profil

Charakterystyka widma Pana "Dziady" Mickiewicza

Ostatnia aktualizacja: 2022-08-08
poleca 84% 3185 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Widmo Pana - właściciela wioski - za życia okazał się nieludzki wobec swoich poddanych. Skargę wypowiedział Kruk i Sowa. Nie okazywał współczucia dla ludzi. Po śmierci doznał głodu i pragnienia. Za zerwanie jabłek w sadzie kazał skatować śmiertelnie biednego, głodnego człowieka. Wyrzucił też w dzień wigilii na mróz żebraczkę z dzieckiem na ręku, odmawiając jej pomocy i także skazując ją na śmierć. Świadczy to o niewyobrażalnym wręcz okrucieństwie tego człowieka. Właściwie trudno go nazwać człowiekiem. Nie miał ani serca, ani litości. Pozbawiony uczuć myślał tylko o sobie. Sam opływał w dostatki, bawił się i hulał. Niczego mu nie brakowało. Siał terror wśród poddanych. Bezwzględność wobec Kruka miała napawać grozą innych. A przecież byli to ludzie głodni i potrzebujący. To go nie oddzielnie interesowało. Podczas obrzędu dziadów nikt nie ulitował się nad jego cierpieniem: "Bo kto nie był ni razu człowiekiem temu człowiek nie pomoże" - usłyszał od chóru ptaków. Ducha Pana spotkał taki los, gdyż za życia okazał się nieludzki. Według ludowych wierzeń przedstawionych w "Dziadach" cz. II kara za zło uczynione za życia spotyka duszę po śmierci. Na tym polega sprawiedliwość.

Przedstawiona postać odstrasza nas. To ktoś kogo nie chcielibyśmy spotkać na swej drodze. Według mnie Pan był strasznym egoistą i myślał tylko o sobie. Nie miał litości ani serca dla podanych. Był okrutny, nieczuły na cudze nieszczęścia. Można powiedzieć, że nie był człowiekiem, ponieważ, prawdziwy człowiek tak nie postępuje.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Teksty kultury