Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - rozprawka.

Przysłowie iż "wszędzie dobrze ,ale w domu najlepiej" jest jak najbardziej wiarygodne , ponieważ w życiu każdego człowieka jest kilka momentów godnych zapamiętania.Możemy do nich zaliczyć pierwszy dzień w szkole, pierwszy wypad pod namiot ,ale przede wszystkim wrażenia i wspomnienia z domu w którym mieszkamy.Ustosunkuję się do tego za pomocą kilku argumentów.
Moim pierwszym argumentem jest dom jako budynek ,gdzie wszyscy mają swoje tzw.cztery ściany i dach nad głową.Dom w którym do każdego zakamarka możemy czuć sentyment.Natomiast,kiedy wyjeżdżamy w daleką podróż np. na drugi koniec świata ,zawsze pragniemy do niego wrócić bez względu na cenę i konsekwencje.
Moim drugim argumentem jest dom jako rodzina czyli osoby wspólnie w nim żyjące.Nikt przecież nie lubi opuszczać swojego "gniazda".Dobrym przykładem takiej osoby jest bohater powieści Homera-Odyseusz,który po wojnie trojańskiej powracał do swojej żony Penelopy i syna Telemacha przez ponad dziesięć lat.Odysowi królowi Itaki pisana była długa morska tułaczka,w która ingerowali nie tylko ludzie ale także i bogowie tacy jak Posejdon czy zakochana w nim Kirke.Również w biblijnej Księdze Rodzaju przedstawiona została długoletnia i żmudna tułaczka ludu Izraela,który uciekał z Egiptu przed gniewem Faraona w kierunku Ziemi Obiecanej Kanaanu.Doświadczyli oni nie tylko głodu i chłodu,ale także w pewnym sensie "bezdomności" ,ponieważ ciągle byli w podróży i nie mieli swojego miejsca na Ziemi.
Trzecią grupą tułaczy a zarazem jedna z najważniejszych są przymusowi emigranci,którzy wyruszyli za chlebem ,ale także w poszukiwaniu nowych doznań i przygód.W czasie stanu wojennego ze względów politycznych musieli uciekać z kraju,gdyż groziło im długoletnie więzienie.Obecnie poza granicami naszego państwa przebywa około 2 milionów ludzi,choć dokładnej liczby nie udało się ustalić, ponieważ wzrasta ona z każdym dniem.Najbardziej obleganymi państwami przez polskich uchodźców są Wlk.Brytania,Islandia a także sąsiadujący z Polską Niemcy.Nie wiadomo jeszcze ile osób wyjedzie zanim sytuacja materialna zacznie sie stabilizować.
W związku z tym nie ważne jest gdzie jesteśmy ale gdzie jest nasz dom ,w którym czujemy sie bezpiecznie i do którego zawsze chcemy wracać.Wszystko to potwierdza dobrze znane nam przysłowie iz "wszędzie dobrze ale w domu najlepiej "