profil

Żywa szopka w Krakowie

poleca 85% 114 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pierwszą szopkę przedstawiającą historię narodzin Dzieciątka Jezus zorganizował, w roku 1223 w Greccio, święty Franciszek. Chciał przybliżyć ludziom ten doniosły moment, pokazać, że Jezus nie był na ziemi przyjęty przez ludzi i narodził się w nędzy, na sianie, między zwierzętami. Także i dziś, gdy wierni przyjdą na Bożonarodzeniową mszę świętą i będą mogli zobaczyć żywą szopkę, wyraźniej odczują, że Pan Jezus przyszedł do nas, jest między nami. Szopka to również symbol ubóstwa Bożego, które naśladował św. Franciszek mówi ojciec Roman ze Zgromadzenia Ojców Franciszkanów w Krakowie.

Przed kościołem ojców Franciszkanów, w Wigilię Bożego Narodzenia, już od blisko dziesięciu lat odbywa się misterium narodzin Pana Jezusa. Żywą szopkę przygotowują i prowadzą klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Ojców Franciszkanów. Każdego roku robią to inni bracia, głównie słuchacze II roku studiów, ale w przygotowaniach uczestniczą bracia z całego Seminarium. Po powrocie z wakacji, już od października trwają prace nad scenariuszem, próby zespołu aktorskiego i muzycznego. Teksty, przedstawiające narodzenie Pana Jezusa, przygotowywane są na podstawie Pisma Świętego. W rolach męskich występują klerycy, w żeńskich uczennice Liceum sióstr Prezentek, studentki, znajome. Klerycy tworzący zespół muzyczny grają kolędy na różnych instrumentach klawiszowych, na gitarach, czasem na flecie czy trąbce. Żeby szopka mogła zaistnieć potrzebni są sponsorzy, którzy sfinansują koszt zaprojektowania i wydrukowania plakatów. Misterium trzeba przecież rozreklamować w mieście tak by mogło je obejrzeć jak najwięcej ludzi. Sponsorzy pomagają też w utrzymaniu i żywieniu zwierząt, które są nieodzownym elementem scenografii. Na czas trwania szopki zwierzęta przyjeżdżają z krakowskiego ZOO i z domów osób prywatnych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 1 minuta