profil

Legenda o św. Aleksym - streszczenie.

poleca 89% 338 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Aleksy był potomkiem znakomitego rzymskiego rodu książęcego. Był niezwykle religijny. Cnotami chrześcijańskimi przewyższał swych rodziców.
Wziął ślub z córką cesarza, a ślubu udzielił im sam papież. Rankiem następnego dnia po zaślubinach Aleksy zostawił swoją młodą żonę oraz opuścił dom bogatych rodziców. Zabrał ze sobą tyle złota i srebra, ile tylko był w stanie udźwignąć.

Poszedł nad brzeg morza. Wsiadł na statek. Dopłynął do Syrii. Tam rozdał biednym wszystko, co posiadał, nawet swe ubranie. Od tego czasu żył z jałmużny, którą zdobył, żebrząc pod kościołem. Całe dnie i noce spędzał na rozmyślaniach o Bogu i modlitwie. Nikt nawet nie zdawał sobie sprawy z jego książęcego pochodzenia.

Pewnego dnia, kiedy leżał na mrozie, z obrazu kościelnego zstąpiła matka Boska, poszła do klucznika z prośbą, aby ten wpuścił przemarzniętego Aleksego do środka świątyni. Zdziwiony i przestraszony klucznik oczywiście spełnił prośbę, a kiedy interwencja Matki Boskiej się powtarzała, mężczyzna opowiedział ludziom mieszkającym w mieście o tych niecodziennych zdarzeniach.

Gdy pobożność Aleksego zaczęła wzbudzać coraz większe zainteresowanie pośród mieszkańców, by uniknąć rozgłosu przeniósł się on w inne miejsce. Udał się do Tarsu ? tam przyszedł na świat święty Paweł. Po wielu latach tułaczki dziwnym zrządzeniem Bożej Opatrzności powrócił do Rzymu i jako żebrak znalazł się w dworze swojego ojca.

Nikt z rodziny go nie rozpoznał, chociaż wcześniej na próżno wszyscy go poszukiwali.

Jadł resztki ze stołu własnego ojca. Mieszkał w komórce znajdującej się pod schodami. Służba dokuczała mu i wylewała na niego nieczystości i pomyje. W takiej pokucie i umartwianiu się żył przez szesnaście lat, cierpliwie znosząc liczne upokorzenia i cierpienia.

Gdy poczuł, że nadchodzi śmierć spisał dzieje swojego życia, w których wyjaśnił kim naprawdę jest. Wkrótce potem umarł. Po śmierci Aleksego zaczęły się dziać niezwykłe rzeczy. We wszystkich rzymskich kościołach dzwony same dzwoniły. Mieszkańcy miasta zwracali na to uwagę i dziwili się.

Mały chłopiec powiedział ludziom o śmierci Aleksego. Do jego zwłok rozpoczęły się pielgrzymki. Brali w nich udział kapłani, biskupi, kardynałowie, a także sam cesarz.

W pobliżu ciała zmarłego miały miejsce liczne cuda. Kiedy jakikolwiek chory człowiek znalazł się w ich pobliżu, natychmiast powracał do pełni sił i zdrowia.

W ręku zmarły trzymał zmiętą kartkę, ale nikt nie był w stanie jej wyjąć. Dopiero żona Aleksego potrafiła to zrobić. Wtedy wszyscy zebrani dowiedzieli się, że Aleksy był zaginionym synem Eufemiana, księcia rzymskiego cesarstwa.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Ciekawostki ze świata
Teksty kultury