profil

Na podstawie poniższych fragmentów dramatu Johanna Wolfganga Goethego scharakteryzuj Fausta. Jego cechy odnieś do oświeceniowego i romantycznego sposobu postrzegania świata i człowieka.

Ostatnia aktualizacja: 2022-09-29
poleca 83% 2818 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Goethe

Johann Wolfgang Goethe uznawany jest za najwybitniejszego niemieckiego poetę okresu romantyzmu. Do jego największych utworów zaliczamy powieść epistolarną "Cierpienia młodego Wertera", utwór "Król Olch", a także dramat romantyczny pod tytułem "Faust". Bohaterem tej tragedii jest doktor Henryk Faust, uczony starzec, mędrzec i alchemik, który zgłębił i poznał wszelkie tajemnice otaczającego go świata. Mimo to, czuje się niespełniony. Charakteryzuje go wiele cech typowych dla romantycznych bohaterów, takich jak ból istnienia, niezrozumienie i wrażliwość na świat. Jest on także podobny do oświeceniowych humanistów. Jego wszechstronna wiedza i ciekawość świata doprowadzają do zawarcia paktu z Mefistofelesem. Szatan oddaje się na służbę Faustowi, ten zaś obiecuje mu swoją duszę.

Analizowany fragment dramatu pochodzi z pierwszej części tragedii, ze sceny zatytułowanej "Noc". Przeważają tu wypowiedzi Fausta. W dalszym fragmencie dramatu pojawia się także postać Mefistofelesa, jednak jego kwestie są bardzo lakoniczne. Dzięki didaskaliom utwór nabiera romantycznego charakteru. Zastosowanie gotyckiej scenerii:
"W wysoko sklepionej, ciasnej izbie gotyckiej Faust, niespokojny, na krześle
przy pulpicie"
dodaje grozy i tajemniczości opisywanym scenom. Tytułowy bohater, siedząc w swojej pracowni podsumowuje swoje życie. Mówi o wykształceniu, które zdobył, o wiedzy którą posiada:
„Przestudiowałem wszystkie fakultety,
Ach, filozofię, medycynę, prawo
I teologię też (…)”.

Jest świadom swojej erudycji:
„Zwę się magistrem, ba, doktora tytuł
Mam i lat dziesięć z górą, do przesytu
I tak, i wspak, i w skos, po krętej drodze
Tam i z powrotem uczniów za nos wodzę”.

Jednocześnie widzi siebie jako głupca, który mimo wielu zdobytych tytułów, tak naprawdę nic nie wie:
„I jak ten głupiec u mądrości wrót
Stoję- i tyle wiem, com wiedział wprzód”.

Jest rozczarowany życiem, wiedza go nie uszczęśliwia. Poszukuje nowego sensu swojej egzystencji. Próbuje odnaleźć go w naturze. Ma to być przeciwieństwem ciasnej izby, w której spędził całe życie. Przyroda ma być dla niego alternatywą. Jest to zgodne z upodobaniami romantyków, który nad wyraz wielbili naturę. Charakterystyczne jest też jego nastawienie do religii. Nie ma bojaźni bożej:
„Obca mi zwątpień i skrupułów męka,
Diabła ni piekła grozy się nie lękam”.

Gotów jest łamać zasady, dzięki czemu przypomina romantycznego buntownika. Czuje się nierozumiany
i niepotrzebny:
„Nie pysznię się, że wiem, co wiedzieć warto,
Ani się łudzę, bym tą moją pracą
Ludzi podnosił, uczył czy nawracał”.

Wywyższa się i gardzi głupszymi:
„Wprawdziem mądrzejszy jest od tych jełopów,
Doktorów, skrybów, magistrów i popów”.

Jest rozgoryczony życiem, a także tym, że mimo swojej wielkiej wiedzy, niczego się nie dorobił:
„Nic zgoła nie mam, ni złota, ni włości,
Ni czci, ni żadnych świata wspaniałości”.

Nie zna odpowiedzi na dręczące go pytania, czuje się niespełniony. Stąd też bierze się jego poszukiwanie rozwiązania wielu spraw w czarnej magii. Uzasadnia swoje zachowanie:
„Toż pies by żyć tak dłużej nie miał chęci!
Dlategom w końcu magii się poświęcił”.

Chce poznać siłę sprawczą, istotę wszystkich rzeczy i dotrzeć do Boga. Podobną postawę prezentował Konrad z III części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Tak jak bohater dramatu Johanna Wolfganga Goethego, czuł się nierozumiany i przeżywał bunt romantyczny. Faust pragnie śmierci. Zwraca się
do księżyca, który jest symbolem złudy:
„Obyś ostatni raz dziś chylił lico
Nad męką moją, ty blady księżycu!”.

Bohater pokazuje swoje romantyczne zamiłowanie do natury, chce odrzucić wiedzę na rzecz kultury
i piękna przyrody:
„Ach gdybym mógł po skłonach górskich zboczy
W łagodnym blasku twej poświaty kroczyć (…)
Na łąkach snuć się w srebrze twego mroku
I zmywszy z siebie wszelkiej wiedzy osad
Pławić się zdrowo w twych perlistych rosach!”.

W kolejnym fragmencie Faust po raz kolejny mówi o śmierci:
„Umrzeć bym chciał. Wszystkiego mam już dość!”.

Ukazuje tym samym swój pesymizm i rozczarowanie życiem. Nie widzi dla siebie żadnych perspektyw. Mefistofeles, który się pojawia, personifikuje śmierć:
„A jednak śmierć to nie najmilszy gość”,

jednak Faust dostrzega także, że umierać można w chwale:
„Jakże szczęśliwy, komu w zwycięstw chwale
Śmierć pokrwawionym laurem zamknie oczy.”.

Mówi, że także umieranie w ramionach ukochanej jest piękne:
„Kogo po szybko przehasanym szale
W słodkich ramionach dziewczyny zaskoczy”.

Niestety, jemu żadna z tych śmierci nie była dana:
„Czemuż ten wielki Duch mię nie zniweczył,
Iżbym był skonał w blasku jego mocy!”.

Nie ma jednak odwagi aby popełnić samobójstwo. Dzięki zastosowanej anaforze „Klnę (…)” autor podkreślił dramatyzm sytuacji. Faust przeklina nic nie warte według niego wartości, takie jak kłamstwo i próżność, ale także rodzinę czy bogactwa:
„Dziś klnę to wszystko, co nam duszę
Na złud i kłamstw wydaje łup (…)
Klnę wpierw wyniosłą oną próżność,
Co ducha w obcy stroi kształt(…)
Klnę co własności sen nam słodzi,
Jak żona, dziecko, rataj, pług.
Przeklinam pieniądz(…)”.

Przyznaje się także, że ma wstręt do wiedzy:
„Do wiedzy wszelkiej jeno wstręt mam.”.

Poprzez chęć poznania świata, ucieka się do zła, pragnie dynamizmu w swoim życiu:
„Niechże tu rozkosz i ból,
I zgryzot żrący mól
Na przemian się cisną, tłoczą wciąż;
Bez przerwy działa prawy mąż”.

Mefistofeles zapewnia go, że będzie miał wszystko, czego tylko zechce:
„Nikt tamy ci nie będzie kładł.(…)
Lecz śmiało bierz i nie trać głowy!”.

Przez Fausta zaczyna przemawiać egoizm:
„Wszystkim, co wziął w udziale cały ród człowieczy,
Ja chcę się w wnętrzu moim rozkoszować sam.”

Mimo tego, nie oczekuje od Mefistofelesa samych dobrych rzeczy, pragnie przeżywać także negatywne emocje, chce żyć pełnią życia:
„Duchem chcę te wszystkie wyże i głębie przewiercić.
Dobro ich jak i zło do własnej zgarnąć piersi”.

Postać Fausta jest podobna do Wertera z powieści „Cierpienia młodego Wertera”. Obaj posiadają niezwykłą wrażliwość, przeżywają romantyczny bunt przeciwko światu, a także próbują popełnić samobójstwo. Są to charakterystyczne cechy bohaterów romantycznych, do których można także zaliczyć wcześniej już wspomnianego Konrada. W „Fauście” pojawia się także wiele nawiązań do dzieła „Mistrz i Małgorzata” autorstwa rosyjskiego pisarza Michaiła Bułhakowa. W obu utworach pojawia się postać Małgorzaty, która jest uosobieniem cnoty i niewinności. Także postać Mefistofelesa i Wolanda mają
ze sobą wiele wspólnego. Jest to jedna i ta sama osoba, prezentująca diabła. Jest on niezwykle wykształcony, egoistyczny i wyrachowany. Gardzi ludźmi, ale potrafi także ulitować się nad ich nędzą.

Podsumowując, Faust jest zarówno postacią romantyczną jak i humanistą. W ciągu długiego życia posiadł ogromną wiedzę, dąży do przekroczenia granic nauki i poznania tego, co jest nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika. W poszukiwaniu prawdy zaczyna praktykować czarną magię i godzi się podpisać pakt z diabłem . Ceną za spełnienie jego pragnień staje się dusza mężczyzny. Podobnie jak bohaterowie romantyczni przechodzi wewnętrzną metamorfozę. Początkowo jest człowiekiem, który skupia się wyłącznie na zaspokajaniu własnych, egoistycznych potrzeb. Podczas swej wędrówki czasie i przestrzeni doświadcza sławy i szczęśliwej miłości. W końcu uświadamia sobie, że sens ludzkiego życia nie może ograniczać się wyłącznie do własnych potrzeb. Faust jest człowiekiem rozdartym i wrażliwym, co również upodabnia go do bohaterów romantycznych. Dzięki swojej wszechstronnej wiedzy można nazwać go erudytą. Posiada wiele tytułów, lecz wciąż jest świadom swojej małości. Nawiązuje tym samym do znanych słów Sokratesa:

„Wiem, że nic nie wiem”.
W tej postaci wyraźnie przejawia się tragiczny konflikt pomiędzy boskością człowieka wyższego od innych stworzeń, a ograniczonością jego możliwości. Faust osiąga granice poznania i chce osiągnąć wewnętrzne zadowolenie, duchowy ład i pełnię harmonii. Jest połączeniem cech człowieka oświecenia i romantyka, dlatego każdy znajdzie w nim podobieństwo do samego siebie.

Sprostowanie - "Mistrz i Małgorzata" nawiązują do "Fausta"

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 7 minut