innymi, dbanie o swoją atrakcyjność — fizyczną, intelektualną, towarzyską.
Bardzo groźna dla małżeństwa jest zdrada. Jest to konsekwencja tego, co dzieje się wewnątrz każdego z partnerów, jego systemu i hierarchii wartości, postawy odpowiedzialności za związek. Sytuacja pokusy jest nieunikniona i jest sprawdzianem dla naszej odpowiedzialności, lojalności i wierności.
Równie niebezpieczna jest ingerencja osób trzecich. Najważniejszym układem w małżeństwie jest relacja mąż — żona. To się wydaje oczywiste, jednak często w praktyce okazuje się, że w rodzinach ważniejsze stają się nieprawidłowe sojusze i koalicje. Na przykład: żona lub mąż tworzą układ ze swoją matką lub ojcem.
Dużą przeszkodą w poprawnym funkcjonowaniu związku są nałogi. Zaburzeniu ulega to, co bardzo istotne w małżeństwie, czyli bliskość, zaufanie, poczucie bezpieczeństwa. Człowiek dotknięty nałogiem lub zaburzeniami osobowości nie jest w pełni odpowiedzialny za to, co robi.

2.4 Teoria stanów oczekiwań
Na nurcie tej teorii uważa się że zachowanie człowieka uwarunkowane jest sytuacyjnie, aktorzy społeczni uzyskują wiedzę, jak się zachować, na podstawie społecznych i kulturowych układów odniesienia im w danej sytuacji, a owe układy odniesienia nabierają znaczenia tylko w percepcji aktorów. To w co wierzą lub to, co uznają za prawdziwe w odniesieniu do sytuacji, może okazać się ważniejsze od obiektywnych charakterystyk niespójnej rzeczywistości. Przekonania te wyłaniają się i są podtrzymywane w toku procesu interakcji.
Centralnymi pojęciami tej teorii są „oczekiwanie do działania” oraz stany oczekiwań.
Własne wyobrażenia ról małżeńskich podlegają modyfikacjom w wyniku odmiennych oczekiwań współpartnera. Oczekiwania związane z rolą są wyobrażeniami prawidłowego i pozytywnie ocenianego zachowania się osoby, która daną rolę ma pełnić. Oczekiwania wzajemne małżonków dotyczą wzajemnych praw i obowiązków, przy czym obowiązki jednego z partnerów stają się prawem drugiego i odwrotnie. Stwierdzono istnienie relacji pomiędzy własną koncepcją roli, którą człowiek pełni, a obrazem samego siebie Pozytywny i bardziej adekwatny obraz siebie ułatwia podjęcie i pełnienie ról małżeńskich. Oczekiwania wobec małżeństwa spełniają funkcję normatywną (poczucie, że współmałżonek powinien zachowywać się w określony sposób), a także antycypacyjną - wyrażającą się szczególnie w nietypowych sytuacjach życiowych. Ważność danych zachowań wpływa na wzrost normatywnego charakteru oczekiwań .
Oczekiwania związane z rolą małżeńską obejmują nie tylko zewnętrzne zachowanie się współmałżonka, ale również jego przekonania, postawy, poglądy.
Każde z małżonków wnosi dodatkowy balast wcześniejszych przeżyć i doznań: obraz pożycia własnej rodziny, klimat rodzinnego domu, rodzaj więzi emocjonalnych z najbliższymi, a także doświadczenia z poprzednich związków uczuciowych. Po ślubie bardzo często dla współmałżonka najważniejsze staje się zaspokojenie własnych potrzeb.
Wartości małżeńskie uznawane przez każdego ze współmałżonków w znacznej mierze pochodzą z rodzin macierzystych. W okresie dzieciństwa, wzrastając w rodzinie przyszli małżonkowie tworzą sobie wyobrażenia i oczekiwania dotyczące życia małżeńskiego, a także przejmują i internalizują wartości lub też odrzucają je tworząc własne, różne od tamtych. Każdy z małżonków wkraczając w małżeństwo wnosi, własną mniej lub bardziej spójną hierarchię wartości. W procesie przystosowywania się partnerów w małżeństwie korzystny dla związku jest proces tworzenia wspólnego systemu wartości. Wspólnie uznawane wartości w życiu małżeńskim odgrywają rolę integrującą osobowość każdego ze współmałżonków, jak również scalającą więź pomiędzy nimi. Zgodność w afirmacji wartości najwyższych wzmacnia i pogłębia przyjaźń pomiędzy małżonkami, zwiększa poczucie ich wzajemnej atrakcyjności, a także pozwala na przetrwanie kryzysów.
J. Rostowski stwierdza na podstawie badań, że zbieżność wartości najbardziej cenionych przez małżonków w istotny sposób wpływa na poczucie zadowolenia z małżeństwa, przy czym preferencja wartości religijnych i społecznych jest częstsza u małżeństw udanych niż u nieszczęśliwych.
Na poczucie małżeńskiego szczęścia wpływają nie tylko wartości, ale także wzajemne oczekiwania odnośnie do zachowań współmałżonka służące realizacji tych wartości. Zgodność oczekiwań i zachowań małżonków zwiększają wzajemne zadowolenie ich z małżeństwa. Także realizacja pozamałżeńskich ról wpływa na to czy małżeństwo będzie udane, czy też nie.
Własne wyobrażenia ról małżeńskich podlegają modyfikacjom w wyniku odmiennych oczekiwań współpartnera. Oczekiwania związane z rolą są wyobrażeniami prawidłowego i pozytywnie ocenianego zachowania się osoby, która daną rolę ma pełnić. Oczekiwania wzajemne małżonków dotyczą wzajemnych praw i obowiązków, przy czym obowiązki jednego z partnerów stają się prawem drugiego i odwrotnie Stwierdzono istnienie relacji pomiędzy własną koncepcją roli, którą człowiek pełni, a obrazem samego siebie.


Rozdział III Ideologie małżeństwa i rodziny
3.1 Katolicki model małżeństwa.
Chrześcijańska ideologia małżeństwa i rodziny była wypracowywana na przestrzeni wielu wieków, a swymi początkami sięga czasów nauki Chrystusa. Dopracowywana i wzbogacana o nowe elementy głosi, że rodzina jest społecznością naturalną, opartą na nierozerwalnym związku małżeńskim, podniesionym przez Chrystusa do godności sakramentu, stanowi tym samym wspólnotę duchową dostarczającą społeczeństwu i Kościołowi nowych członków, a przez to zajmującą szczególne miejsce w porządku prawnym i społecznym.
Genezy chrześcijańskiej koncepcji małżeństwa i rodziny należy szukać w księgach Starego Testamentu, zaś jej pełnego rozwinięcia w naukach Chrystusa. Ukazuje w nich szczególnie życzliwy stosunek do rodziny przykładem, czego może być Jego zachowanie w Kanie Galilejskiej, uzdrowienie córki Jaira, błogosławienie małych dzieci, wskrzeszenie syna wdowy i inne.
Również nauki apostołów zwracają uwagę na szczególną rolę rodziny. Św. Paweł apostoł przeciwstawiając się upadkowi moralności małżeńskiej lansuje określony model stosunków małżeńskich i rodzinnych. Nadrzędną pozycję w małżeństwie przyznaje mężowi, któremu żona ma być poddana, ale też i przez niego umiłowana. Dzieci mają być posłuszne swym rodzicom według przykazania Dekalogu. Obowiązkiem rodziców jest wychowanie dzieci.
Myśl chrześcijańska widzi w rodzinie podstawową wspólnotę miłości i życia, na której opiera się życie społeczne człowieka w różnych, nawet bardzo szerokich wymiarach.
W chrześcijańskiej koncepcji małżeństwa i rodziny przez długi okres czasu istotne znaczenie przywiązywano do struktury ról i pozycji oraz podziału władzy w rodzinie. Była to rodzina wielodzietna, wielopokoleniowa, patriarchalna, pełniąca wiele funkcji. Podstawą jej bytu był własny warsztat pracy (gospodarstwo rolne, zakład rzemieślniczy lub handlowy). Najwyżej ceniona była pozycja ojca i męża; jemu też w zasadzie podporządkowano poszczególnych członków rodziny. Rola matki została sprowadzona głównie do rodzenia potomstwa i pilnowania ogniska domowego. Oczekiwano od niej podporządkowania się i posłuszeństwa wobec męża i ojca.
Na straży tak ukształtowanej koncepcji małżeństwa i rodziny stały określone sankcje religijne, których stosowanie powodowało określone skutki, zarówno w sferze religijnej (odmowa rozgrzeszenia, posługi religijnej, obciążenie sumienia), jak i w życiu społecznym (wydziedziczenie, wydalenie z domu rodzinnego).
W koncepcji tej, wypracowanej głównie w Kościele zachodnim - mniejsze znaczenie przypisywano miłości małżeńskiej, zaś normy etyczne regulujące zachowania seksualne człowieka przedstawiano w formie negatywnej, co nie sprzyjało ich uzewnętrznianiu i pogłębianiu więzi małżeńskich i rodzinnych.
Najważniejsze aspekty katolickiej ideologii:
- naturalny charakter rodziny
- heterogeniczność osób zawierających związek małżeński
- monogamiczność
- sakramentalność
- nierozerwalność małżeństwa

Rodzina jest sposobem realizacji życia człowieka zgodnie z jego naturą. Do istoty ludzkiej natury należy dualizm- cielesność i duchowość (łącznie wyrażają złożoność i bogactwo relacji małżeńsko- rodzinnych)
Bóg stwarzając człowieka z zakodowanymi potrzebami jest też stwórcą samej rodziny.
Za naturalnym charakterem małżeństwa przemawia uniwersalność życia rodzinnego w czasie i przestrzeni. Małżeństwo i rodzina są więc instytucją naturalną. Bóg je stworzył, by urzeczywistnić swój plan miłości. Z prawa natury wynika prawo człowieka do zawarcia małżeństwa.
Rodzina zaspokaja potrzebę bycia z innymi. Jednostka i społeczeństwo pozostają ze sobą w relacji współzależności. Podstawowym i pierwotnym przejawem społecznego wymiaru osoby jest rodzina.

Seksualna heterogeniczność małżeństwa
Pod względem seksualnym człowieczeństwo ma 2 wymiary- męskość i kobiecość. Małżeństwo ma charakter wyłączny i monogamiczny, stwarza środowisko prokreacyjne.
Monogamiczności domaga się prokreacyjny charakter małżeństwa, a wierność domaga się monogamiczności.
W kościele katolickim małżeństwo jest sakramentem. Dla ochrzczonych małżeństwo nabiera godności sakramentalnego znaku łaski.
Rodzina ma znamię świętości, jest „domowym kościołem”. Miłość małżeńska jest z swojej natury miłością osobową, jest też transcendentalną w stosunku do swej seksualnej formy wyrazu. Stąd zaniechanie miłości fizycznej na rzecz innych form nie niszczy małżeńskiej miłości.
Pożycie seksualne jako wolne działanie podlega ocenie moralnej, która z ustanowienia Bożego ma swoje źródło w jego wewnętrznej strukturze: jedności i rodzicielstwa. Seks w doktrynie katolickiej zmierza do poczęcia dziecka, więc miłość małżeńska jest płodna.
3.2 Laicki model małżeństwa.
Laicyzacja instytucji małżeństwa sięga swymi początkami wieku XVI, kiedy to zrodziła się w Europie koncepcja przekazania państwu władzy regulowania spraw małżeńskich. Zrodziła się ona pod wpływem postanowienia Soboru Trydenckiego, zgodnie z którym tylko związki małżeńskie zawarte w kościele miały moc prawną. Sprawa ta nabrała jednak biegu dopiero tysięcy XVIII wieku. Wiele państw europejskich domagało się od kościoła zupełnej rezygnacji z jurysdykcji spraw małżeńskich. Jednakże dopiero Rewolucja Francuska dokonała zmiany w tej dziedzinie wprowadzając śluby cywilne i rozwody. Twórcy koncepcji małżeństwa cywilnego chcieli, aby państwo przejęło funkcje kościoła i uwolniło małżeństwo całkowicie od wszelakich znamion religijności. Autorzy laickiej koncepcji małżeństwa zbudowali je na walorach moralnych, jak miłość, wierność, płodność, trwałość. Odrzucili wszelkie treści religijne związane z małżeństwem, zmienili ceremonie i wprowadzili rozwód. Małżeństwo miało być zależne od prawa państwowego.
Tak, więc małżeństwo możemy tu ujmować jako instytucję świecką, której treść wyraża się w uregulowanym przez prawo trwałym związku kobiety i mężczyzny, którego zawarcie jest zdarzeniem prawnym, powodującym powstanie miedzy dwiema osobami odmiennych płci kompleksu praw i obowiązków. Oparty jest on na wzajemnej skłonności stron, powstaje w warunkach całkowitej swobody decyzji. Jest pewnego rodzaju umową pomiędzy kobietą a mężczyzną. Małżeństwo jako instytucja świecka zawierane jest przez ślub cywilny, przed organami państwowymi specjalnie do tego powołanymi. Świeckość małżeństwa podkreśla też istnienie materialno-prawnych przepisów regulujących zawarcie, istnienie i rozwiązanie małżeństwa. Podstawą zawarcia małżeństwa cywilnego jest zgodne oświadczenie stron wyrażające wole pozostania małżonkami. Wola ta wyrasta ze szeroko rozumianego uczucia miłości i zrozumienia między małżonkami, która jest podstawą powstania i trwania związku.
Założenia świeckiej koncepcji małżeństwa i rodziny znajduje współcześnie realizację w różnych kręgach kulturowych i cywilizacyjnych, przełamując bariery, jakie stanowią niektóre systemy religijne - w tym głównie chrześcijaństwo.
Rzeczywistość ta ukształtowała się pod wpływem procesów industrializacyjnych i urbanizacji, postępu w wiedzy i wynalazkach oraz towarzyszących im nowych potrzebach człowieka, szczególnie w systemie wartości. Wszystkie elementy tej rzeczywistości stwarzają wspólnie swoisty mechanizm obejmujący życie małżeńsko-rodzinne.
Współcześnie małżeństwo i rodzina traktowane są jako instytucje świeckie, której treść wyraża się w uregulowanym przez prawo państwowe trwałym związku mężczyzny i kobiety. Jedną z jej nowych cech jest równouprawnienie męża i żony. Ma ono być odbiciem ogólnego ładu społecznego, zmierzającego do zrównania członków społeczeństwa. W sferze życia małżeńskiego i rodzinnego równouprawnienie małżonków oznacza brak jakichkolwiek ograniczeń mężatki w zdolności do czynności prawnych oraz ograniczeń na rzecz męża w zarządzaniu majątkiem, prawo mężatki do podejmowania działalności zarobkowej bez zgody męża, a nawet wbrew jego woli, przekazanie decyzji dotyczących spraw rodziny w ręce obojga małżonków, oraz nałożenia na nich ciężaru zaspokajania potrzeb rodziny. Małżonkowie, zatem każde w granicach swoich możliwości zobowiązani są czynić wszystko, co jest potrzebne do zaspokojenia materialnych i moralnych potrzeb rodziny jako całości oraz poszczególnych jej członków, wspólnie kierować wychowaniem dzieci i ponosić za nie odpowiedzialność.

3.3 Inne modele rodziny.
Protestantyzm. Nazwa ta została przyjęta dla Kościołów i wspólnot chrześcijańskich wywodzących się z reformacji XVI wieku. Do protestantyzmu zalicza się Kościoły luterańskie, reformowane, metodystyczne, baptystyczne a także wspólnoty powstałe w XIX i XX w. jak m.in. Kościoły Chrystusowe czy Zielonoświątkowcy.
Próby definicji, głoszą, ze pojecie protestantyzm odnosi się do takich postaci chrześcijaństwa, w których istotną zasadą samo zrozumienia jest protest wobec każdego roszczenia człowieka zmierzającego do pomniejszenia suwerenności Boga jako jedynego dawcy zbawienia.
Kościoły protestanckie za nadrzędne źródło prawdy uznają Pismo Święte, kwestionując uznaną przez kościół rzymskokatolicki komplementarność w tym zakresie Pisma Świętego, Tradycji i Urzędu Nauczycielskiego. Protestantyzm odrzuca elementy wiary chrześcijańskiej, które w przekonaniu jej przedstawicieli nie znajdują ugruntowania i uzasadnienia w Biblii, np. odpusty, pośredniczący charakter Świętych i Maryi, istnienie czyśćca, ofiarny charakter mszy, kapłaństwo hierarchiczne, celibaty. Niemal w całej religii protestanckiej praktykuje się dwa sakramenty: chrzest i Wieczerzę Pańską, których rożne rozumienie stało się podstawową przyczyną różnicowania się protestantyzmu (np. tradycyjne Kościoły Ewangelickie zachowały chrzest dzieci). Protestanci uznają tylko chrzty dorosłych (tzw. chrzest wiary). Doceniają decyzję dojrzałego człowieka, co do wiary. Traktowany jest jak zewnętrzny znak zawarcia przymierza z Bogiem. Sakrament Wieczerzy Pańskiej przyjmuje się powszechnie pod dwoma postaciami. Kościół protestancki zachował odpowiednik bierzmowania nie nadając mu jednak sankcji sakramentalnej, nie jest ono traktowane jako dopełnienie chrztu, lecz jako obrzęd potwierdzający chrześcijańską dojrzałość.
Zamiast spowiedzi indywidualnej przed duchownym praktykuje się spowiedź powszechną.
Wg protestantów małżeństwo jest Bożą instytucją mającą swój początek i przeznaczenie w naturze człowieka- należy wyłącznie do porządku natury, a nie łaski. Małżeństwo jest szczególnego rodzaju przykazaniem jakie człowiek otrzymał od Boga. Jest instytucja naturalną, pozostaje dziełem Boskiej a nie ludzkiej woli i stąd należy je cenić jako stan szczególnej godności i wyniesienia, wyższy nad wszystkie inne stany wyniesienia. Małżeństwo traktowane jest w kategoriach porządku doczesnego jako instytucja społeczna i nie ma rangi sakramentu. Podkreśla się znaczenie Bożego błogosławieństwa i odpowiedzialności małżonków przed Bogiem. Gdy związek się rozpadnie Kościół dopuszcza powtórne zawarcie związku.
Prawosławie. Wschodnie chrześcijaństwo charakteryzuje się ciągłością tradycji od czasów apostolskich, własną liturgią i niezależnością lokalnych kościołów (autokefalia). Rozwinęło się na terenach Bliskiego Wschodu oraz wschodnich częściach cesarstwa rzymskiego a także w Egipcie i na Kaukazie. Kościół prawosławny został, w 1054 roku, odłączony od Rzymu. Każdy kościół prawosławny jest niezależny w sensie administracyjnym, utrzymuje jednak wspólnotę z innymi i uznaje honorowy prymat patriarchy Konstantynopola.
Prawosławie nie uznaje prymatu Rzymu, papieża uważa za jednego z patriarchów. Uważa, ze boża prawda zostaje objawiona przez „sumienie kościoła” lub jednomyślność jego członków. Szczególną rolę prawosławie przywiązuje do liturgii, zwłaszcza eucharystii. Kościół wyróżnia siedem czynności świętych, które są sakramentaliami. Chrzest i bierzmowanie sprawuje się razem. Chrzest jest sprawowany przez trzykrotne zanurzenie w wodzie, będące symbolem przejścia Jezusa Chrystusa od śmierci do życia. Eucharystia sprawowana jest na chlebie kwaszonym i winie gronowym. jest sakramentem zjednoczenia Chrystusa przez przyjęcie jego ciała i krwi. Pokuta realizuje się przez wyznawanie grzechów. Szczególna rola przypada w tym mistrzom życia zakonnego tzw. starcom. Małżeństwo jest sakramentem uświęcającym cale życie mężczyzny i kobiety, ale dopuszcza się rozwiązanie małżeństwa i zawarcia nowego. Prawem duchowieństwo jest udzielanie sakramentów, ale granica między świeckimi a duchownymi jest niewielka. Księża nie musza zachowywać celibatu. Kapłaństwo stanowią trzy święcenia wyższe (biskup, kapłan, diakon) oraz trzy niższe (lektor, śpiewak, subdiakon). Równie ważne znaczenia jak sakramenty mają niektóre sakramentalia takie jak śluby zakonne czy wielkie poświęcenie wody. Kościół prawosławny spełnia misje w świecie, która jest przygotowaniem powtórnego przyjścia Chrystusa, przemienienie świata.
Anglikanizm. Określenie całokształtu doktryny i praktyki religijnej właściwej wspólnoty chrześcijańskiej uznającej duchowe zwierzchnictwo arcybiskupa Countrbury. Nazwa ogółu kościołów utożsamianych z tą doktryną i praktyką. Anglikanizm odrzucił magisterium Kościoła i prymat papieża. Kościół anglikański jest kościołem hierarchicznym a ciągłość sukcesji władzy biskupiej uważa za niezbywalny swój przymiot. Po reformie Anglikanizm oddzielił się od Kościoła i stal odrębną od Rzymu wspólnotą chrześcijańską zyskując charakter Kościoła Państwowego. Odrzucił jurysdykcje Biskupa Rzymu, idee transsubstancjacji i oficjalnego charakteru mszy. Zanegował także adoracje Eucharystii i kulty świętych oraz istnienie czyśćca. Anglikanizm zniósł obowiązek indywidualnej spowiedzi przed kapłanem oraz dopuścił małżeństwa duchownych. Najwyższą władzę sprawuje Król lub Królowa, mianuje biskupów i sprawuje kontrole nad proboszczami. Kościół anglikański sprawuje w Anglii religią panującą, ponieważ biskupi zasiadają w Izbie Lordów a zgromadzenia kościelne (synody) sprawują funkcje ustawodawcze. Dopuszcza się dwa sakramenty: chrztu i Wieczerzy Pańskiej jako konieczne obrzędy kościelne .
Mimo różnych wyznań i dopuszczalności rozwodów każdy kościół stoi na straży nierozerwalności małżeństwa.

Rozdział IV Małżeństwo w procesie zmian. Kierunki współczesnych przemian.
4.1 Zmiany zachodzące w społeczeństwie.
Na przestrzeni wieków rodzina zmieniła swoją strukturę, co obserwuje się zarówno w USA jak i Europie, gdzie wśród typów rodzin wymienia się dzisiaj dość często: kobietę i mężczyznę w związkach nieformalnych zwanych kohabitacyjnymi, pary homoseksualne, „seriale małżeńskie” (parokrotnie zawierane i rozwiązywane małżeństwa.) . Do zmian społeczno – kulturowych, które wpłynęły na przeobrażenia w rodzinie zaliczamy takie zjawiska jak:
- zwiększona ruchliwość przestrzenna rodziny,
-większa swoboda w wyborze współmałżonka,
-przejście od rodziny produkcyjnej do rodziny konsumpcyjnej,
-zanik tradycyjnego podziału ról, wzrost liczby kobiet pracujących zawodowo,
-wzrost rozwodów.
W okresie minionych sześćdziesięciu lat rodziny polskie uległy znacznym, istotnym przeobrażeniom. Przeszły ewolucję od tradycyjnej rodziny patriarchalnej - do rodziny zmodernizowanej.

Na skutek oddziaływania wielu czynników takich jak:
1) wydarzenia i przemiany okresu powojennego, zmieniające ustrój społeczny - w tym także ustawy prawne dotyczące małżeństwa i rodziny;
2) przemiany ekonomiczno-społeczne zachodzące w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w Polsce szczególnie industrializacja i urbanizacja oraz wynikająca stąd wzmożona migracja ludności , także wzrost poziomu wykształcenia i masowe zatrudnienie kobiet poza domem;
3) sytuacja kryzysowa lat osiemdziesiątych, osłabiająca kondycję rodziny i przyhamowująca jej cywilizacyjne przemiany ;
4) procesy transformacji zaistniałe w Polsce w latach dziewięćdziesiątych,
Na skutek tych czynników rodziny polskie straciły swój patriarchalny charakter - także i te wiejskie. Dzieci uzyskały więcej swobody, upowszechniła się znacznie praca zawodowa kobiet - dająca im więcej swobody i niezależności w stosunku do mężów, ale zarazem ograniczająca spójności rodziny.
Rodzina a więc i małżeństwo są podatne na wszelkie zmiany kulturowe, społeczne i gospodarcze.
Zmiany ekonomiczne, polityczne i obyczajowe doprowadziły do przekształceń w postrzeganiu związku małżeńskiego. Czasy ponowoczesne, w których przyszło nam żyć to czasy tolerancji, emancypacji kobiet, legalizowania i akceptacji związków homoseksualnych. Te wszystkie zmiany sprawiły, że coraz większość ludzi w społeczeństwach krajów rozwiniętych odeszła od tradycyjnego modelu rodziny, powszechnego przed pięćdziesięcioma laty.
W rodzinie takiej, przeważnie wielodzietnej, panował ojciec a inni członkowie podporządkowani byli jego decyzjom. W rodzinie takiej ogromną rolę ogrywał Kościół, w Polsce oczywiście, katolicyzm. Obecnie dużo się zmieniło, zarówno w strukturze jak i funkcjach. Nie zaginęły dawne zadania, ale pojawiły się nowe, którym rodzice pragną sprostać.
Emancypacja kobiet.
W czasach obecnych obserwujemy zmianę pozycji kobiet na wskutek ich aktywizacji zawodowej poza domem i przejęcia części ciężaru utrzymania rodziny, dotychczas ponoszonych przez mężczyznę.
Kobieta pracując jest częścią życia społecznego, gospodarczego, politycznego i kulturalnego, wchodzi w strefy które kiedyś były ‘męskimi strefami’ i podstawą prestiżu społecznego a przez to i rodzinnego. Zanikł typ rodziny, w którym kobieta przebywa wyłącznie w strefie życia małżeńskiego i rodzinnego.
Podjęcie pracy przez kobiety zmieniło jej dotychczasową pozycje społeczną, inna jest już jej pozycja rodzinna i inny stosunek wobec męża. Kobiety nabrały pewności siebie, stały się partnerkami swoich mężów. Wyjście za mąż przestało być dla kobiety jedyną drogą i koniecznością życiową, stało się sprawą wolnego wyboru.
Oddzielenie życie seksualnego od prokreacji
Kolejną zmianą, która nastąpiła w małżeństwie jest zmiana norm i charakteru życia seksualnego. Zycie seksualne obecnie zostało oddzielone od prokreacji oraz oddzielone od wpływów norm religijnych. W chwili obecnej zazwyczaj traktowane jest jako fizjologiczna potrzeba człowieka. Sprzyjała temu edukacja seksualna oraz rozwój i dostępność środków antykoncepcyjnych. Kobieta może świadomie kierować swoja płodnością, co daje jej szanse pełnej emancypacji, również w sferze życia seksualnego. Jednakże możemy zaobserwować negatywne z punktu widzenia trwałości rodziny skutki owej rewolucji seksualnej. Wchodzą tu w grę takie zjawiska, jak zdrada małżeńska, wolna miłość i co jest tego następstwem rozpad małżeństwa.
Generalnie rzecz biorąc możemy obecnie zaobserwować:
• wzrost liczby konfliktów małżeńskich i rozwodów,
• wzrost zatrudnienia kobiet nie tyle z pobudek ekonomicznych, co z dążenia do ciekawszego życia i samorealizacji,
• relatywne zmniejszanie wartości w małżeństwie (dobra konkurencyjne),
• indywidualizacja form aktywności w rodzinie i zainteresowań,
• dyferencjacja (różnicowanie) norm i wartości u poszczególnych członków rodziny – nawzajem w stosunku do siebie,
• autonomizacja jednostki w stosunku do narodu, społeczności lokalnej, mikro grup i innych jednostek, a w tym także do własnej rodziny,
• złą sytuację ekonomiczną większości polskich rodzin,
• bezrobocie – nowe, groźne zjawisko, powodujące uczucie głębokiej degradacji społecznej i dotkliwe zubożenie całej rodziny.

Analizując procesy, którym podlega współczesna rodzina zauważamy dwie podstawowe orientacje. Uproszczenie tych klasyfikacji wpływa na obrazowy i klarowny sposób przedstawienia zagrożeń i przejawów dysfunkcyjności współczesnej rodziny. Pierwsza orientacja negatywnych przemian w rodzinie doszukuje się w przemianach cywilizacyjnych, tj. w procesach industrializacji, urbanizacji, intensywnym rozwoju nauki i techniki, które spowodowały znaczące przeobrażenia społeczno-ekonomiczne i kulturowe. Druga zaś zagrożenia rodziny widzi w tradycyjnej obyczajności, deskralizacji małżeństwa, w działaniach (celowych) kultury masowej, w złej polityce państwa wobec małżeństwa i rodziny. Według pierwszej orientacji winna jest współczesna cywilizacja, niosąca nieuchronną zagładę, a w najlepszym przypadku radykalną przemianę wszelkich wartości i instytucji funkcjonujących w kulturach minionych. W mniemaniu zwolenników drugiej winę za obecną sytuację rodziny ponosi nieudolny system i państwo zaniedbujące rodzinę.

4.2 Społeczno – ekonomiczne aspekty małżeństwa.
Po drugiej wojnie światowej rozwody stały się zjawiskiem powszechnym, a nawet masowym (dzieje się tak z małymi wyjątkami na całym świecie). Rozwód w sensie formalnym jest kategorią prawną. W sensie socjologicznym stanowi wskaźnik rozpadu rodziny. Rozpad rodziny w teorii i praktyce pedagogii dezorganizuje rodzinę i zaliczany jest do obszaru patologii społecznej. W Polsce dominującymi przyczynami rozwodów są: alkoholizm, znęcanie się nad rodziną i zdrada małżeńska. Inne przyczyny to: niezgodność małżeńska (najczęściej występująca), niedobór seksualny, nieporozumienia na tle finansowym, trudności mieszkaniowe i inne. Niegdyś żywiono przekonanie, że rodzina jest przede wszystkim instytucją powołaną do wykonywania funkcji prokreacyjnej oraz opieki nad dziećmi i ich wychowania.
Obecnie toruje sobie drogę przekonanie, że życie małżeńskie ma jedynie wtedy sens, jeśli daje pełną satysfakcję współmałżonkom (dobro dzieci jest rzeczą drugorzędną). Naczelnym dobrem w oczach ludzi stała się nie tyle trwałość rodziny, ile jakość życia w jej ramach.
W ostatnim piętnastoleciu w Polsce nastąpił spadek liczby zawieranych małżeństw, szczególnie po 1990 roku. W roku 1970 zawarto 280,3 tys. małżeństw, w 1992 - 217,3 tys., a w 200 roku już tylko 211 tys. Opóźnia się wiek zawierania małżeństw. W ostatniej dekadzie średni wiek kobiet zawierających związek małżeński po raz pierwszy podwyższył się o rok, w roku 1990 wynosił 22,6 lat, a w 2000 roku 23,7.Wskaźnik ten uległ podwyższeniu również w stosunku do mężczyzn o niecały rok, w 1990 roku wynosił 24,9 lat, a w 2000 25,9 lat Szczególnie niepokojący jest fakt, że znaczna większość małżonków rozwodzi się wieku od 20 do 34 lat. W normalnych warunkach jest to wiek największej aktywności prokreacyjnej. Rozpad małżeństw w tym okresie nie sprzyja rodzeniu dzieci, a dezorganizacja rodziny uniemożliwia właściwe wychowanie dzieci. Wiek 20-34 lat jest również okresem najwyższej aktywności zawodowej.
Destabilizacja rodziny, kłótnie i utarczki małżeńskie wpływają destrukcyjnie na pozycje zawodową małżonków, w szczególności kobiety, na którą zwykle spada trud ponoszenia konsekwencji związanych z utrzymaniem rodziny oraz opieka nad dziećmi i ich wychowaniem.
Zawierane, co roku związki małżeńskie formalne charakteryzuje wysoki poziom zbieżności podstawowych cech demograficzno-społecznych małżonków, takich jak wiek, poziom wykształcenia, stan cywilny. Zdecydowana większość zawieranych małżeństw to związki pierwsze kawalerów i panien. Małżeństwa powtórnie zawierane są częściej w miastach niż na wsi, a dominują wśród nich związki porozwodowe.
W Polsce przeważają małżeństwa jednorodzinne zarówno na wsi jak i w mieście. Na wsi można jeszcze zauważyć większą liczbę rodzin wielopokoleniowych, czemu z pewnością sprzyja architektura, gdyż mieszkania w miastach są przygotowane dla rodziny małej tzw. nuklearnej.
Niekorzystnym zjawiskiem, które występuje w naszym kraju od 1993 roku jest przewaga małżeństw rozwiązanych nad zawartymi. Do częstszych przyczyn rozpadu małżeństwa należy zaliczyć niedojrzałość psychiczną i społeczną młodych ludzi wstępujących w związek małżeński, słabe przygotowanie do życia małżeńskiego i rodzinnego oraz niezgodność charakterów.
Większość małżonków rozwodzi się w wieku 20 do 35 lat, a więc w okresie, gdy kobieta znajduje się w wieku najwyższej aktywności rozrodczej. Rozwodzące się małżeństwa to najczęściej pary o stażu nie przekraczającym 10 lat, nie można wykluczyć, że niejednokrotnie nie zdążyły one zrealizować jeszcze swoich planów związanych z dzietnością
Rozpad związku małżeńskiego w wyniku rozwodu pociąga za sobą niekorzystne następstwa i konsekwencje, które w szczególności dotyczą dzieci, a więc osób, które w przyszłości mają stać się fundamentem dla przyszłych rodzin z prawidłowo zachodzącymi relacjami pomiędzy małżonkami i ich dziećmi . Dzieci pozbawione normalnie funkcjonującej, pełnej rodziny przeżywają w sposób szczególnie dla nich niekorzystny rozpad małżeństwa, kryzys w rodzinie oraz bolesne dokonanie wyboru „ lepszego” rodzica, który będzie je wychowywał, na co dzień. Dziecko wychowywane bez ojca traci poczucie bezpieczeństwa, szanse na łatwiejszy start życiowy, możliwość lepszej edukacji.
Wśród małżeństw, które rozwiodły się w 1998 roku 2/3 miało dzieci poniżej 18 lat. . W 1989 roku skutki rozwodów dotknęły 50,1 tys. dzieci w wieku poniżej 18 lat, w 2000 liczba ta wynosiła 41,6 tys. Wobec mniejszej liczebnie populacji dzieci i młodzieży w wieku poniżej 18 roku życia, oznacza to, że pozostaje na niezmienionym poziomie.
Rozwody prowadzą do zaburzeń w funkcjonowaniu rodziny i do wielu patologicznych dewiacji jednostek, jak również i wszystkich członków rodziny. Osoby rozwiedzione są grupą bardziej niż inne podatną na różnego rodzaju choroby i zaburzenia zachowania. Rodzina niepełna prowadzi do ograniczenia realizacji poszczególnych funkcji sprawowanych przez nią .
Ponieważ rozwody zawsze dezorganizują rodzinę i wpływają niekorzystnie na zdrowie młodego pokolenia szczególnie w wymiarze zdrowia psychicznego należy przeciwdziałać im poprzez umacnianie rodziny i umożliwienie jej spełniania swoich funkcji.
Bardzo duży wpływ na przyszłą sytuację społeczno-demograficzną Polski wywiera zmiana mentalności prokreacyjnej młodego pokolenia, a szczególnie kobiet.
Z prowadzonych badań naukowych wynika, że w postawach prokreacyjnych młodych ludzi zachodzą pewne zmiany, których wyrazem jest obniżanie się wartości parametrów określających tzw. dzietność deklaratywną, tzn. uważaną za idealną oraz planowaną w momencie zawierania małżeństwa. Na przykład przeciętna liczba dzieci planowanych przez kobiety uczestniczące w „Ankiecie Nowożeńców ” prowadzonej prze GUS na reprezentacyjnej próbie osób zawierających małżeństwo po raz pierwszy wynosiła 2,3, a w ciągu 10 lat spadła 2,2 . Zmieniają się wyobrażenia o idealnej rodzinie. Jeszcze w połowie lat 90 dwójkę dzieci chciało mieć 60% młodych mężatek, a 35% nawet trójkę. Gdyby te plany zostały zrealizowane nie byłoby dzisiaj ujemnego bilansu przyrostu naturalnego. W Polsce przybywa bezdzietnych kobiet. Przez ostatnie 30 lat odsetek wzrósł z 10 do 30%. Szacuje się, że 1,2 mln par nie może mieć dziecka, choć chciałaby je mieć . Dziś dzietność w Polsce jest niższa niż w wielu krajach Europy- wynosi1,4, we Francji – 1,9. Tymczasem, żeby osiągnąć prostą reprodukcję wskaźnik ten powinien wynosić 2,13 czyli 10 kobiet powinno urodzić 20-21 dzieci .


4.3 Rozwód
Zgodnie z art. 56 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, rozwód można uzyskać, jeśli pomiędzy małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego (fizycznego, duchowego i ekonomicznego). Decyzję o rozwodzie podejmuje sąd, a nie małżonkowie, do których należy jedynie inicjatywa rozwiązania małżeństwa. Sąd ma ustawowy obowiązek wniknąć w prywatne życie rodziny, jednak nawet pomimo stwierdzenia zupełnego i trwałego rozkładu pożycia może odmówić udzielenia rozwodu. Zgodnie z prawem rozwód jest niedopuszczalny (art. 56 2 i 3 k.r. i o.) w następujących sytuacjach: 1. Jeżeli wskutek rozwodu mogłoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci; 2. Jeżeli rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, a drugi małżonek nie wyraził zgody na rozwód, przy czym jego odmowa nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego; 3. Jeżeli orzeczenie rozwodu naruszałoby zasady współżycia społecznego.
Dobro dzieci jest pojmowane przez sąd w konserwatywny sposób; zakłada się mianowicie, że dzieci wychowywane w pełnej rodzinie mają, bez względu na jej jakość, lepsze szanse rozwoju, niż gdy są wychowywane tylko przez jednego z rodziców. Sąd może odmówić udzielenia rozwodu, jeśli stwierdzi, że w jego wyniku dziecko straci oparcie w rodzinie, w której się wychowywało. Odmowy udzielenia rozwodu na podstawie tak pojętego dobra dziecka nie są czymś wyjątkowym.
Ocena stopnia rozkładu związku i winy ma zawsze charakter subiektywny. Sąd, przed wydaniem decyzji, jest zobowiązany wysłuchać wyjaśnień obu stron. Małżonek, który winien jest rozkładu pożycia, to ten, który uporczywie uchyla się od wypełniania obowiązków małżeńskich. Prawne gwarancje równości nie chronią, niestety, sędziów przed wpływem stereotypów społecznych na temat tradycyjnego podziału ról w małżeństwie. Badania oraz doświadczenia Centrum Praw Kobiet wskazują, że niezależnie od równościowych zapisów w konstytucji i w prawie rodzinnym, postępowanie rozwodowe oraz decyzje sądu zwykle odzwierciedlają stereotypowe poglądy na temat roli kobiety i mężczyzny w rodzinie. W sądach wciąż dominuje patriarchalny model stosunków społecznych. Kobiety są często pytane, czy właściwie wypełniają domowe powinności, podczas gdy mężczyzn pyta się raczej o nawyki związane z piciem. Zdarza się, że kobieta obwiniana jest o rozkład pożycia małżeńskiego, jeśli nie prowadzi domu w sposób satysfakcjonujący męża (nie gotuje, nie sprząta etc.) lub odmawia współżycia seksualnego. Centrum Praw Kobiet znany jest przypadek, w którym sąd nie chciał udzielić rozwodu, ponieważ uznał, że między mężem a żoną nie ustało pożycie seksualne, podczas gdy owo "pożycie" sprowadzało się do wielokrotnie powtarzanego małżeńskiego gwałtu.
Drobiazgowość postępowania sądów sprawia, że sprawy rozwodowe trwają wiele miesięcy lub nawet lat. Okres od wniesienia powództwa o rozwód do prawomocnego orzeczenia rozwodu ulega dalszemu wydłużeniu.
Przewlekłość spraw rozwodowych dodatkowo przyczynia się do wzrostu napięcia między małżonkami i często prowadzi do nasilenia przemocy wobec kobiet, zwłaszcza gdy małżonkowie mieszkają wspólnie w czasie trwania procesu, a zdarza się to bardzo często. Sytuacja często zmusza kobiety do opuszczenia własnego domu i schronienia się u rodziny, przyjaciół lub, tam gdzie to możliwe, w schronisku dla kobiet. W Polsce wciąż brakuje placówek, w których kobiety mogłyby się zatrzymać w kryzysowej sytuacji. Dotkliwy jest również niedostatek przepisów, które lepiej chroniłyby kobiety będące ofiarami przemocy domowej.
W Polsce dominuje przekonanie, że długa i wnikliwa ocena sytuacji w sprawach rozwodowych leży w interesie kobiety. Ponieważ jednak to kobiety zwykle ubiegają się o rozwód, a przemoc w rodzinie jest jedną z najczęstszych przyczyn wystąpienia o rozwiązanie małżeństwa, przewlekłość procesu narusza ich prawo do wolności i osobistego bezpieczeństwa. Prawo kobiet do decydowania o własnym życiu osobistym ograniczają również wysokie koszty procesowe oraz odległość miejsca zamieszkania od siedziby sądu, bowiem jak już wcześniej wspomniano- o rozwodach orzekają od 1990 roku wojewódzkie (od 1999 roku okręgowe) sądy cywilne.
Większość spraw rozwodowych kończy się bez orzekania o winie. Odsetek rozwodów bez orzeczenia o winie rośnie, ponieważ postępowanie takie jest mniej skomplikowane i trwa znacznie krócej. W 1994 roku rozwody bez orzeczenia winy stanowiły 67,8%, w 1995 roku 68,3%, a w 1996 68,6%. Jak wynika z obserwacji poczynionych wśród klientek Centrum Praw Kobiet, kobiety często decydują się na proces bez orzekania o winie małżonka, nawet jeśli jego wina jest ewidentna (np. były ofiarami przemocy ze strony męża). Rozwodzącym się kobietom zależy na jak najszybszym uzyskaniu rozwodu bądź ulegają presji męża..
4.4 Separacja
W maju 1999 roku polski parlament przyjął po długiej debacie poprawkę do kodeksu rodzinnego (Ustawa z dnia 21 maja 1999 r.), która wprowadza instytucję separacji jako rozwiązanie alternatywne dla rozwodu. Zgłaszano liczne zastrzeżenia do nowego zapisu. Wiele osób, mając w pamięci naukę Kościoła katolickiego w kwestii nienaruszalności instytucji małżeństwa, wyrażało obawę, czy aby idea separacji nie jest pierwszym krokiem w kierunku delegalizacji lub ograniczenia prawa do rozwodu. Przepisy regulujące zasady udzielania zgody na separację są podobne do procedur rozwodowych (sąd może na przykład odmówić separacji, powołując się na dobro nieletnich dzieci). Orzeczenie separacji będzie pociągało za sobą takie same skutki prawne jak orzeczenie rozwodu z wyjątkiem tego, że odseparowani małżonkowie nie mogą zawrzeć nowego związku małżeńskiego. Orzekając separację, sąd będzie rozstrzygał o podziale majątku, opiece nad dziećmi, obowiązku alimentacyjnym. Nowa instytucja może jednak fatalnie zaważyć na losach ubiegających się o rozwód kobiet, nowe przepisy dają bowiem sędziom prawo do orzeczenia separacji, "jeżeli jeden z małżonków żąda orzeczenia separacji, a drugi orzeczenia rozwodu (...) i jeżeli orzeczenie rozwodu nie jest dopuszczalne, a żądanie orzeczenia separacji jest uzasadnione" (art. 61. 2,3). Ponieważ przepisy dotyczące separacji weszły w życie dopiero w grudniu 1999 roku, trudno już dzisiaj przewidzieć, jak się będzie kształtować orzecznictwo w tym zakresie. Można się jednak spodziewać nadużyć i odmów orzeczenia rozwodu zależnie od osobistych przekonań i poglądów sędziego. Sędziowie będą zapewne proponować separację w sprawach wnoszonych przez kobiety ofiary przemocy i innych nadużyć których mężowie odmawiają zgody na rozwód. Dodatkową przesłanką na rzecz orzekania separacji a nie rozwodu może być fakt, że prawo przewiduje łagodniejsze przesłanki separacji niż przy rozwodzie. Separacja może zostać orzeczona, gdy małżeństwo uległo rozbiciu i sąd stwierdzi "zupełny rozkład pożycia". Przy rozwodzie sąd musi stwierdzić, że rozkład pożycia jest nie tylko zupełny, ale również trwały.

Rozdział V Analiza wyników badań własnych

5.1 Wyniki badań
Badania przeprowadziłam na terenie miast Jaworzna, Mysłowic i Katowic. Moi respondenci byli w wieku od 25 lat do 36. 28 mężczyzn i 22 kobiety. Wszyscy posiadali ślub kościelny ze swoim byłym małżonkiem.
Większość badanych w bardzo młodym wieku weszło w związek małżeński. Średnia wieku dla kobiet to 21 lat, dla mężczyzn 23.
Jak wynika z analizy tekstu większość respondentów uległa naciskowi rodziny decydując się na ślub kościelny, co potwierdza tezę, iż ślub kościelny nie ma dla nich wartości duchowych, jedynie jest normą przyjętą przez ogół społeczeństwa. Potwierdza się też teza, iż ciąża jest przyczyną pochopnego małżeństwa, a co za tym idzie, małżeństwo jest nietrwałe i dochodzi do rozwodu.
„Mam 32… teraz mieszkam z rodzicami. Dlaczego wyszłam za mąż? Bo byłam w ciąży. Nie kochałam mojego męża, zresztą prawie wcale go nie znałam, poznałam go 3 miesiące wcześniej… Kiedy moi rodzice dowiedzieli się o ciąży natychmiast zaczęli planować ślub i wesele. Jacek też powiedział że jest honorowy i że z dzieckiem mnie nie zostawi. Wzięliśmy ślub cywilny, a później kościelny i odbyło się wesele. Tak chcieli rodzice. Moi i Jacka. Nigdy specjalnie nie byłam wierząca, ale wszyscy mówili że musimy wziąć ślub kościelny, bo potem będą problemy z chrzcinami, no i że ludzie by nas obgadali. Byłam młoda i uległam. Ja chciałam poczekać, wstrzymać się z tą decyzją, ale rodzina tak naciskała i Jacek robił mi awantury, że dziecko chcę na sieroctwo skazać. Dzisiaj jestem 4 lata po rozwodzie, mam 10 letnia córkę Hanie. Dlaczego się rozwiodłam? Bo wyszłam za obcego mi człowieka. Nie umiałam z nim rozmawiać, spędzać z nim czasu. Po urodzeniu dziecka nawet sypiać już mi się z nim nie chciało. Mieliśmy różne charaktery, różne zainteresowania. Jego rodzice mnie nie znosili, bo uważali że złapałam go na dziecko. Spotykam się teraz z kimś, jestem szczęśliwa, ale za mąż już nigdy nie wyjdę, po prostu się zraziłam. Moi rodzice nie mogą mi wybaczyć, jestem rozwódką z dzieckiem, ale mnie nie obchodzi, co mówią inni. Mam pełno znajomych, którzy są po rozwodzie i dobrze żyją. Tylko ludzie w wieku naszych rodziców i babć myślą kategoriami, że rozwód to koniec świata….”
Zmiana obyczajów, prowadzi do rozpadu małżeństwa. Poniższy tekst dowodzi iż spadek wartości, oraz konsumpcyjny styl życie mogą stać się przyczyną postępowania rozwodowego. Rozwód dla tej respondentki jest czymś naturalnym i oczywistym. Nie czuje się winna za rozpad swojego małżeństwa, kwestionuje tradycyjną powagę tej instytucji z punktu widzenia własnych doświadczeń.


„…Byłam dwa miesiące po ślubie kiedy poznałam Radka. Fajny facet, umięśniony, ciemna cera. Mój mąż z którym chodziłam 6 lat przed ślubem wydawał się przy Radku taki małomęski, ciapowaty, po prostu żałosny. Spotykaliśmy się z Radkiem potajemnie przez 7 miesięcy. Mąż coś przebąkiwał o dziecku, ale ja udawałam, że nie mogę zajść w ciąże, a po kryjomu wcinałam tablety. Zresztą będąc z mężem w łóżku zamykałam oczy i robiłam to z Radkiem. Po roku postanowiłam się rozwieść. Mąż najpierw dramatyzował, ale później się zgodził i doszliśmy do porozumienia. Mój były mąż próbuje również unieważnić nasz ślub kościelny, ciąga mnie po jakiś przesłuchaniach, zadawali mi tam mnóstwo idiotycznych pytań. Nie wiem po co on to robi i co mu to da? Pewnie rodzice mu tak kazali, bo oni są strasznie kościelni. Była teściowa to tyle daje księdzu na tace, że powinni ją sponsorem kościoła mianować(śmiech)…Dobrze, że nie mamy dzieci, bo byłyby tylko kłopoty. Dzieci kosztują kupę kasy. Zresztą ja nie lubię dzieci i Radek też nie. Mamy siebie i to nam wystarczy…”

„Zawsze jako mała dziewczynka marzyłam o pięknym weselu, białej sukni, zaproszonej całej rodzinie. Chciałam mieć skrzypaczkę na ślubie, zresztą takie marzenia ma chyba każda dziewczyna…
Niestety moje wesele było bardzo skromne, pochodzę z biednej rodziny i mój mąż również do bogaczy nie należał. Bardzo chciałam wziąć ślub kościelny, mimo iż mojemu narzeczonemu nie za bardzo podobał się ten pomysł. Jak wykrzyczał mi po latach, to już wtedy wiedział, że ze mną nie będzie i nie chciał kościelnego. Ja jestem wierząca, ale najbardziej się bałam co rodzina powie jeśli będziemy żyć bez kościelnego. Poza tym tak się utarło, że wesele robi się przy okazji ślubu kościelnego, a ja tak bardzo chciałam mieć wesele… Mąż mnie zostawił, powiedział że ma dość mojej rodziny, a zwłaszcza mojej wścibskiej matki, bo mieszkaliśmy z moimi rodzicami… Często też kłóciliśmy się o nasze rodziny. Moi rodzice też go bardzo nie lubili. Wyszłam ponownie za mąż, za kawalera. Jego rodzina bardzo żałowała, że nie możemy wziąść ślubu kościelnego, ale mnie już było wszystko jedno…”
W wypowiedziach tych możemy zaobserwować, iż religijność nie była przeszkodą do rozwiązania małżeństwa. Na 50 osób badanych 48 udzieliło odpowiedzi, iż wiara nie była przeszkodą w rozwiązaniu małżeństwa.
Złe warunki ekonomiczne, wspólne mieszkanie z rodzicami oraz ingerencja w związek osób trzecich może prowadzić do różnych konfliktów małżeńskich. Respondentka podkreśla w swej wypowiedzi, że nie chęć przeżycia duchowego związanego z ślubem kościelnym pchnęła ja do małżeństwa, ale pragnienie zorganizowania wesela, a więc moda, bądź obowiązujący wzorzec.
„Była w ciąży to się z nią ożeniłem. Nigdy jej nie kochałem. Jej rodzina mnie straszyła, mówili że muszę się z nią ożenić. Teraz żałuje, zmarnowała mi kilka lat życia. Na ślubie kościelnym mi nie zależy. Wziąłem, bo wszyscy brali. Tak się utarło. Teraz mam druga żonę, na szczęście jest niewierząca. Jestem teraz szczęśliwy…”
„Przez pierwsze 2 lata żyliśmy na ślubie cywilnym, jednak kiedy przyszło ochrzcić Marysię ksiądz dosłownie nas zmusił do ślubu. Do kościoła i tak nie chodziłam nigdy i chodzić nie będę, więc było mi to bez różnicy.”

PRZYCZYNY ZAWARCIA ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIEGO W KOŚCIELE
Większość respondentów podaje takie przyczyny ślubu kościelnego jak
-ciąża
-nacisk rodziny
-nacisk społeczeństwa(nie możesz być starą panną, bądź co ludzie powiedzą)
Wszyscy z moich badanych pochodzą z rodzin wierzących, 48 z nich z rodzin o wyznaniu rzymsko-katolickim i 2 osoby z rodzin o wyznaniu ewangelickim. Na 50 osób jedynie 3 osoby deklarują, iż są osobami praktykującymi, a mimo to wszyscy posiadają ślub kościelny. Możemy tu zaobserwować zjawisko iż istniejący w społeczeństwie wzór zawierania małżeństw w kościele wywiera silną presję obyczajową bez względu na religijność małżonków.
Jedynie dwie respondentki odczuwają dyskomfort z powodu swojego rozwodu. Jedna z nich to katoliczka, której udało się unieważnić ślub kościelny, a druga z nich to protestantka, która według moich informacji jest na dobrej drodze aby znów związać się z ex-mężem.
„Pijaństwo mojego męża niszczyło nasze życie. Bardzo dużo czasu minęło zanim zdecydowałam się na rozwód. Jestem osobą głęboko wierząca i mimo iż w moim wyznaniu dopuszcza się rozwody, miałam mieszane uczucia składając pozew rozwodowy. W chwili obecnej bardzo tego kroku żałuje, ponieważ mąż zaczął się leczyć odwykowo, myślę że postąpiłam zbyt pochopnie. Wesele? Nie urządzaliśmy wesela. Nie to było wtedy dla nas najważniejsze…”

„Według mojego męża to ja miałam sprzątać prać gotować, zajmować się dzieckiem. Cały czas stawiał mi za wzór swoją matkę, która według niego była idealna…”
„Żona przez 3 lata małżeństwa nie ugotowała ani jednego obiadu. Jedyne co potrafiła to zamówić pizze z pizzerii…”
„Nigdy nie było go w domu, wiecznie gdzieś znikał. Nie pomagał mi w niczym. Chciałabym żeby był taki, jak mój tata. Ale on nawet nie chciał się zmienić…”
„Denerwowało mnie to, że kiedy dziecko płakało, to on nie wstał do niego tylko krzyczał na mnie żebym poszła do niego…”
„Adam nie chciał mi oddawać wypłaty, bo twierdził że jego ojciec tego nigdy nie robił…”
Jak wynika z powyższych wypowiedzi wielu z badanych nie było dostatecznie przygotowanych do pełnienia roli małżonka i rodzica. Nie potrafili się oni również odciąć od wzorców zachowań panujących w ich rodzinnym domu co prowadziło do konfliktów.

Na pytanie czy w najbliższym otoczeniu ktoś się rozwodził badani odpowiadali:
- 40 osób deklarowała iż posiada kilku rozwodników wśród znajomych, 11 osób ma takie osoby w rodzinie
-10 osób nie ma takich znajomych, oraz 39 osób nie ma nikogo po rozwodzie w rodzinie.
Wynika z tego iż zjawisko rozwodu jest czymś coraz bardziej powszechnym.
Tabela nr1. Związek pomiędzy poglądem na zjawisko rozwodu, a posiadaniem wśród znajomych rozwodników. Dla osób otaczających się osobami po rozwodzie rozwód jest dopuszczalny.
Posiadam rozwodników wśród znajomych Nie posiadam rozwodników wśród znajomych
Rozwody są niedopuszczalne 1 1
Rozwody są niedopuszczalne jeśli w związku są dzieci 1 4
W wyjątkowych sytuacjach rozwody są dopuszczalne 10 3
Rozwody przy zgodzie obu stron i świadczeniach na dzieci są dopuszczalne 26 -
Rozwody są czymś naturalnym i powszechnym 4 -

Tabela nr 2. Związek pomiędzy posiadaniem kogoś po rozwodzie w rodzinie a poglądem na rozwód. W mniejszości jest grupa której członek rodziny jest po nie udanym związku, jednakże ta grupa opowiada się za naturalnym charakterem rozwodu.
Posiadam rozwodników w rodzinie Nie posiadam rozwodników w rodzinie
Rozwody są niedopuszczalne - 2
Rozwody są niedopuszczalne jeśli w związku są dzieci - 5
W wyjątkowych sytuacjach rozwody są dopuszczalne 1 12
Rozwody przy zgodzie obu stron i świadczeniach na dzieci są dopuszczalne 9 17
Rozwody są czymś naturalnym i powszechnym 1 3

Na pytanie czy rozwody są dopuszczalne
-26 osoby stwierdziły iż rozwody są dopuszczalne, jeśli jest zgoda obu stron i ustalone świadczenia na dzieci
-13 osób twierdzi iż rozwody są dopuszczalne w wyjątkowych sytuacjach
-5 osób uważa iż jeśli w związku są dzieci nie powinno dochodzić do rozwodu
-2 osoby twierdzą że rozwody są niedopuszczalne
-4 osoby, iż są czymś naturalnym
Zwraca uwagę, że aż 43 osoby udzieliły odpowiedzi tolerującej zjawisko rozwodu. Wnioskuje tu, iż rozpad małżeństwa jest czymś społecznie akceptowanym i naturalnym.
Na 50 osób badanych 42 osoby są w nowych związkach, nie przeszkadza im brak sakramentalnego małżeństwa.
Większość badanych deklaruję, iż rozwód nie miał dla nich żadnego znaczenia.
Jako przyczynę rozwodu podają niezgodność charakterów lub brak uczucia.
Dwie respondentki podają alkoholizm, 4 zdradę. 29 badanych przyznaję się do zdrady małżeńskiej. Dowodzi to rozluźnieniu tradycyjnych obyczajów oraz osłabieniu pozycji takich wartości jak wierność i zaufanie.
W 4 przypadkach dochodziło do przemocy w rodzinie, prawie w każdej z rodzin do awantur i kłótni często.
W mojej grupie badawczej wszyscy otrzymali rozwód bez orzekania o winie, jednakże wynika to z celowego doboru próby, albowiem nie interesowały mnie małżeństwa, gdzie sąd orzekał o winie jednej ze stron. Alkoholizm, przemoc, czy zdrada są oczywistymi przyczynami rozwodów i głównie są to przyczyny ogłoszenia winnym jednego z małżonków. Mnie interesowały przyczyny rozpadu związków, gdzie nie dochodziło do tych patologii. Chodziło mi o ujawnienie dokonującej się zmiany wzorów obyczajowych, które nie chronią instytucji małżeństwa. Większość badanych odpowiadało iż sami dążyli do orzecznictwa bez uznania winy ponieważ zależało im na czasie i na ‘świętym spokoju’.
Jednym z innych problemów, z którym borykali się małżonkowie, była ingerencja osób trzecich. W 35 przypadkach respondenci nie byli akceptowani przez rodziców współmałżonka i w 37 przypadkach ich rodziny nie akceptowały ich partnerów.
Na 50 osób badanych, 3 małżeństwa były bezdzietne, 45 małżeństw posiadało jedno dziecko, 2 małżeństwa posiadały 2 dzieci.
W 40 przypadkach dzieci te były poczęte przed ślubem. Dowodzi to, iż mogły być to małżeństwa zawierane pod wpływem ciąży, oraz nacisku społecznego.
Na pytanie, jaki był powód zawarcia małżeństwa tylko dwie osoby podały odpowiedź miłość!!! Dalej odpowiadano odpowiednio:
Ciąża-30(!)
Presja rodziny-11
Chęć usamodzielnienia-4
Lęk przed samotnością-3
Powyższe odpowiedzi wskazują, iż w naszym społeczeństwie, zwłaszcza w pokoleniu starszym utrzymuje się przekonanie, iż kiedy pojawia się ciąża musi dojść do małżeństwa. Bardzo duża jest tez w tej sytuacji presja rodziny.
Tabela nr 3. Zależność pomiędzy momentem pojawienia się dziecka a przyczyną małżeństwa.

ciąża miłość Presja rodziny Chęć usamodzielnienia się Lęk przed samotnością
Dziecko poczęte przed ślubem 30 1 9 2 2
Dziecko poczęte po ślubie - 1 2 2 1

Tabela obrazuje deklarowane przyczyny zawarcia małżeństwa oraz moment pojawienia się dziecka. Wnioskować możemy, iż w większości przypadków ciąża i presja rodziny spowodowana ciążą były powodem zawarcia związku małżeńskiego.
Najkrótsze z małżeństw moich badanych trwało 6 miesięcy, najdłuższe 9 lat. Rozwody zazwyczaj orzekane były bez winy aby, jak najczęściej argumentowali badani, szybko zakończyć sprawę i odzyskać wolność. U większości moich badanych nie zauważyłam poczucia żalu, wręcz przeciwnie, próbowali mnie przekonywać, iż rozwód zjawiskiem naturalnym.
„…A widziałaś jakąś kolorową gazetę? Tam wszyscy mają po kilka żon, Gajos ma już chyba czwartą, Ibisz też ma drugą, wszyscy się rozwodzą, a mimo to ludzie ich podziwiają i zazdroszczą im życia…”
„…w tej chwili, bez zastanowienia mógłbym wymienić dziesięciu chłopaków od nas, którzy są po rozwodzie(policjant), układają sobie chłopaki życie na nowo, ja też se ułożyłem…”
Jak wynika z przeprowadzonych badań najbardziej cenione cechy u małżonka to:
-Wygląd zewnętrzny
-Dobry charakter
-Udany seks
-Niezależność finansowa
Żaden z badanych nie udzielił odpowiedzi ‘podejście do dzieci’. Z powyższych wypowiedzi wynika, iż małżeństwo nie ma dla małżonków wartości typowo prokreacyjnej, jak zakłada to ideologia kościoła katolickiego. Szukają oni w swoim partnerze atrakcyjności i zaspokojenia swoich seksualnych potrzeb.
Na pytanie, jakie korzyści wyniosła Pan/Pani z małżeństwa 33 osoby odpowiedziało że żadnych. 5 osób udzieliło odpowiedzi, iż mają nauczkę, aby się już więcej nie żenić/wychodzić za mąż. Reszta badanych udzielała różnorakich odpowiedzi np. takich jak
-opanowanie umiejętności gotowania
-nowe doświadczenia seksualne
-umiejętność słuchania
-zawieranie kompromisów
Jedna z badanych kobiet udzieliła odpowiedzi iż nauczyła się w trakcie trwania swojego małżeństwa dobrze kłamać!

Podsumowanie
Analizując wypowiedzi badanych możemy wyciągnąć wnioski iż w społeczeństwie dominuje akceptacja zjawiska rozwodu. Małżeństwo jest inaczej postrzegane niż kiedyś, system wartości w związku uległ zmianie. Swoboda seksualna prowadzi do ciąż przedmałżeńskich, a co za tym idzie do pochopnych małżeństw. Wśród starszego pokolenia dominuje przekonanie, iż każda ciąża musi się zakończyć ślubem kościelnym i wywiera ono nacisk w tym kierunku na młodsze pokolenie. Małżeństwa zawierane pod presją są zazwyczaj nietrwałe i kończą się rozwodem. Młodzi ludzie uważają w większości, iż rozwód to naturalna sprawa, traktują go jak korzystne osiągnięcie cywilizacyjne. Łatwo się im pobierać, jeszcze łatwiej rozwodzić. W chwili wstępowania w związek małżeński są niedojrzali do pełnienia swoich tradycyjnych ról, przyjmują postawę roszczeniową, bardzo często też nie potrafią przerwać pępowiny, którą są związani ze swoimi rodzicami. Dla większości ślub kościelny ma wartość białej sukienki i prezentów oraz ilości gości na przyjęciu weselnym. Nieliczni doznają negatywnych przeżyć w związku ze sprawą rozwodową. O wiele więcej emocji wywołuje podział majątku. Założenia mojej pracy potwierdziły się i choć wyniki badań nie napawają optymizmem, wierzę iż są jeszcze małżeństwa dla których miłość, dobro dzieci i rodzina są najwyższymi wartościami.






BIBLIOGRAFIA
Adamski F., Rodzina: wymiar społeczno- kulturowy, Kraków 2002.
Adamski F., Socjologia małżeństwa i rodziny, Warszawa 1982.
Adamski F. [red.], Miłość, małżeństwo, rodzina, Kraków 1978.
Bielawski J., Islam, Warszawa 1980.
Brotnicki S., Ustrój Kościoła Ewangelicko-Reformowanego,[W] „Jednota” 7-8/1973.
Buman Z., Zarys socjologii: zagadnienia i pojęcia, Warszawa 1963.
Burgess E.W, Wallin P, Schulz G.D, Courtship, Engagement and Marriage, Philadelphia-New York 1954.
Braun-Gałkowska M., Miłość aktywna. Psychologiczne uwarunkowania powodzenia w małżeństwie, Warszawa 1985.
Celmer Z., Małżeństwo, Warszawa 1989.
Dodziuk Lityńska D., Markowska D., Współczesna rodzina w Polsce, Warszawa 1875.
Doniec R., Rodzina wielkiego miasta, Kraków 2001.
Dyczewski L., Rodzina twórcą i przekazicielem kultury, Lublin 2003.
Franek G.: Charakterystyka rodzin w Polsce i województwie katowickim. Nasze Sprawy, wrzesień OIPiP Katowice, 1998.
Goodmann N., Wstęp do socjologii, Poznań 1997.
Goodman N., Socjologia, Wrocław 1996.
Głaz S., Grzeszek K., Wiśniewska I., Rodzina. Biologiczne i psychiczne podstawy jej funkcjonowania, Kraków 1996.
Główny Urząd Statystyczny. Dane demograficzne. Warszawa 2000.
Jan Paweł II, List do rodzin, Warszawa 1993.
Kluzowa K., Polska rzeczywistość demograficzna: stan aktualny i perspektywy.(W): Służbie Życiu, 7/99, grudzień 1999.
Kryczka P., Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie, Lublin 1997
Laskowski J., Małżeństwo i rodzina, Warszawa 1979.
Łączkowska M., Patrzeć w tym samym kierunku, uwarunkowania społeczne kryzysu małżeństwa, „w Drodze” nr 11, 1999.
Madinie G., Nature et mystere de la famille, Paris 1958.
Majkowski W., Czynniki dezintegracji rodziny polskiej. Studium socjologiczne,
Kraków 1997.
Mazur M., Kryzysy w małżeństwie, „W drodze” nr 11, 1999.
Meissner K. [red.], Natura, kultura, płeć, Kraków 1969.
Murdock G.P., Social Structure, New York 1949.
Olejniczak M.: Rozpad rodziny jako typowa sytuacja w kulturze postmodernistycznej. [W]: Eukrasia, Katowice 2003.
Pecyna B., Rodzinne uwarunkowania zachowania dziecka w świetle psychologii klinicznej, Warszawa 1998.Pilch T., Bauman T., Zasady badań pedagogicznych, strategie ilościowe i jakościowe, Warszawa 2001.
Pilch T., Wprowadzenie do Andragogiki pod red. T. Wujka, Człowiek dorosły w scenariuszu życia rodzinnego, Warszawa 1996.
Pismo Święte
Poniatowski Z., Mały słownik religioznawczy, Warszawa 1969.
Rostowski J., Zarys psychologii małżeństwa, Warszawa1987.

Ryś M., Wspólny system wartości w małżeństwie, Akademia Teologii Katolickiej.
Ryś M., Jakość małżeństwa komunikowanie się małżonków, „Problemy rodziny”, nr 5, 1996.
Salij J., Korzenie filozoficzno-moralne trwałości i nietrwałości małżeństwa, „W drodze" nr 10, 1984.

Słownik kultury chrześcijańskiej, Warszawa 1997.
Smith H., Religie świata. Świadomi mądrości pokoleń., Warszawa 1995.
Starowicz L., Przesłanie dla małżeństw i rodzin na początku XXI wieku.
Szczepański J., Elementarne pojęcia socjologii, Warszawa 1970.
Szczepański J., Zagadnienia socjologii współczesnej, Warszawa 1965.
Szmatka J., Wagner D., Wysińska K., Encyklopedia socjologii, t.IV. " Teoria stanów oczekiwań " Warszawa 2001.
Szymański E., Religie uniwersalistyczne. Zarys dziejów, Warszawa 1974.
Tokarczyk A., Religie współczesnego świata, Warszawa 1986.
Tyszka Z., Rodzina we współczesnym świecie, PWN, Poznań 2003.
Tyszka Z., Socjologia rodziny, PWN, Warszawa 1974.
Tyszka Z., Współczesne rodziny polskie –ich stan i kierunek przemian, Poznań 2001
Wiśniewska-Roszkowska K., Sztuka małżeńskiego szczęścia, Warszawa 1989R.
Ziemska M. (red.), Rodzina współczesna, Warszawa 1999
Strony internetowe:
WWW.cerkiew.pl
WWW.luteranie.pl
WWW.cpk.org.pl
WWW.temida.free.ngo.pl/raprodzina.htm
WWW.socjologia2005.webpark.pl
www.diecezja.siedlce.pl

Spis tabel
Tabela nr 1.Związek pomiędzy posiadaniem kogoś po rozwodzie w rodzinie a poglądem na rozwód.
Tabela nr 2. Związek pomiędzy posiadaniem kogoś po rozwodzie w rodzinie a poglądem na rozwód.
Tabela nr 3. Zależność pomiędzy momentem pojawienia się dziecka a przyczyną małżeństwa.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 67 minut