Jesteś przewodniczącym Samorządu Uczniowskiego - przemówienie do rówieśników na temat konieczności dbania o kulturę języka młodzieży.

Drogie koleżanki i koledzy!
Witam Was bardzo serdecznie. Zgromadziliśmy się tu, aby poruszyć temat naszego języka. Język młodzieżowy staje się bardzo niepoprawny. Zwróćmy też uwagę na konieczność dbania o polską mowę.
Język, którym mówimy jest niepoprawny, ponieważ znajduje się w nim wiele błędów m.in. błędów językowych. Jest ich mnóstwo w naszych potocznych rozmowach. Prowadzi to również do źle pisanych przez nas wypracowań. A błędne zdania w wypracowaniu obniżają nasze oceny.
Kolejną rzeczą, którą da się wychwycić w młodzieżowym języku są skróty i uproszczenia. Przyznam się,że tak jak wam wszystkim także i mi się fajnie i szybko pisze sms-y czy na gadu gadu skrótami. Niestety te skróty nie do końca są dobre.
Wulgaryzmy są kolejną rzeczą, nad którą postaramy się tutaj dzisiaj zastanowić. Są to wyrazy występujące w naszym języku o negatywnym zabarwieniu. Pomimo ich negatywności bardzo często padają one z naszych ust. Zastanowmy się, czy naprawdę musimy zabluźnić, zamiast powiedzieć kulturalne słowo? Oczywiście że możemy wulgaryzmy zamieniać na proste i kulturalne wyrazy, a nawet musimy!
Często też na przerwie na naszym szkolnym korytarzu rozlegają się krzyki zamiast rozmów. Czy ktoś jest głuchy? Myślę że nie, a więc rozmawiajmy stonowanym głosem.
Ostatnim negatywnym zabarwieniem naszego młodzieżowego języka są zapożyczenia. Oczywistym jest, iż każdy z nas pragnąc pochwalić się umiejętnością obcych języków używa danych słówek. Ale nie jest to dobre jeżeli używamy ich cały czas. Mamy swój język- język polski, który z resztą jest bardzo ładnym językiem i na prawdę nie należy go zaśmiecać słowkami z innych języków.
Podsumowując powiem krótko: nasze wulgaryzmy, uproszczenia, skróy, krzyki i zapożyczenia nie są poprawne, jak również są nie kuturalne. Zadbajmy o naszą ojczystą mowę i przynajmniej spóbujmy ograniczyć swoje wulgaryzmy, skróty i inne niedbałości językowe.