profil

Czy ziemie państwa Polskiego utrzymywały kontakty gospodarcze

poleca 86% 105 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

?Czy ziemie państwa Polskiego utrzymywały kontakty gospodarcze
z Imperium Rzymskim??

Imperium Rzymskie, rozwijające się od III w. p.n.e. do V w. n.e. było jednym z niewielu w dziejach starożytnych, które objęło swym panowaniem tak ogromny obszar. Jest też czasem z tego powodu nazywane państwem światowym. Rzymianie władali w I i II w. n.e. ogromnymi obszarami położonymi wokół Morza Śródziemnego. Archeolodzy i historycy prowadzący badania nad Cesarstwem Rzymskim doszli do wielu ciekawych wniosków na temat jego rozwoju, organizacji, gospodarki i zagadnień społecznych w tym wielkim państwie starożytności. Z wyników ich prac powstał ciekawy obraz cywilizacji, który zadziwia nas swoją kulturą oraz jej szerokim rozpowszechnieniem się na ziemiach prawie wszystkich kontynentów.
Kultura Imperium Rzymskiego doszła także do ziem polskich. Stało się to w dużej mierze , przez plemiona żyjące w ustroju wysoko organizowanego wodzostwa, rządzone przez naczelników plemiennych i zajmujące się rolnictwem. Takim plemieniem byli Germanie, którzy żyli w niewielkich osadach, byli plemieniem wojowniczym (częste znaleziska broni), stosowali pochówek ciałopalny i wyznawali politeistyczną religię. Ich główne plemiona to Markomanowie, Kwadowie, Lugiowie, Sasi, Anglowie, Jutowie, Goci, Wandalowie. Były rozprzestrzenione od Renu i Dunaju aż do Skandynawii i dzisiejszej Polski. Handlowali z Rzymem i czasem najeżdżali jego granice. Zanim przejdę do podania faktów, które potwierdzają handel Imperium Rzymskiego z ludami zamieszkującymi ziemie Polski,chciałabym przedstawić pewien zarys gospodarki Imperium Romanum.
Mieszkańcy Imperium Rzymskiego podbijając basen Morza Śróziemnego doprowadzili do powstania jednego, ogromnego obszaru gospodarczego na skalę, jakiej dotąd nie znała starożytność. W jego skład weszły obszary o różnym stopniu rozwoju gospodarczego, posiadające różne surowce i warunki rozwoju rzemiosła (od rozwiniętych ziem Grecji, Azji Mniejszej, Syrii, Egiptu, północnej Mezopotamii i Italii, do zacofanych terenów Galii, Brytanii czy Mezji). Utworzenie Imperium dało wspaniałe warunki do rozwoju handlu, rolnictwa i rzemiosła. Głównymi ośrodkami rozwoju gospodarczego były miasta. Tam skupiali się rzemieślnicy zrzeszeni w collegiach (korporacjach). Wytwarzane przez nich wyroby zaspokajały rynek lokalny, ogólnoimperialny, dodatkowo potrzeby kupców eksportujących wyroby na obszar barbaricum. Rzemieślnicy wytwarzali naczynia zwane terra sigillata, szeroko rozpowszechnione w Imperium, a także poza jego granicami, co potwierdzają znaleziska archeologiczne. Do barbarzyńców, na Wschód (do Partii, Indii) eksportowano również biżuterię, metalowe i szklane naczynia, wino, ceramikę, przedmioty metalowe i monety. W zamian za to rzymscy kupcy dostawali u Germanów mieszkających w północnej i środkowej Europie bursztyn, smołę, wosk i niewolników, z Indii przywozili papugi, heban, kość słoniową, perły, kamienie szlachetne, przyprawy i pachnidła. Z Chin Jedwabnym Szlakiem przez Środkową Azję przywożono jedwab i leki. Z Arabii i Partii importowano przyprawy, kadzidło, pachnidła, biżuterię i olejki. Rzymianie handlowali też z afrykańskimi królestwami Meroe i Aksum, oraz bardziej prymitywnymi plemionami żyjącymi na etapie wodzostwa czy wspólnoty pierwotnej. Przywozili z Czarnego Kontynentu kość słoniową, rogi nosorożców, skóry zwierzęce, żywe dzikie zwierzęta, heban i pachnidła oraz przyprawy. W tym czasie można mówić o rozkwicie międzynarodowego handlu. Jego najważniejszymi szlakami były drogi karawan z Syrii i Azji Mniejszej przez Palmyrę do Mezopotamii i Partii, a dalej w kierunku Jedwabnego Szlaku, poprzez Kaszgar, Chotan i Turfan. Inny szlak morski prowadził z portów nad Morzem Czerwonym do Indii. Tam żeglarze rzymscy wykorzystywali wiatry monsunowe, aby szybciej dopłynąć do portów indyjskich takich jak Barbaricum czy Barygaza.
Handel wewnętrzny Imperium rozwijał się z uwagi na gęstą sieć miast, dogodne drogi brukowane i bezpieczeństwo podróży oraz kupców. Na szlakach morskich pływały bezustannie statki handlowe (corbita) załadowane różnorodnymi towarami. Dziś na rozległych obszarach zachodniej Europy archeolodzy odkrywają ruiny villae i rekonstruują życie ich mieszkańców. Państwo rzymskie wybijało monetę srebrną (denary, sestercje) i złotą (aureusy), która była środkiem płatniczym w Cesarstwie i symbolem władzy oraz prestiżu rzymskich cesarzy, którzy kazali na monetach wybijać swe wizerunki. Zaznaczał się jednak stopniowy proces psucia monety, co ujemnie wpływało na finanse państwa. Najbardziej wartościowy pieniądz wypływał poza granice Imperium, do wodzów barbarzyńskich i Partów. Monety rzymskie znajduje się dziś na ziemiach polskich, w północnej Europie, w Iranie, Indiach, a nawet w Indonezji i Azji południowo- wschodniej. Gospodarka Imperium Romanum w I i II w. p.n.e. przedstawia obraz dobrobytu i nieustannego rozwoju.
Ślady działalności rzymskiej , jak wspomniałam wcześniej również możemy odnaleźć na ziemiach Polski. Przykładem tego są liczne znaleziska monet w różnych regionach naszego kraju. To nic dziwnego , ponieważ jak dobrze wiemy ze źródeł historycznych to właśnie monety odgrywały główną rolę płatności w Imperium Rzymskim. Dlatego też wśród importów rzymskich licznie spotykane są monety. W skarbach polskich możemy napotkać się przeważnie na okazy srebrne, rzadziej brązowe i złote. Na przykład w skarbie z Drzewicza Nowego składającego się zapewne z 1600 denarów srebrnych (z czego uratowano ok. 17% całości) znajdowała się tylko jedna złota ozdoba rzymska. Skarb odkryty w miejscowości Świlcza zawiera 10 srebrnych denarów oraz prócz wielu przedmiotów min ze złota, srebrne pozłacane fibule. W Kaliszu znaleziono około 2000 sztuk monet rzymskich, w Grodni pod Sierpcem znaleziono ich 6000 sztuk, natomiast nad Gopłem pewną ilość złotych monet, a w Kuszwicy skarb denarów srebrnych. W grobie we Wrocławiu-Zakrzowie ozdobą szkatułki(okaz złoty na wieczku , pozostałe srebrna na bocznych ściankach)były oprócz jednej nieczytelnej i jednej zaginionej: denary Hadriana( 117-138),Marka Aureliusza(161-180) oraz wybity w 207 r. aureus Septymiusza Sewera (193-211).W tym samym grobie znaleziono aureus Klaudiusza (268-270).
Podsumowując na obszarze Polski posiadamy zarejestrowanych ponad 200 skarbów i znalezisk drobnych. Obejmują one w sumie około 70 tys. monet rzymskich. Z terenu dzisiejszych Czech i Słowacji mamy ich około 11 tys. , a z dzisiejszej Rosji , łącznie ze strefa nadczarnomorską około 50 tys. Jak widać napłynęło ich do naszego kraju całkiem sporo, dlatego też warto by było napisać w jaki sposób znalazły się one w Polsce. Początkowo głównie dostawały się do nas wiślanym szlakiem bursztynowym. Szedł on z południa przez wielkie faktorie rzymskie na Dunaju: Carnuntum(na wschod od Wiednia) i Vindobonę, a dalej przez Bramę Morawską , Opole (lub Opole-Wrocław), bądz Kłodzko-Wrocław(drogą z Vindobony w kierunku Kalisz-Konin i wzdłuż jezior kujawskich, również przez Gopło), Notecią do Inowrocławia , a stąd w kierunku Wisły i Sambii. Nie tylko szlaki rzeczne odgrywały w handlu z Rzymem znaczącą rolę , albowiem szlak morski również przyczynił się do wymiany handlowej między Imperium Rzymskim a plemionami zamieszkującymi wówczas ziemie polskie.
Wyróżniono pięć faz napływu monet rzymskich do Polski:
I-do 100 n.e.(tzw. faza wstępna-13% monet, skarbów brak)
II-100-210 n.e.(szczytowy napływ pieniądza-58% znalezisk, w tym 82 skarby)
III- 210-310(zahamowanie napływu monet - 14% znalezisk w tym 17 skarbów)
IV-310-360( końcowa faza bardziej regularnego dopływu-7,5% w tym 9 skarbów)
V- 360-600( okres schyłkowy 7,5% , w tym 22 skarby).
W miarę postępu badań staje się oczywiste,że w zakresie udziału importów rzymskich ziemie polskie(pomijając pewne zaodrzańskie części południowo-zachodnie oraz południowo-wschodnie) rozpadają się na dwie duże strefy, a mianowicie:
- północną( obejmującą Pomorze, część Wielkopolski, Polski środkowej, Mazowsza i Podlasia)
- południową-pokrywającej się z grubsza mówiąc z zasiegiem grupy przeworskiej.
Stefa północna należąca do kręgu bałtyckiego bierze udział głównie w wymianie z Nadrenią.
Świadczy o tym np. znalezienie w kurhanach rostołckich nad górną Narwią- obok cedzidła pochodzenia zachodniego-wschodniego naczynia szklanego z wyobrażeniami figuralnymi. Natomiast w Lubieszewie pod Gryficami i Połowitym pod Morągiem odkryto pucharki z metalowymi postaciami gladiatorów.
Strefa południowa miała bliższe związki z Europą środkową. Przykładem jest choćby naczynie typu terra sigillata pochodzące z jakiegoś warsztatu małoazjatyckiego. Zostało ono odkryte w Giebułtowie(woj.małopolskie).

Na dotarcie do naszego kraju licznych wyrobów związanych z kulturą rzymską oraz umiejętność wykonywania naczyń na kole garncarskim przyczyniły się wpływy nadczarnomorskie i Panonii. Z nad Pontu dochodziły wtedy na południe Polski min złote naszyjniki lite oraz naszyjniki składające się z zawieszek półksiężycowych zdobionych granulacją(naszyjniki te zostały znalezione we Wrocławiu).Oprócz pięknych naszyjników odkryte zapinki emaliowe pochodzenia nadreńskiego lub panońskiego zrobiły na archeologach także duże wrażenie. Do naszego kraju doszły również kociołki skośnie żłobkowane,których jednak rzeczywiste pochodzenie stoi pod dużym znakiem zapytania. Godne wymienienia są przede wszystkim szklane paciorki oraz naczynia typu terra sigillata, których znamy dziś przeszło 200 egzemplarzy , głównie z cmentarzysk. Występowały one min na cmentarzysku w Konopnicy, a obecnie czary typu terra sigillata możemy obejrzeć w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi.
Inne zabytki sprowadzane z prowincji rzymskich to wiadra(situlae) znane z kilkunastu miejscowości w Polsce. Możemy do nich zaliczyć liczne kotły brązowe(datujące się od Iw.p.n.e. do IVw. n.e., produkowane w okolicach Akwilei).Natomiast inne zabytki sprowadzane z Cesarstwa Rzymskiego to:misy , rondle,dzbany,puchary i czarki,pierścienie,naszyjniki, naramienniki i zawieszki, łyżki, drewniane szkatułki i wiadra,przybory toaletowe, figurki niektórych bóstw oraz stolik o brązowych nóżkach(unikat z Wrocławia),sprzączki do pasa, okazy nożyc i kamyki do gry.
Oprócz tych powyższych zabytków na ziemie polskie docierały ozdoby ze złota(dowodem na to są ułamki złotego wisiorka i okuć znalezione w Gockowicach pod Chojnicami).
Na obszarze Polski znaleziono także niewiele okazów broni,które pochodziły
z Imperium Rzymskiego. Należą do nich miecze długie oraz krótsze ,tzw. gladiusy. Najstarszy miecz długi znaleziono w Wesółkach. Okazy broni białej(dł. ok. 87cm) pochodzą min z małopolski, Grabic pod Gubinem i Podlodowa pod Tomaszowem Lubelskim; na głowni pierwszego z nich dł. 79 cm, znak orła legionowego i Wiktorii oraz X, a głownię ostatniego zdobi inkrustacja miedziana przedstawiająca Wiktorię oraz Marsa(oba te okazy datują się z IIIw.). Typowe gladiusy pochodzą z nekropoli np. w 4 egz. w Gaci, w 1 egz. okaz typu Moguncja , datowany na pierwszą połowę Iw.n.e. i w 2 egz. z Żerkowa pod Jarocinem z przełomu I na II w. Oprócz mieczy długich i krótkich odkryto tzw. pilum,tj. dziryt z bardzo długą tuleją(w Wąchocku pod Iłżą) oraz groty oszczepów.
Do importów z obszarów rzymskich zaliczymy na pewno "berła" bursztynowe oraz ze szkła i brązu. Jedyny okaz tego przedmiotu znaleziono podczas badania cmentarzyska w Leśnie.

Przytoczone przez moją osobę powyższe przykłady wskazują na to , iż ludy Germańskie brały czynny udział w handlu z Imperium Rzymskim. Świadczą o tym liczne znaleziska na ziemiach Polski oraz pozostałości po obrzędach związanych z kulturą rzymską , do których można zaliczyć min używanie żywicy podczas procesu ciałopalenia.
Imperium Rzymskie ulegało ciągle powiększeniu swojego terytorium , za którym szedł rozwój gospodarki , której ważnym czynnikiem był niewątpliwie handel. Nic , więc dziwnego ,że pomiędzy Imperium Rzymskim ,a innymi państwami( w dużej mierze z barbarzyńskimi) zostały nawiązane kontakty przede wszystkim oparte na handlu. Dzięki wysokiemu rozwojowi gospodarczemu Imperium Romanum doszły na nasze ziemie zarysy kultury i życia codziennego Rzymian. Nie tylko potwierdzają nas w tym znaleziska na terenie Polski , ale również kroniki oraz dzieła mówiące ,iż z wybrzeży Bałtyku do Akwilei prowadzono właśnie przez dzisiejsze ziemie polskie i ziemie innych państw szlak bursztynowy regularnie przemierzany przez wozy rzymskich kupców. O wyprawie ekwity rzymskiego z czasów panowania Nerona z Akwilei do Bałtyku po bursztyn,wspominają Pliniusz i Tacyt.
Podsumowując, bez żadnych wątpliwości można potwierdzić ,że ziemie przyszłego państwa polskiego utrzymywały kontakty gospodarcze z Imperium Rzymskim.



BIBLIOGRAFIA

Colin Renfrew, Paul Bahn ?Archeologia: teorie, metody, praktyka? Warszawa 2002
Józef Wolski ?Historia Powszechna. Starożytność? Warszawa 2002
Czasopismo ?Starożytne Cywilizacje? nr 98 ?Starożytni odkrywcy i podróżnicy? aut. Tekstów Zdzisław Skrok
Wiktor Hensel ?Polska Starożytna?


Autor pracy E.F.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 11 minut