profil

Upadek Rzeczpospolitej

Ostatnia aktualizacja: 2021-03-26
poleca 85% 656 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Upadek Rzeczpospolitej. Czyja to wina królów, narodu, szlachty i magnaterii, państw ościennych, a może tak było nam pisane od początku dziejów? Otóż nie. Upadek nie wziął się sam z siebie, nie są temu winne państwa sąsiadujące, które po prostu wykorzystały nadarzającą się okazję do wzmocnienia się, zwiększenia terytorium, czy pozbycia się często kłopotliwego sąsiada, jakim byliśmy w przeszłości. Całą winę ponoszą królowie i szlachta.

Powiecie czemuż winna szlachta, przecież oni tylko wykorzystywali nadarzające się okazje do wzbogacenia. Bronili swoich praw. Fakt. Ale czy czasem nie nadużywali swoich praw i przywilejów, by uzyskać nowe. Czy wszczynali wojen pomiędzy rodami, a często nawet z królem? Czy nie uciekali na wszystkie sposoby od płacenia podatków, danin i ceł przesiedlając się, a nawet zmieniając swoje poglądy religijne. Czy szlachta była tak zapatrzona w siebie i w swoje korzyści, że nie widziała problemów państwa, czy też po prostu nie chciała tego widzieć, bo przecież, po co ja wielki pan, szlachcic będę narażał swoje fundusze, dobre imię i czas dla państwa? Niech martwi się oto król, a i tak przecież co się może stać. Nic.

I czy tutaj nie ma winy szlachty, której rządzenie państwem interesowało tylko w sensie co państwo może zrobić dla mnie, a nie co ja dla państwa?!

Z drugiej strony znajduje się król. Lecz powiecie cóż miał zrobić ten nieszczęśliwy władca, król Polski, który miał przeciwko sobie opozycję. Otóż im dalej sięgniemy pamięcią królowie polscy mieli większą władzę w państwie. Szlachta była mniej liczna, miała mniej przywilejów, była bardziej karna wobec głowy państwa. Władcy polscy już za czasów Jagiellonów zaczęli popełniać drobne błędy wówczas jeszcze niedostrzegalne ponieważ Polska była bardzo silna. Nadawali oni coraz to nowe przywileje szlachcie, by ta łaskawie zechciała zebrać się na pospolite ruszenie, ponieważ w kraju nie było stałej armii, a jak już była to tak liczebna, że niejeden magnat miał więcej prywatnego wojska.

Królowie tacy jak Henryk Walezy, czy Jan Kazimierz którzy w ogóle nie interesowali się Polską, tylko np. Francją. Nasi królowie począwszy od Walezego (może oprócz Stefana Batorego) byli coraz słabsi, mniej zaradni. Popadali oni w konflikty ze szlachtą lub mocarstwami ościennymi. Królowie polscy nie potrafili uchwycić władzy w swoje ręce, a czyja to jest wina jak nie ich samych.

Czas teraz, aby osądzić kto ponosi winę za upadek Rzeczpospolitej. Król, szlachta i naród, czy może jak obrona stara się udowodnić upadek, klęska Polski wzięła się z powietrza i była złym zrządzeniem losu. A to jest raczej niemożliwe.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (1) Brak komentarzy

dzieki za prace! ocaliles mnie!!!

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 2 minuty