"Opium w rosole" - recenzja, opinia

Powieść pt. "Opium w rosole" Małgorzaty Musierowicz jest bardzo ciekawą i wartościową książką. Utwór ten dotyka problemów nurtujących młodzież.

Niewątpliwą zaletą powieści jest fakt, że skierowano ją do młodzieży. Opowiada o życiu młodych ludzi, o ich problemach w domu i w szkole, o pierwszych uczuciach. Dla mojego pokolenia czasy PRL-u to już historia. Dzięki książki poznańskiej autorki mogłam "zaobserwować" te realia bardzo dokładnie.

Postać Genowefy nadaje wydarzeniom tempo i pociąga za sobą interesujące wydarzenia. Dziewczynka z premedytacją lub całkowicie nieświadomie ma wpływ na bieg wypadków. Jest odrobinę tajemnicza, a zarazem zabawna i intrygująca.

To historia pierwszych miłości, konfliktów ze starszymi i codziennych perypetii. Bohaterowie są bliscy współczesnym ludziom, wzbudzają aprobatę i sympatię czytelników. Powieść ta jest lubiana i chętnie czytana przez nastolatków. Uroki i problemy młodości zostały opowiedziane bardzo ciekawie. Autorka optymistycznie nastraja też propagowaną postawę życiową: należy przezwyciężać własny egoizm i kształtować w sobie tolerancję wobec innych. Ciepło, życzliwość, potrzeba życia rodzinnego, zrozumienia, szacunek dla drugiego człowieka - to przesłanie tej powieści.

Myślę, że jest to książka godna polecenia dla wszystkich czytelników.