profil

Tolerancja

poleca 85% 2413 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Czym właściwie jest tolerancja? Jak należy rozumieć to pojęcie, ten termin, który towarzyszy istocie ludzkości od dawien dawna? Słowo ?tolerancja? legitymuje się rodowodem łacińskim i znaczy dosłownie tyle, co ?znosić?, ?dopuszczać?, ?pozwalać?. Tolerancja to wyrozumiałość, to dążenie do współistnienia często różnych lub nawet sprzecznych interesów. To uznanie, pogodzenie się, że istnieją poglądy, upodobania, wierzenia, ?style życia? różniące się od moich własnych. Toleruje albo uprzywilejowana mniejszość, albo też liczebnie przeważająca większość. Negatywne nastawienie i chęć zwalczania ?inności? świadczy o braku tolerancji.
Można powiedzieć, że słowo ?tolerancja? jest bardzo popularna. Coraz częściej młodzi ludzie dokonują wyboru, dzielą różne sprawy, poglądy na te, z którymi można się zgodzić, oraz na te, których nie można przyjąć do świadomości. W świetle powyższych definicji ten, kto uważa się za tolerancyjnego powinien np. współczuć chorym na AIDS i nie wymagać od nich życia w ?klatce?, powinien nie pogardzać Żydami, Cyganami, gdyż to też są ludzie. Moim zdaniem nie zawsze tak jest. Powodem takiego stanu rzeczy jest stereotypowe myślenie społeczności, w której żyjemy. W rzeczywistości postrzegam, że tolerancji nie ma. Spotykam raczej uprzedzenia, wynikające z braku własnego zdania, a przyjmowanie takiego ?stylu myślenia?, jaki cechuje zdecydowaną większość naszego społeczeństwa.
Uważam, iż należy potępić postępowanie osób, które nie tolerują ludzi o innym kolorze skóry, innym wyznaniu, upośledzonych i okaleczonych! Rasiści uważają np. Murzynów za gorszy gatunek człowieka, upokarzają ich i wyzywają od ?małp?. Jako przykład rasizmu w Polsce można przedstawić przypadek czarnoskórego piłkarza, Emanuela Olisadebe, który podczas meczu rozgrywanego w mieście przeciwnika został obrzucony bananami. Innym razem, podczas pobytu w dyskotece został obrzucony wyzwiskami, a następnie jeden z gości opluł go piwem.
Najbardziej atakowaną przez rasistów religią jest judaizm. Szczególnie wynaturzoną formę przybrał proces dyskryminacji Żydów w czasie II wojny światowej. Zarzucało się im m.in., że są zepsuci, ślepi, trędowaci, że ich religijne praktyki stanowić mogą polityczne zagrożenie. Żyd pozostał synonimem inności, fałszu, izolacjonizmu kulturowego. W dzisiejszym świecie, postaw antysemickich nie trzeba długo szukać. Na ścianach budynków widnieją napisy: ?Żydzi precz?. Polscy skinheadzi wskazują dwóch największych wrogów: Żydów i Niemców. Żydów nienawidzą za to, że ponoć rozkradają Polskę, a Niemców za hitleryzm i ludobójstwo. A czym są winni młodzi Niemcy za zbrodnie popełnione przez Hitlera? Przecież nie mogą być sądzeni za to, czego nie uczynili!
?Tolerancyjni? człowiekowi upośledzonemu odbierają prawo do wyboru, tolerancję sprowadzają do dyktatury ?mądrzejszych?, ?zdrowych?, ?normalnych?, nad wszystkimi ?odmieńcami?. Czy można wykazać zrozumienie dla właściciela restauracji, któremu zaślinione upośledzone dziecko odbiera klientów, a klientom apetyt? Zrozumieć starającego się o swój portfel właściciela, uwzględnić ?wrażliwość? klienta, a wykluczyć chore dziecko, bo niemiłe dla oka. Tak ma wyglądać tolerancja? Wobec kogo właściwie? Trochę inaczej to wygląda we Francji. Wyproszenie dziecka kalekiego, choćby najbardziej ?przykrego? dla oka ?wrażliwych? byłoby poważnym wykroczeniem. Tu, jeśli sprzedawca odmówi komuś sprzedaży, lub ktoś z personelu usługowego odmówi usługi, popełni wykroczenie i złamie prawo. Czy jest czarny, czy żółty, kloszard, pijaczyna, czy wariat z wariatkowa ? każdy jest klientem! Jeśli płaci. A jeśli klient przysporzy właścicielowi strat, jego z kolei prawo dochodzić odszkodowania.
Deklaracja Narodów Zjednoczonych wyraźnie głosi swoje najważniejsze postanowienia:, że wszystkie istoty ludzkie rodzą się wolne i mają równe prawa; że wśród tych praw jest prawo do życia, swobód obywatelskich i bezpieczeństwa; że nikt nie może być zniewalany i okrutnie traktowany; że każdemu przysługuje prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez sąd i prawna ochrona; że każdemu przysługuje swoboda ruchu, wolność wyrażania swoich poglądów, uczestniczenia w rządach; że każdy ma prawo do zdobywania wykształcenia, do posiadania osobistej własności, praktykowania religii, do wolnego czasu, do dokonywania wyborów w życiu prywatnym i do życia w pokoju.
Zgodnie z definicją tolerancji powinno się szanować prawo ludzi do odmiennych przekonań, odmiennego zdania, do ?inności?. Nie należy na przykład spychać na margines osób o innym kolorze skóry, innym wyznaniu, ale jednocześnie tolerancja powinna mieć swoje granice. Uważam, że zgoda na zło, nieprawość, degradację moralną jest już przekroczeniem właśnie tej granicy. Jak można być obojętnym na przestępczość nieletnich, na szerzenie się pornografii, homoseksualizmu, prostytucji, narkomanii?! Tolerować te sprawy, to zgadzać się na ich skutki w życiu ludzi. Skutki nie należące do pożądanych ? złe.
Bardzo drażliwym tematem w dzisiejszych czasach jest homoseksualizm i prostytucja. Stanowią dwa największe marginesy życia seksualnego. W Polsce środowiska homoseksualne stają się coraz bardziej widoczne i liczne, a wstąpienie naszego kraju do Unii Europejskiej jeszcze przyspieszy ten proces. Homoseksualiści już obok nas żyją, nawet nie jesteśmy świadomi jak blisko. Często jednak ukrywają swoją orientację, żyją w normalnych małżeństwach z kobietami. Jednak mimo coraz większego poparcia niektórych grup społeczeństwa homoseksualizm i homoseksualiści spotykają się z wrogością wobec ich stylu życia i nietolerancją. Wielokroć są napadani i atakowani tylko lub między innymi, dlatego, że nie są heteroseksualistami. Chciałabym poruszyć kwestię pośrednich skutków homoseksualizm, które dotknęły heteroseksualistów. Obecnie część, niegdyś neutralnych wypowiedzi i zachowań może być i często jest interpretowana jako przejaw homoseksualizmu. Bardzo często mężczyzna poklepujący innego mężczyznę po ramieniu, lub też ramieniem go obejmujący jest uznawany za geja. Gesty przyjaźni stały się gestami ?inności?, czy wręcz zboczenia, choć nauka obecnie homoseksualizmu do zboczeń nie zalicza. Podobnie dziewczyna idąca z inną dziewczyną pod rękę, to już nie para przyjaciółek, lecz para lesbijek. Wypowiedź mężczyzny o tym, że inny mężczyzna jest przystojny, może zostać odebrana jako przejaw skłonności homoseksualnych.
Sądzę, że związki homoseksualne mają prawo istnieć. To przecież nie jest ich wina, że nie pociąga ich płeć przeciwna. Lecz ma to swoje granice! Uważam, że pary homoseksualne nie mogą mieć prawa do adoptowania dziecka, ponieważ dziecko potrzebuje zarówno matki jak i ojca. A co może mu zapewnić para ojców, lub para matek? To dziecko, gdy dorośnie nie będzie miało właściwego poglądu na temat ?wartości rodzinnych? i prawdopodobnie też będzie posiadało skłonności homoseksualne, ponieważ od małego jest wychowywane w środowisku gejów lub lesbijek.
Także prostytucja zagraża więziom międzyludzkim, naruszając samą istotę ?wartości rodzinnych?. Prostytutki, homoseksualiści i narkomani to w większości nosiciele wirusa HIV. Prostytucja we wszystkich krajach powinna być zabroniona i karana, ponieważ zagraża rodzinie i jest niebezpieczeństwem dla nieletnich.
Te same zarzuty dotyczą pornografii, zdefiniowanej jako ?materiał o wyraźnie seksualnym charakterze, stworzony po to, by wywołać podniecenie płciowe?. Uważam, że pornografia powinna być zakazana, ponieważ przedstawia kobiety w sposób dla nich poniżający i zachęca do gwałtu i przemocy wobec nich. Szczególnym rodzajem pornografii, który jest wprost niedopuszczalny i wykracz po za wszelkie granice tolerancji, jest pornografia z udziałem dzieci. Ludzie, którzy dokonują tego czynu wyrządzają dziecią ogromną krzywdę i powinni być surowo karani. Te młode osoby do końca swojego życia mają uraz psychiczny, kompleksy i boją się kontaktów z obcymi osobami.
Tak samo powinniśmy traktować osoby, które dopuszczają się kazirodztwa. W Polsce, co roku ofiarą kazirodztwa pada 30 tys. Dzieci. Ofiary zakazanego dotyku stają się emocjonalnymi kalekami nastawionymi na to, by przetrwać. Na wsi i w małych miasteczkach żony tolerują kazirodcze postępki mężów, uznając, że lepiej, iż ?szukają oni seksu w domu?, niż mieliby się dopuszczać zdrady.
Przykładem czegoś bardzo podłego, co konserwatyści moralni tolerują ze spokojem, a niektórzy zgoła regularnie praktykują, jest okaleczenie genitaliów milionów chłopców i dziewcząt. Jest to obyczaj kwitnący do dzisiaj w postaci religijnej praktyki obrzezania. Przeprowadzają go Żydzi oraz plemię Masajów z Kenii. Jest to coś absurdalnego. Jak można tolerować okaleczenie małego dziecka z powodu wyznania praktykowanego przez jego rodziców? Jak zareagujemy na to, jeżeli wyznawcy innej religii przyjmą jako obyczaj odcięcie małemu dziecku ucha?
Wiele kontrowersji wzbudza sprawa aborcji. Aborcję mogę przyrównać wyłącznie do rzezi niewiniątek. Przerwanie ciąży stanowi kres pewnej formy ludzkiego życia. Życie uważam za święte, gdyż dane od Boga, tak, więc jego przerwanie jest grzechem. Uważam, że ciążę można przerwać jedynie w niektórych okolicznościach, np. przypadki deformacji płodu lub zagrożenia życia lub zdrowia matki, ciężarnych dziewczynek będących ofiarami gwałtu.
Tolerancja wygodnicka, wybiórcza, warunkowa, transparentowo pusta nie jest tolerancją. Tolerancja nie może być wygodna i całkiem bezpłatna. Jest często ustępstwem z własnych sobkowskich interesów na korzyść drugiego i tylko wtedy zasługuje w pełni na swoje miano. Nawet najbardziej piękna idea nie poparta konkretnym czynem jest fałszem. Wobec różnorodności ludzkich potrzeb i pragnień nasze zachowanie musi być nacechowane tolerancją, ? ponieważ możemy zawsze liczyć na to, iż będziemy w stanie ją w pełni zrozumieć. Tak, więc otwartość umysłu jest jedyną metodą, by w naszym zachowaniu nie kierować się uprzedzeniem albo niewiedzą i unikać błędu. Każdy z nas chce żyć własnym życiem, chce sam dokonywać wyborów i robiąc to, być przez innych szanowany albo chociażby tolerowany. Oczekujemy od innych takiej tolerancji, byśmy mogli realizować nasze zamierzenia, nawet wtedy, gdy nie rozumieją oni, dlaczego zamierzenia te są dla nas ważne. Ponieważ chcemy, by takie reguły obowiązywały w świecie, w którym żyjemy, musimy zgodnie z nimi traktować innych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut