profil

Postawy młodych wobec wojny. Omów temat na wybranych przykładach literatury XX wieku

poleca 85% 114 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Gustaw Herling Grudziński Inny Świat

Rozpoczyna się nowy rok szkolny 1939. Niestety szkolne zajęcia nagle przerywa
przenikliwy dźwięk nadlatujących samolotów lutwaffe. Zwiastuje to nadejście nowego czasu, czasu terroru, represji, odczłowieczenia, okrutnych zbrodni, lecz także heroicznych postaw młodych ludzi w obronie ojczyzny, godności człowieka i ludzkiego życia.

Kraj leżący nad Wisłą, który zaledwie przez 20 lat cieszył się niepodległością, stanął znów w obliczu zniewolenia. Jednak przez ten krótki okres, jakim jest 20 lat na tle historii Polski dojrzało pokolenie młodych Polaków, które nie znało goryczy niewoli. Byli to młodzi
ludzie, którzy wstępowali w dorosłe życie. Jednak wybuch wojny przekreśla ich marzenia
i plany życiowe. Trafiają do innej rzeczywistości, rzeczywistości okupacyjnej, która zmienia diametralnie ich dotychczasowe życie.

Czas okupacji jest przesycony nazistowską ideologią w imię, której okupant dopuszcza się z pełną premedytacją okrutnych zbrodni. Ten czas zapisany na kartach historii odciśnie piętno w psychice młodych, zakłóci ich równowagę moralną.

W twórczości okresu wojennego autorzy ukazują zdarzenia, które dotyczyły ich bezpośrednio lub przedstawią dramatyczne przeżycia innych ludzi . Można więc stwierdzić,
że literatura okupacji jest literaturą faktu, w której opisywana jest tragedia ludzi żyjących
w tym straszliwym czasie. W literaturze tej można dostrzec pewne wspólne prawidłowości, gdy idzie o język i styl, w jakim autorzy próbowali przedstawić ówczesną rzeczywistość. Jedną z takich reguł było stosowanie eufemizmów, co miało na celu zneutralizowanie grozy,
a także stosowanie języka obozowego.

Doskonałym przykładem stosowania tych elementów jest „Inny świat” Gustawa Herlinga – Grudzińskiego, który opisuje swoje przeżycia w sowieckich łagrach oraz historie ludzi, których poznał, przebywając w obozie.

Jednak literatura faktu przybiera różne formy. Hanna Krall w „Zdążyć przed Panem Bogiem” ukazuje historię Marka Edelmana w formie reportażu.

Natomiast Zofia Nałkowska w „Medalionach” przedstawiła zapis wstrząsających wyznań bohaterów owych czasów, które dane im było przeżyć.

Na szczególną uwagę zasługują dwa opowiadania „Profesor Spanner” i „Przy torze kolejowym”, w których współczesny czytelnik może poznać obraz wynaturzenia moralności w umysłach młodych ludzi.



Hanna Krall w swoim reportażu „Zdążyć przed Panem Bogiem” przedstawia postać Marka Edelmana, który był świadkiem tragicznych losów swojego narodu w getcie warszawskim.

Przez sześć tygodni był odpowiedzialny za wybieranie z transportu do Treblinki ludzi chorych i kierowanie ich do lazaretu oraz codzienne opuszczanie getta w celu transportu krwi do badania. Głównym zadaniem, które mu w tym czasie przyświecało, było uratowanie jak najwięcej młodych ludzi zaangażowanych w ruch oporu. Podejmował więc grę z Panem Bogiem, starając się uchronić tlący się żar życia, który Bóg chciał zgasić. Pomimo tego że miał tyle sposobność, żeby uciec z getta, nie uczynił tego, ponieważ uważał to za niemoralne.
Dla Edelmana powstanie miało wymiar symboliczny. Była to walka tylko o godną śmierć
z bronią w ręku: „Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, gdy przyjdą esesmani”, ponieważ Żydzi nie wierzyli w swoje zwycięstwo nad wrogiem, ale chociaż przez 20 dni chcieli pokazać światu swoją heroiczną walkę o swój los.

Po wojnie Marek Edelman jako znany kardiochirurg nadal prowadził grę z Bogiem, ratując chorych ludzi od śmierci. Ten człowiek wykazał się niezłomną odwagą oraz niezłomną wolą walki o ludzkie życie, nie zważając na własne. Nie czynił tego dla siebie ani dla symboli. Czynił tak, ponieważ uważał to za swoją powinność .

Zofia Nałkowska w „Medalionach” zapisała wstrząsające świadectwa ludzi,
którzy byli świadkami lub bezpośrednimi uczestnikami okrutnych wydarzeń, jakich dopuszczali się Niemcy w imię nazistowskiej ideologii, ale także ludzi poddanych na działanie terroru i okrucieństwa okupanta zatracali swą moralność.

Zjawisko spaczenia moralności w młodych umysłach jest wyeksponowane
w „Medalionach” działaczki podziemia kulturalnego, a po wyzwoleniu członkini Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce.

W opowiadaniu „Profesor Spanner” ukazana jest produkcja wytwarzania mydła
z ludzkich zwłok. W tym straszliwym procederze uczestniczył młody Gdańszczanin, który został przyjęty do pracy przy preparowaniu ludzkich ciał. Po wojnie kiedy swoją pracę rozpoczynała komisja do spraw zbrodni wojennych powołano na świadka owego młodego człowieka, który spokojnie, bez cienia refleksji opisywał przerażający proces pozyskiwania mydła. Opowiadał nawet, że jego matka używała tego mydła do prania, a on sam do mycia. Młody student był porażony przez hitlerowski system, był pozbawiony współczucia. Faszyzm zabił w nim serce, umysł i duszę. Jego delikatny wygląd, budzący zaufanie, kłócił się z jego bezdusznością, nie odróżniającą dobra od zła. To opowiadanie rodzi pytanie: czy lekarz, profesor Rudolf Spanner, mógł być zdolny do wyrabiania mydła z tłuszczu ludzkiego, przeróbki skóry- czy nie jest to wytwór zwyrodniałej fantazji?

Opowiadanie Zofii Nałkowskiej „Profesor Spanner” ukazuje demoralizację młodego człowieka. Uświadamia nam, że nawet ludzie wykształceni zdolni są do największych nikczemności, doprowadzając do wynaturzeń. A motto otwierające tych kilka relacji: „Ludzie ludziom zgotowali ten los” powinny być przestrogą dla następnych pokoleń, że za wszelkie ludobójstwo, zbrodnie, doświadczenia medyczne odpowiadają tylko i wyłącznie ludzie. Nie ma dla takich czynów żadnego usprawiedliwienia ani okoliczności łagodzących.
O fabryce profesora Spannera głośno było po zakończeniu II wojny światowej. Alianci nie chcieli początkowo wierzyć w jej istnienie. Uważano, iż sprawa jest zbyt makabryczna, by mogła być prawdziwa.

W kolejnym opowiadaniu Zofii Nałkowskiej „Przy torze kolejowym” opisane są
dzieje kobiety, która odważyła się uciec z transportu do obozu zagłady. Podczas ucieczki
z jadącego pociągu, zraniona w nogę, nie mogąc się poruszać, pozostaje przy torze kolejowym. Wśród ludzi, którzy przychodzili i patrzyli na ranną kobietę nie znalazł się nikt, kto mógłby jej pomóc, prócz młodego człowieka, który nie bał się konsekwencji, jakie mógł ponieść za pomaganie Żydówce. Prowadzi rozmowę z ranną kobietą, wysłuchuje jej próśb, spełnia je, przynosząc jej papierosy i alkohol. Na koniec spełnia jej ostatnią wolę, jaką jest śmierć. Jego postawa jest zaskakująca. Czyn, jakiego dokonał ten młody człowiek, jest kolejnym przykładem na to jak wojna zmienia postrzeganie wartości ludzkiego życia.

Tadeusz Borowski w ,,Pożegnaniu z Marią” ukazał kolejne zmiany, jakie dokonały
się w ludziach pod wpływem narzuconej przez okupanta rzeczywistości. Uległa zatracaniu godność i życie drugiego człowieka. Przykładem takiego oddziaływania rzeczywistości okupacyjnej na człowieka jest główny bohater opowiadania Tadek. To młody człowiek
o ambicjach literackich, zatrudniający się jako magazynier. Wykorzystuje swoją pozycję, by przetrwać wojnę, posuwa się do oszustw, kradzieży i kłamstw. Uważa, że panująca rzeczywistość go usprawiedliwia. Jednak ma świadomość, że czyny te są niegodziwe, ale dzięki temu może zapewnić sobie przeżycie. Ważną sceną, która dobitnie ukazuje nam postawę obojętności wobec losu innych ludzi jest aresztowanie ukochanej Marii. Główny bohater Tadek, widząc ukochaną siadającą do ciężarówki, nie okazuje żadnych emocji. Został wyjałowiony z podstawowych uczuć, odarty z nich. Tak łatwo pogodził się z zaistniałą sytuacją, co w normalnych warunkach na pewno nie miałoby miejsca.

Tadeusz Borowski w opowiadaniu „Proszę państwa do gazu ” przedstawia człowieka zlagrowanego, podporządkowanego prawom, jakie panują w obozie. Człowiek taki, żeby przetrwać straszliwe warunki obozowe wyzbywa się wyższych uczuć, walczy o przetrwanie wszelkimi dostępnymi metodami. Zaspokaja swoje podstawowe potrzeby. Postawę taką nazywamy atawizmem, czyli zezwierzęceniem. Autor ukazuje to zjawisko w postawie głównego bohatera więźnia Tadka, który idealnie reprezentuje cechy człowieka atawistycznego. Jest uodporniony psychicznie na otaczające go zło, akceptuje otaczający go świat obozowy. Dla Tadka śmierć jest codziennością, przywykł do patrzenia na cierpienie ludzi. Jedynym jego zdaniem ludzkim, odruchem jest to, że nie mówi wysiadającym z pociągu, że idą do gazu.

Opowiadanie „Ręka w ogniu”, pochodzące z „Innego świata” Gustawa Herlinga- Grudzińskiego zapoznaje nas z losami młodego studenta Miszy Kostyliewa, wychowywanego w duchu komunistycznej ideologii. Jednak na studiach był zafascynowany francuskimi książkami, które zdobył z prywatnej biblioteki, i w których czyta o owym innym świecie. Młodego studenta oczarowuje zachodnia twórczość, dzięki której odkrywa utopijną ideę socrealizmu. W skutek donosów Misza zostaje aresztowany i oskarżony o działanie, mające na celu obalenie ustroju sowieckiego. Mimo znęcania się fizycznego i psychicznego Kostyliew nie przyznaje się do zarzutów. Przez długi czas opiera się oprawcom, lecz w końcu załamuje się i przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Zostaje wysłany na daleki wschód do obozu pracy. Tam, w obozie dostrzega okrucieństwo systemu, widzi uprzedmiotowienie człowieka, jego ciężką pracę w zamian za jedzenie, które było przyznawane za wydajność pracy. Sprawiało to, że ludzie dostrzegali w sobie tylko rywali. Misza Kostyliew postanawia, że nie będzie pracował dla zbrodniczego systemu i przypala rękę w ognisku, dzięki czemu udaje się do obozowego szpitala. Do Kostyliewa ma przyjechać matka. Jednak w obozie rozeszła się wieść, że szykuje się etap na Kołymę- ciężką pracę, na którą wysyłano więźniów, którzy nie wypracowywali normy. Kiedy Misza dowiaduje się, że jest na liście skierowanych na katorżniczy etap, oblewa się wrzątkiem
i umiera.

Postawa Miszy Kostyliewa ukazuje człowieka, który zachowuje ludzką twarz, nie poddaje się systemowi, woli zginąć niż pracować w niewoli.

Ówczesna literatura nie ograniczała się jedynie do opisywania i dokumentowania wydarzeń . Ważnym elementem literatury okresu wojennego była liryka, która ukazywała w nieco inny sposób ówczesną rzeczywistość. Wiersz Tadeusza Różewicza ,,Ocalony” ma charakter refleksyjno –filozoficzny. Ukazuje człowieka zmagającego się
z tragiczną przeszłością.

Tadeusz Różewicz w wierszu pod tytułem „Ocalony” przedstawia młodego człowieka, który przetrwał straszliwy czas okupacji, doznał okrucieństw wojny. Jego umysł zatracił zdolność postrzegania rzeczywistości, nie odróżnia dobra od zła ani tak oczywistych dla nas pojęć, jak: wróg i przyjaciel. Są to dla niego puste, jednoznaczne słowa. Dlatego poszukuje nauczyciela, mistrza, który mógłby nauczyć go na nowo postrzegania rzeczywistości, nie skażonej piętnem wojny, wynaturzeń, wypaczeń ludzkich.

Krzysztof Kamil Baczyński w wierszu „Pokolenie” prezentuje pokolenie Kolumbów, które walczy w słusznej sprawie. Walka jednak wystawia ich człowieczeństwo na próbę.
Aby móc ją skutecznie prowadzić, muszą się wyzbyć wartości, bez których zachowanie człowieczeństwa jest niemożliwe. Gdyby jednak nie uczynili tego, nie mieliby szans
z bezwzględnym okupantem, który bez skrupułów pozbawiał ludzi życia. Pod wpływem wszechogarniającego zła wojny, człowiek stawał się zły.

W wierszu tym podmiot liryczny przedstawia okrutny świat wojny, kontrastujący ze spokojnym opisem przyrody. Opisuje rzeczywistość, której towarzyszy przedwczesna śmierć. Autor ma świadomość, że należy do straconego pokolenia, pokolenia, które traktuje walkę jako swój obowiązek. Nie cofnie się od odpowiedzialności. Wojna zniszczyła psychikę tego pokolenia, pełnego marzeń, zapału do tworzenia lepszego jutra Polski.

Postawa ludzi młodych ukazana w literaturze XX wieku jednoznacznie ukazuje nam powszechne wynaturzenie ludzkiego światopoglądu nawet jeśli młodzi ludzie nie zostali podporządkowani systemowi lecz starali się z nim walczyć paradoksalnie musieli się wyzbyć uczuć stając się tym z czym chcieli walczyć. Jednak niemożliwe jest jednoznacznie potwierdzenie tego założenia ponieważ przeciwstawiali się otaczanej rzeczywistości co było równoznaczne ze śmiercią. Woleli zginąć niż żyć w świecie kierowanym przez zbrodniczą ideologię pewne jest że pokolenie żyjące w tejże rzeczywistości zostało zatracone niezależnie od ich postawy pozostali ofiarą historii.

Autor: Daniel Piątek :)

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 10 minut