Życie to nieustająca szkoła lekcji udzielanych i przyjmowanych. Czasami to my jesteśmy nauczycielami, ale częściej jesteśmy uczniami.
Jednym z argumentów udowadniających moją tezę jest "Dolina Issy" Cz.Miłosza. Główni bohaterowie to Tomasz i Romuald. Romuald jest nauczycielem Tomasza. Daje mu różne wskazówki. Tomasz pilnie śledzi jego ruchy, zachowanie i stara się go naśladować. Bierze z niego przykład, chcąc mu dorównać.
Kolejnym przykładem potwierdzającym moją tezę jest szkoła. To właśnie w szkole spędzamy dużą część życia. Nieustannie dowiadujemy się nowych rzeczy. Nauczyciele są dla nas wzorem wiedzy. Staramy się zapamiętać z ich nauczania jak najwięcej. Uczą nas wszystkiego, co sami potarfią, abyśmy i my w przyszłości mogli być dla kogoś nauczycielami.
Na razie jednak możemy być nauczycielami dla młodszych. Młodsze dzieci, patrząc na nas i widząc, jak my się zachowujemy, biorą z nas przykład. Nie zawsze jednak dajemy im dobry przykład, ale staramy się, jak tylko potrafimy.
Mam nadzieję, że udało mi się udowodnić moją tezę.