profil

Czy we współczesnym świecie potrzebni są miłosierni Samarytanie? – uzasadnij swój sąd

poleca 85% 888 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Temat: Czy we współczesnym świecie potrzebni są miłosierni Samarytanie? – uzasadnij swój sąd

Miłosierny Samarytanin jest symbolem bezinteresownej pomocy. W Biblii, Samarytanin był osobą, która pomogła cierpiącemu bliźniemu. Pobito i okradziono pewnego człowieka, a jego ciało pozostawiono na drodze. Przejeżdżało tamtędy wielu ludzi, którzy widzieli jak cierpi, ale nikt nie chciał mu pomóc. Każdy myślał tylko o sobie, o tym, że nie ma czasu i że ktoś inny na pewno pomoże temu człowiekowi. Umarłby pewnie, gdyby nie to, że zobaczył go miłosierny Samarytanin. Człowiek ten pomógł mu wstać, nakarmił, napoił go, wynajął miejsce w gospodzie i zajmował się nim tak długo, aż ten wrócił do pełni sił.
Wiele podobnych sytuacji ma miejsce we współczesnym świecie. Niestety, coraz mniej jest osób, które chcą pomóc bliźniemu. Większość ludzi poświęca się pracy i pogoni za pieniądzem. Niepokojące zjawisko można zaobserwować nawet w autobusach miejskich. Młodzi ludzie rzadko ustępują miejsca osobom starszym. Najczęściej nie reagują, gdy osoba w podeszłym wieku wejdzie do autobusu. Udają, że czytają książkę albo są zajęci bardzo ważną rozmową. Nie świadczy to dobrze o młodym pokoleniu. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale wyjątki zdarzają się dość rzadko. Podobna reakcja następuje, gdy ktoś potrzebuje pomocy na ulicy. Nikt nie ma ochoty, aby zatrzymać się i pomóc rozwiązać problem. Osoba leżąca na chodniku, z góry brana jest za pijaka. Nie widziałem, aby ktoś zainteresował się, czy nie jest to człowiek chory i potrzebujący pomocy.
Problem znieczulicy społecznej jest często poruszany w mediach. Obowiązkowo wtedy, gdy wydarzy się jakieś nieszczęście, którego można było uniknąć. Obojętność na ludzką krzywdę ukazywana jest także w filmach zarówno polskich jak i zagranicznych. Przykładem może być film „Ziemia niczyja” w reżyserii Danisa Tanovicia. Jest to poruszająca opowieść o żołnierzu, który leży na bombie i w momencie kiedy wstanie bomba wybuchnie. Film ten doskonale ukazuje różne postawy osób. Wszyscy ludzie z otoczenia głównego bohatera z obawy o własne życie, bali się mu pomóc. Przykładem polskiego filmu o tej tematyce może być ekranizacja „Gry uliczne” Krzysztofa Krauze. Nakręcając na rynku w Krakowie scenę zabójstwa Stanisława Pyjasa, wpadł na pomysł, aby przeprowadzić pewien eksperyment. Polegał on na tym, że ukrył kamerę, a całą scenę zagrano bardzo realistycznie, tak, aby przypadkowi przechodnie nie zorientowali się że jest to scena z filmu. Następnie aktor, który grał Pyjasa żalił się: „Leżałem z nożem, zakrwawiony na ulicy i nikt nie zareagował! Nikt!”
Na szczęście nie wszyscy przyjmują taką obojętną postawę. Przykładem osoby, która poświęciła swoje życie, aby pomagać innym jest Matka Teresa z Kalkuty. Z racji obranego przez siebie celu w życiu, a mianowicie pomocy innym, sama żyła w trudnych warunkach, ciężko pracowała, a w zamian nie oczekiwała sławy, rozgłosu ani pieniędzy. Robiła to, po prostu, z potrzeby serca.
Jurek Owsiak również jest osobą działającą charytatywnie. Od wielu lat organizuje Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Pokazuje tym, że ludzie chcą pomagać i pomagają. Choć często boją się lub wstydzą sami wyjść z taką inicjatywą. Co roku pacjenci wielu szpitali otrzymują pomoc w postaci nowoczesnego sprzętu medycznego. To są efekty działania tej nietypowej orkiestry. W przeciwieństwie do Matki Teresy, Jerzy Owsiak poszukuje rozgłosu. Już dużo wcześniej zapowiada swoją akcję. Myślę, że robi to nie dlatego, aby samemu stać się gwiazdą telewizji lecz po to, aby zebrać jak największą sumę pieniędzy na pomoc potrzebującym.
Sądzę, że podane przeze mnie przykłady przekonują, że bardzo potrzebna jest postawa miłosiernego Samarytanina we współczesnym świecie. Bez ludzi gotowych nieść pomoc bliźniemu, każdy człowiek skazany byłby wyłącznie na siebie. A wszyscy wiemy, że są w życiu takie sytuacje, w których pomoc i życzliwość drugiego człowieka jest niezbędna. Nawet świadomość, że jeśli stanie mi się coś złego na ulicy, to mogę liczyć na pomoc przypadkowego przechodnia, pozwala śmielej i ufniej patrzeć w przyszłość.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem