profil

Problemy współczesnej młodzieży-reportaż

poleca 85% 1091 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dziwak W KLASIE Karolina,Paulina,Damian i Robert- uczniowie jednego z liceów w województwie mazowieckim zgodzili się opowiedzieć o swoich kłopotach z Pawłem Gratyńskim -'Gratem'- kolegą z klasy. Dziewiąta pięć. Na co dzień spokojna pani Pistoletowska zwana 'Berettą' każe klasie wyjąć kartki.Młodzież jest zdumiona. "Ale z jakiej paki?!"-krzyczy rozgoryczony Marcin. "Trzeba bylo nie gadać!Pisz,bo nie zamierzam powtarzać"-odpowiada podniesionym głosem nauczycielka "Wszystko zaczęło się od ciebie kretynie!!!"- Karolina wymyśla Pawłowi. To prawda .Nawet pani Pistoletowska nie zamierza ukrywać powodu kartkówki. Paweł.. Pozornie spokojny siedzi cicho.Ma swój świat.Mimo że ma 16 lat, buduje wieże z długopisów.Nikomu nie wadzi. "Ja tam myślałem ,że on ma wzorowe. Trochę taki cichociemny.Serio.Sądziłem,że taki grzeczny jest."-wspomina Robert. Ale potem się zmieniło .Grat zaczął robić różne dziwne i prowokujące rzeczy. "Pamietam,jak przerywał kartki na pół i znów na 2 równe części.Taki niby bajer. .Że z jednej robią się dwie, a z dwóch cztery."-ironizuje Paulina. "Taa...Ale potem oporowo odwalał.Telefonem się bawił na chemii u Beretty."-mówi Karolina.Reszta rozmówców przyznaje jej rację. Paweł stawał się coraz gorszy.Rozmawiał na lekcji.Śpiewał,nucił,gryzł ławkę i bawił się malutkim ptaszkiem zrobionym z plasteliny "Mnie to najgorzej wkurzało,jak mi gadał za plecami na polskim.Siedzę sobie i spokojnie słucham niezwykle interesującego wykładu mojej ulubionej nauczycielki- pani Poranek,a ten burak mi coś gada za uchem."-żali się Robert. "Albo jak ci oporowo tupał nogami."-wtrąca Karolina. "A ja to nie wiem.On jest jakiś dziwny, niedojrzały czy opóźniony w rozwoju...Nie wiem."-denerwuje sie Damian. Paweł irytuje wszystkich i to zarówno nauczycieli jak i cała klasę . Pewnego dnia jeden z uczniów-Maciej Lisczyński nie wytrzymał i??? uderzył Grata w głowę . Klasa I P - to elita.Tak twierdzi wychowawczyni pani Altanek .Większość z nich ma dobre oceny.Są ambitni.Sama pani Poranek zdziwiła się kiedyś,gdy Robert i jego kolega chcieli zamienić czwórki na 3 plusy ,żeby nie psuć sobie stopni z przedmiotu.Uczą sie dużo. .Ciężko pracują,by mieć jak najwyższą średnią.Ale przez Pawła tracą to , na co tak harowali. .Duża część klasy miała na semestr średnią ocen niższa o 0.2;0.3 , a nawet 0.4.Powód jest prosty. Paweł swoim nieodpowiednim zachowaniem denerwuje nauczycieli., a część z nich karze całą klasę- taka swoista odpowiedzialność zbiorowa. "Ja tam się wcale Liszczyńskiemu nie dziwię,że mu przyłożył-mówi Robert. "Jak on tak fikał na fizyce, to Dragon zrobiła kartkówkę.Z zemsty.Dwanaście jedynek i tylko jedna czwórka."-żali się Paulina. "Mnie to matka żyć nie dała za dwa z fizy.- skarży się rozgoryczony Damian. Dziesiątego stycznia Damian poinformował nauczycieli o problemie z Pawłem.Dwa dni później wychowawczyni i dyrektor szkoły- pani Pelikan rozmawiały z nim długo. Nie wiadomo, jak to się stało, ale od tamtej pory Paweł jest grzeczniejszy. Paulina:-Na razie jest spokój.Ale 'Pelikanowa' i tak mu nie da rady.Znowu zacznie swoje odwalać, to jest kwestia czasu.W końcu każda klasa ma swojego dziwaka.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 2 minuty