„Przepis na godne życie”. Przedstaw i uzasadnij wybór wartości,z których powinno się składać.

Dla każdego z nas ?przepisem na godne życie? może być, co innego, ale czy może być przepis na coś niematerialnego?
Właśnie, nie ma na to przepisu, tak samo jak nie ma na miłość, zdrowie, szczęście.
Po pierwsze godne życie kojarzy mi się z dążeniem do celu i uporem w spełnianiu marzeń, bo wszyscy wiemy, ze życie bez marzeń pozbawione jest sensu.
W książce ?Stary człowiek i morze? Santiago dzięki własnemu uporowi wytrwał i złowił tę ogromną rybę. Była ona dla niego celem i marzeniem.
Po drugie godne życie,to życie z przyjaciółmi, na których zawsze możemy liczyć,bez względu na wszystko i wszystkich.
Wiemy, że w dzisiejszym świeci, gdzie większość goni za pieniędzmi i lepszym statutem społecznym, nie ma czasu na przyjaźń. Gdy takiemu człowiekowi wali się świat i zostaje sam, to dopiero wtedy zaczyna rozpaczać z powodu braku bliskiej osoby.
Następnym przykładem na godne życie może być pozwolenie bądź nie na eutanazje. I tu zaczynają się poważne dyskusje, bo jedni są za wprowadzeniem jej w życie, a drudzy przeciw, do tych ostatnich zaliczam się ja.
Uważam, że jeśli Bóg dał nam życie to tylko On może je nam odebrać. Nikt więcej nie ma do tego prawa. Poza tym, nikt za nas nie może decydować ile, kiedy i jak żyć.
Kolejna szansa na godne życie,to sprawa aborcji. Osobiście jestem przeciw niej, ponieważ powinniśmy być odpowiedzialni i konsekwentni do końca naszych czynów.
Piątym przykładem na chęć życia w godności jest życie bezdomnych.
Jakie musiały spotkać ich kłopoty, problemy, że wybrali takie życie? Większość z nas uważa, że człowiek bezdomny to margines, dno.
W rzeczywistości wielu z nich wybrało takie życie ,bo być może musieli imigrować z domu.
Często słyszymy o patologii, że dzieci i młodzież uciekają z rodzinnego domu, bo nie chcą patrzeć na pijanych, kłócących się, a nawet bijących rodziców. W takich ?rodzinach? nie ma miłości, czułości, zrozumienia i dzieci ze swymi problemami są zdani wyłącznie na siebie lub ?lądują? w domu dziecka,a tam zaczynają się kolejne trudności życiowe.
Reasumując moje rozważania dalej uważam, że nie ma przepisu na godne życie i ciężko w dzisiejszych czasach tak żyć.